Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Grabowiec

Jesteśmy całkowicie Twoi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Grabowcu odbyła się doroczna uroczystość Legionu Maryi regionu zamojskiego – Acies. Miejscowa parafia pw. św. Mikołaja 29 kwietnia po raz pierwszy była gospodarzem tego wyjątkowego wydarzenia i przygotowywała się na nie z wielką starannością. Przygotowaniom tym przewodniczyło Prezydium Legionu Maryi pod wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej w Grabowcu wraz ze swoim kierownikiem duchowym ks. Zygmuntem Żołkiewskim, miejscowym proboszczem i dziekanem dekanatu Grabowiec.

Od godzin przedpołudniowych grabowiecka świątynia rozbrzmiewała gorącą modlitwą płynącą z ust i serc ok. 200 legionistów z ponad 20 prezydiów, którym przewodniczyli księża opiekunowie. Na uroczyste Acies stawiło się 14 kapłanów na czele z kierownikiem duchowym Komicjum Legionu Maryi Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej ks. prał. Zdzisławem Ciżmińskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Acies to spotkanie o charakterze modlitewnym i integracyjnym. Jednym z jego najistotniejszych momentów jest osobiste odnowienie przyrzeczeń legionowych i poświęcenie swojego życia Matce Bożej. Akt ten miał miejsce zaraz po modlitwach legionowych i modlitwie różańcowej. Legioniści z poszczególnych prezydiów podchodzili kolejno do figury Matki Bożej ustawionej przed ołtarzem i, dotykając Vexillum – znaku rozpoznawczego Legionu Maryi, wypowiadali słowa poświęcenia: „Jesteśmy całkowicie Twoi, nasza Królowo, nasza Matko i wszystko, co posiadamy, jest Twoje”. Słowa poświęcenia wypowiedział również w imieniu wszystkich zgromadzonych kapłan przewodniczący modlitwie.

Najważniejszym punktem sobotniego spotkania była Eucharystia sprawowana w intencji Legionu Maryi. Uroczystej koncelebrze przewodniczył i okolicznościową homilię wygłosił ks. prał. Zdzisław Ciżmiński. Zachęcał on legionistów do całkowitego poświęcenia się Chrystusowi przez Maryję na wzór św. Ludwika Marii Grignion de Montfort, ponieważ – jak mawiał ów święty – „ze wszystkich ludzi Najświętsza Maryja Panna najbardziej podobna jest do Pana Jezusa, stąd wynika, że spośród wszystkich innych nabożeństw nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny duszę naszą najbardziej jednoczy z Panem Jezusem i sprawia, że staje się Jemu najbardziej podobna. Im bardziej dusza poświęcona jest Maryi, tym bliższa jest Panu Jezusowi”. Na wzór patronki dnia św. Katarzyny Sieneńskiej Kaznodzieja zachęcał do ofiarnej służby na drodze realizacji powołania legionowego, bo według św. Katarzyny: „Służba nie jest wstydem, ponieważ służyć Bogu nie oznacza być poddanym, lecz panować. Im doskonalsza jest ta służba, im bardziej stajemy się Mu poddani, tym bardziej jesteśmy wolni i tym bardziej panujemy nad sobą. Wówczas nie panuje nad nami żadna rzecz, a zwłaszcza grzech”.

Legioniści włączyli się aktywnie w Eucharystię poprzez czytanie, psalm, modlitwę wiernych oraz procesję z darami ołtarza. Serce rosło, gdy słyszało się w ich wykonaniu pieśni maryjne, a nade wszystko Hymn Legionu Maryi, który wybrzmiał na koniec Mszy św.

Grabowieckie spotkanie Legionu Maryi zakończyła radosna agapa, podczas której była okazja do rozmowy i legionowych planów na najbliższe tygodnie i miesiące. Wszystkie one z pewnością przyczynią się do pogłębienia więzi z Maryją i budowania duchowości oraz apostolatu na służbie „w duchu i z troskliwością Maryi każdej ludzkiej osobie, która jest obrazem Chrystusa” – jak mówił przed laty do legionistów św. Jan Paweł II, którego relikwie znajdują się w grabowieckiej świątyni.

2017-05-10 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Legion Maryi ma sens?

Niedziela zamojsko-lubaczowska 50/2024, str. I

[ TEMATY ]

Legion Maryi

Danuta Górna

Procesja różańcowa do kapliczki św. Antoniego Padewskiego w Trzęsinach

Procesja różańcowa do kapliczki św. Antoniego Padewskiego w Trzęsinach

Sługa Boży Frank Duff, założyciel Legionu Maryi doskonale rozumiał rolę Maryi i Kościoła w planie zbawienia oraz misję ewangelizacyjną osób świeckich.

Frank Duff z pochodzenia Irlandczyk, skromny i pełen pogody ducha człowiek był przekonany, że wszyscy ludzie są powołani do świętości, a dzięki katolickiej wierze mamy wszystkie środki żeby ją osiągnąć. Gdy poznał Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny św. Ludwika Marii de Monfort oddał się Maryi i włączył w misję ewangelizacyjną Kościoła osoby świeckie zakładając Legion Maryi. Pragnął, by poprzez apostolat modlitwy i czynu pod kierunkiem kapłana legioniści wzrastali duchowo i przybliżali królowanie Chrystusa poprzez Maryję. Pragnął, by Maryja była bardziej znana i miłowana. Pozostawił legionistom zadanie: nieść światu Maryję. We wszystkich objawieniach maryjnych Maryja prosi o odmawianie różańca. To z różańcem w ręku legioniści podejmują apostolat czynu. Działają razem, we wspólnocie. Chcą być wierni duchowi Legionu Maryi. Na nowo uczą się pokory, cierpliwości, posłuszeństwa Kościołowi, odwagi i mądrości. Bo kochać Maryję i Kościół Chrystusowy znaczy ciągle na nowo powstawać ze swoich upadków.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję