Prawie baby boom
Czy mamy w Polsce do czynienia z baby boomem? Premier Beata Szydło zaczyna go powoli dostrzegać. Okazją stała się pierwsza rocznica wprowadzenia sztandarowego programu rządu „Rodzina 500+”. W Polsce rodzi się coraz więcej dzieci, o 94 proc. zmniejszyło się ubóstwo wśród najmłodszych obywateli Polski. – Inwestowanie w rodzinę i dzieci jest najlepszą inwestycją na przyszłość – mówi Beata Szydło. Jak przypomina – program wspiera nie tylko dzieci i rodziny, ale także gospodarkę: ponad 17 mld zł, które skierowano w poprzednim roku do rodzin, później w różny sposób trafiło na rynek, a tym samym do polskiej gospodarki. – To ogromne koło zamachowe – uważa pani premier.
Z okazji rocznicy tego programu premier Szydło i szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska gościły w Konecku (woj. kujawsko-pomorskie). – To nie zmiany kulturowe powodowały, że w polskich rodzinach rodziło się mniej dzieci. To trudna sytuacja materialna i obawy przed tym, że narodziny kolejnego dziecka jeszcze ją pogorszą – mówiła Rafalska. Według niej, w tym roku w Polsce urodzi się przynajmniej 400 tys. dzieci. Zaapelowała do zebranych rodziców, aby pomogli w zrealizowaniu tego celu. Z programu „Rodzina 500+” korzysta 2 mln 560 tys. rodzin, dzieci jest w tych rodzinach 3 mln 820 tys. Program wspiera 55 proc. wszystkich polskich dzieci do 18. roku życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wojciech Dudkiewicz
* * *
Duzi faworyci
Reklama
Wyłączny system głosowania w Unii Europejskiej według tzw. podwójnej większości, który właśnie wszedł w życie, faworyzuje duże kraje i jest niekorzystny dla Polski. Dotąd można było wnioskować o zastosowanie tzw. mechanizmu głosów ważonych, zgodnie z którym Polska oraz Hiszpania miały w Radzie Europejskiej np. po 27 głosów, natomiast Niemcy – 29. Teraz każdemu przysługuje 1 głos. Do przyjęcia decyzji konieczna jest zgoda 55 proc. państw, które reprezentują 65 proc. ludności UE. W nowym systemie Polska już nie zdołałaby np. zablokować zmian wymuszających większą redukcję dwutlenku węgla. W poprzednim systemie („nicejskim”) udało się to, bo zastrzeżenia zgłosiło 9 krajów.
wd
* * *
Był spór
Nie ma konfliktu, był spór. Mowa o różnicach między ministrem Antonim Macierewiczem a prezydentem RP Andrzejem Dudą w związku z m.in. polityką kadrową w MON. O tym, że nie ma konfliktu, mówiła premier Beata Szydło, oceniając, że to naturalne, iż są różnice zdań. To, że był spór, przyznał lider PiS Jarosław Kaczyński. – Andrzej Duda jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych RP i należy mu się szacunek – przypomniał. Z drugiej strony, jak zaznaczył, armia wymagała poważnych zmian, a nie ma człowieka, który wcielałby je równie energicznie i konsekwentnie jak Macierewicz. Po spotkaniu w cztery oczy prezydenta i ministra, jak można się spodziewać, nie tylko nie ma konfliktu, ale nawet sporu.
wd
* * *
Strefa 10 kwietnia
Uroczystości w 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej najpewniej nie będą zakłócone przez radykalną opozycję, jak niektóre ostatnie miesięcznice tragedii. Przed Pałacem Prezydenckim odbędą się 10 kwietnia tylko uroczystości państwowe organizowane przez resort kultury. Stołeczny Ratusz wydał 16 zakazów dla innych zgromadzeń, które miałyby odbywać się w okolicy pałacu. Miejsce to zostało uznane za miejsce wydzielone i nie jest terenem ogólnodostępnym, w związku z czym nie mogą się tam odbywać zgromadzenia. Strefa wydzielona, wskazana przez wicepremiera, ministra kultury prof. Piotra Glińskiego, obejmie ul. Krakowskie Przedmieście, na odcinku od ul. Karowej do okolicy pomnika Adama Mickiewicza.
wd
* * *
Strajk na dwa plus
Reklama
Strajk nauczycieli i pracowników oświaty przeciwko reformie edukacji nie był sukcesem. Nie tylko dlatego, że wzięło w nim udział znacznie mniej placówek, niż oczekiwano – od 10 proc. (według resortu edukacji) do 37 proc. szkół (według Związku Nauczycielstwa Polskiego, organizatora strajku). Przede wszystkim dlatego, że w ogóle się odbył. Jeszcze niedawno bowiem obecna opozycja (ale także szef ZNP Sławomir Broniarz, jako reprezentant Zjednoczonej Lewicy) była przeciwna gimnazjom, teraz nagle zmieniła zdanie.
wd
* * *
Komuniści bez honorów
Dobry przykład ze Szczecina: radni pozbawili tytułów honorowych obywateli miasta komunistów. Bolesław Bierut, Władysław Gomułka, Nikita Chruszczow, Edward Osóbka-Morawski, Konstanty Rokossowski i mniej znani komuniści, którym przyznano te wyróżnienia w czasach PRL, teraz je stracili. W uzasadnieniu radni podkreślają, że tytuły przyznano pod naciskiem okoliczności i politycznej atmosfery, gdy Polska nie była suwerenna – władzę sprawowali wówczas dygnitarze zależni od Związku Sowieckiego.
wd
* * *
Cracovia pany
Potrzeba było 7 meczów finałowych, żeby wyłonić mistrza Polski w hokeju na lodzie. Cracovia po raz 12. została mistrzem Polski! Choć przegrywała w finałowej rywalizacji z GKS Tychy już 1:3, triumfowała 4:3 i obroniła tytuł. GKS po raz 6. w ostatnich 12 latach w decydującej rozgrywce mierzył się z Cracovią i ani razu nie wygrał. W kluczowym meczu krakowianie pokonali na wyjeździe GKS 2:1 po dogrywce.
wd