Reklama

Watykan

Papiestwo na rzecz jedności Europy

W najbliższy wtorek 25 listopada papież Franciszek uda się z historyczną wizytą do Parlamentu Europejskiego i Rady Europy w Strasburgu. Z tej okazji publikujemy materiał ukazujący zaangażowanie papiestwa na rzecz budowy jedności europejskiej. Wizyta Franciszka w Parlamencie Europejskim ma miejsce w 26 lat po tej, którą złożył w tym miejscu Jan Paweł II.

[ TEMATY ]

Europa

Franciszek w Strasburgu

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kontynent europejski - rozumiany jak wspólna "Christianitas" był przedmiotem zainteresowania papieży już od wczesnego średniowiecza. Chrześcijaństwo łacińskie tworzyło jedną zorganizowaną zbiorowość, która przyniosła jedność kulturową dużej części kontynentu. W okresie średniowiecza nie funkcjonowało jeszcze pojęcie Europy, ale "christianitas", stopniowo wypełniające jej geograficzne granice. Cesarstwo Karola Wielkiego, a potem Ottonów były próbami nadania jedności politycznej tej formacji kulturowej.

Warto przypomnieć, że pojęcie "Europy" zawdzięczamy papiestwu. Zasługa ta przysługuje znanemu włoskiemu humaniście, Eneaszowi Sylwiuszowi Piccolominiemu, który pod koniec życia został papieżem jako Pius II. To on w XVI w. jako pierwszy używa pojęcia Europy jako wspólnoty cementowanej określonymi wartościami - wymagającej obrony wobec zagrożenia ze strony Imperium Otomańskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W okresie oświecenia, miejsce uniwersalizmu chrześcijańskiego zajmuje europejski uniwersalizm elit intelektualnych. Łączy je przekonanie o jedności natury ludzkiej i rozumu. Przeciwstawiając intelekt wierze religijnej, czołowi intelektualiści oświecenia przejmują jednak od chrześcijaństwa koncepcję osoby ludzkiej i niezbywalnych praw człowieka. Głoszą to jednak jako swoją zdobycz.

Papiestwo na rzecz pokoju - źródła integracji europejskiej

Reklama

Po okresie nacjonalizmów królujących w drugiej połowie XIX wieku i pierwszej XX, Europa na nowo odkrywa ideę jedności - jako jedynego możliwego źródła pokoju. Kościół z uwagą towarzyszy temu procesowi. Przełomowe znaczenie miał wiek XX, który odznaczył się szczególnym zaangażowaniem papieży w poparcie idei zjednoczonej Europy. Wobec dramatycznych konfliktów kontynentalnych XX stulecia papieże kierowali liczne apele: Benedykt XV: "Zachętę do rządzących narodami będącymi w stanie wojny" z 1 lipca 1917 r., a Pius XII swe wystąpienia w obronie pokoju i jedności Europy podczas II wojny światowej.

W okresie powojennym Stolica Apostolska z uwagą śledziła i wspierała proces integracji europejskiej, zapoczątkowany przez takich mężów stanu, a zarazem polityków chrześcijańskich, jak Konrad Adenauer (Niemcy), Robert Schuman (Francja) czy Alcide de Gasperi (Włochy).

W 1964 r. Paweł VI ogłosił św. Benedykta patronem Europy. Papież ten wielokrotnie wyrażał poparcie dla tworzenia wspólnej Europy, a nuncjuszowi w Brukseli, oprócz kontaktów z władzami Belgii, powierzył współpracę z instytucjami europejskimi.

W 1973 r. Stolica Apostolska przystąpiła do KBWE (obecnie OBWE), licząc, że organizacja ta, choć tworzona z inicjatywy państw Układu Warszawskiego, przyczyni się do przekraczania murów dzielących Europę.

Nowa linia papieża z Krakowa

W 1978 r. - kiedy Karol Wojtyła został biskupem Rzymu - Europa składała się z dwóch wrogich światów rozdzielonych żelazną kurtyną. W świadomości zachodniej jej części - pojęcie Europy ograniczone było do linii Łaby, za którą znajdował się budzący grozę i nieokreślony „Wschód”.

Reklama

Polak na tronie papieskim postanowił złamać ten stereotyp. Wyraźnie dał to do zrozumienia podczas pielgrzymki do Polski w czerwcu 1979 r. „Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby ten Papież-Polak, Papież-Słowianin, właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu” – mówił w Gnieźnie w proroczych słowach u grobu św. Wojciecha, którego później nazwał patronem odbudowy jedności europejskiej.

Mówiąc to zakwestionował dotychczasową ost-politik Watykanu, sankcjonującą podział Europy i prowadzącą dialog z reżimami na Wschodzie, żywiąc złudną nadzieję, że "poluzują" one nieco wierzącym. Linia Jana Pawła II była odmienna. Od razu ukazał dalekosiężny cel: wyzwolenie duchowe zniewolonych narodów słowiańskich, co zaowocowało późniejszą reintegracją kontynentu. Jego wkład polegał m. in. na przyznaniu znaczenia nie tylko państwom (co było obecne w myśli zachodnioeuropejskiej) ale w pierwszym rzędzie narodom tworzącym Europę. Przy każdej okazji podkreślał, że Europa składa się z narodów, które mają prawo do wolności i swą własną tożsamość.

Wysiłki Jana Pawła II na rzecz odbudowania jedności Europy nie ograniczały się do terenu kościelnego. 20 maja 1985 r. złożył wizytę w siedzibie EWG w Brukseli. Choć nikt z polityków nie ośmielał się wówczas kwestionować porządku jałtańskiego, papież mówił tam wyraźnie, że Europejczycy nie powinni pogodzić się z tym podziałem.

Reklama

Przemawiając 11 października 1988 r. w Parlamencie Europejskim, kiedy nic jeszcze nie wskazywało na możliwość upadku muru berlińskiego, występował jako prekursor przyjęcia do wspólnot europejskich nowych członków z Europy Środkowo-Wschodniej. Jego słowa brzmiały dosadnie. Mówił konkretnie: "Pragnieniem moim jako najwyższego pasterza Kościoła powszechnego, który pochodzi ze wschodniej Europy i zna aspiracje ludów słowiańskich, tego drugiego «płuca» naszej wspólnej europejskiej ojczyzny, jest to, by Europa suwerenna i wyposażona w wolne instytucje rozszerzyła się kiedyś aż do granic, jakie wyznacza jej geografia, a bardziej jeszcze historia. Jakże miałbym tego nie pragnąć, skoro inspirowana wiarą chrześcijańską kultura tak głęboko naznaczyła dzieje wszystkich ludów naszej Europy, ludów greckich i łacińskich, germańskich i słowiańskich, mimo wszelkich dziejowych tragedii, ponad systemami społecznymi i ideologiami?".

O wadze, jaką Jan Paweł II przywiązywał do dialogu z instytucjami europejskimi, świadczy także fakt, że w 1990 r. ustanowił odrębnego przedstawiciela przy Wspólnotach Europejskich. Odtąd Bruksela jest jedynym miastem, w którym działa dwóch nuncjuszy apostolskich.

Warto przypomnieć, że Jan Paweł II wypowiadał się ponad 700 razy (w formie przemówień bądź dokumentów) na temat Unii Europejskiej oraz wartości jakie w niej winny obowiązywać i kształtu w jaki winna się ona przyoblec w przyszłości.

Dwa płuca Europy

W ślad za nowym zdefiniowaniem watykańskiej ost-politik, Jan Paweł II pospieszył z metaforą „dwóch płuc” Europy. Przełomowe znaczenie miało ogłoszenie przezeń w 1981 r. współpatronami Europy św. Cyryla i Metodego. Podkreślał, że Kościół tradycji zachodniej i Kościół tradycji wschodniej są ściśle powiązane, budując od 1000 lat wspólną duchową i kulturową przestrzeń kontynentu. Dlatego tak dużą nadzieję wiązał z dialogiem ekumenicznym.

Pamiętamy z jakim entuzjazmem mówił o „dwóch płucach” Europy podczas Światowego Dnia Młodzieży w 1991 r. w Częstochowie widząc przed sobą niemal 100 tys. młodych przybyłych z ZSRR. Nikt nie przewidywał, że państwo to za kilka miesięcy przestanie istnieć.

2014-11-23 17:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eurokonstytucje

Słowami: „My, naród” rozpoczyna się konstytucja USA uchwalona ponad 200 lat temu (w 1787 r.), spisana na kilkunastu stronach jako 7 artykułów. Przez lata aktualizowana w formie załączonych poprawek, których obecnie jest 27. Kilka lat po amerykańskiej, w 1791 r. uchwalono słynną polską Konstytucję 3 maja. Wyeksponowano w niej „religię narodową”, a wszelką władzę wywodzono z „woli narodu”. Konstytucja, czyli ustawa zasadnicza, to najważniejszy akt prawny każdego państwa, które ją przyjmuje. Dążący do budowy superpaństwa europejskiego wzorowanego na USA, budowniczy Unii Europejskiej zamarzyli także o europejskiej konstytucji. Przygotowano opasły tom liczący 482 strony (wersja polska), który zatytułowano „Traktat ustanawiający konstytucję dla Europy”. W 2005 r. (całkiem nieopatrznie) pozwolono narodom Europy wypowiedzieć się na jej temat. W demokratycznym referendum we Francji i Holandii ludzie powiedzieli „nie” eurokonstytucji. Był to kubeł lodowatej wody wylany na rozgorączkowane głowy euroentuzjastów, którzy nie przewidzieli takiego scenariusza. Frustracja była tym większa, że Francja i Holandia to państwa założycielskie Wspólnot Europejskich. Po ogłoszonym okresie refleksji, który trwał rok, unijni decydenci postanowili odchudzić tekst, nie nazywać go eurokonstytucją i nie ryzykować narodowych konsultacji. Tak powstał traktat lizboński – de facto okrojona wersja eurokonstytucji. Tylko w jednym kraju Unii – Irlandii poddano go weryfikacji w referendum, gdzie poniósł sromotną klęskę. Wbrew regułom, Irlandczyków przymuszono do ponownego głosowania, zapowiadając, że będą czynić to do skutku. Narzucona siłą eurokonstytucja nadała osobowość prawną Unii Europejskiej – Unii, której większość obywateli nie jest skłonna mówić „My, naród”.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Bp P. Kleszcz: Parafia jest miejscem komunikacji z Panem Bogiem i z ludźmi

2025-09-28 18:16

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

150 lecie konsekracji kościoła w Gomulinie

150 lecie konsekracji kościoła w Gomulinie

W Gomulinie k. Piotrkowa Trybunalskiego zakończyły się uroczystości z okazji 150. rocznicy konsekracji kościoła parafialnego pw. Świętego Mikołaja Biskupa. Liturgii dziękczynnej przewodniczył i homilię wygłosił o. bp Piotr Kleszcz OFM Conv. - biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej.

- Parafia jest miejscem komunikacji! Komunikacji z Panem Bogiem i komunikacji z ludźmi. To w tym kościele wielu z was przyjęło sakramenty, wielu z was tutaj jednoczyło się z Panem Bogiem. - mówił bp Kleszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję