Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy

Krasław – siedziba rodu Platerów

Niedziela rzeszowska 34/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

kresy

zabytki

M. i M. Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Przypadający na 25 sierpnia dzień św. Ludwika IX, króla Francji i uczestnika średniowiecznych krucjat krzyżowych, jest dobrą okazją do wycieczki do Krasławia na terenie Polskich Inflant. Zachował się tutaj kościół św. Ludwika, wznoszony z zamiarem ulokowania w nim katedry biskupów inflanckich, mimo że pozostał jedynie parafialnym, jest wybitnym dziełem architektury. Autorem projektu był włoski architekt Antonio Paracco. Trwająca 12 lat budowa została ukończona w 1767 r. Jest to trójnawowa bazylika na planie prostokąta. W kompozycji fasady świątyni, wzorowanej na rzymskim kościele Il Gesú, pierwotnie miały się znaleźć jeszcze dwie okazałe wieże, których ostatecznie nie wykonano. Dekoracją malarską wnętrza świątyni zajmował się Włoch Filippo Castaldiego, m.in. wykonał on freski do barokowego ołtarza przedstawiające patrona świątyni i powyżej apostołów Piotra i Pawła. Włoskie malowidła przetrwały niewiele ponad 100 lat, wobec postępującej erozji wywołanej przez wilgoć, w połowie XIX wieku zastąpiono je obrazami olejnymi o podobnej tematyce. Obraz do ołtarza głównego zamówiono w krakowskiej pracowni Jana Matejki. W czasie wykonywanej na początku XIX wieku restauracji wnętrza kościoła wybuchła prawdziwa sensacja: po zdjęciu obrazów olejnych okazało się, że XVIII-wieczne freski przetrwały w zaskakująco dobrym stanie. Obecnie trwa ich rekonstrukcja, a cenny obraz Jana Matejki „Ludwik Święty wyruszający na wyprawę krzyżową” znalazł się na bocznej ścianie prezbiterium. W bocznej kaplicy świątyni są przechowywane sprowadzone z rzymskich katakumb (1778) relikwie męczennika – św. Donata. W krypcie świątyni znajdują się szczątki kilkudziesięciu członków rodu Platerów.

Platerowie byli właścicielami dóbr krasławskich od początku XVIII wieku, kiedy nabyli je drogą kupna od Czapskich. W ten to sposób na prawie 200 lat tereny te znalazły się we władaniu członków tego potężnego inflanckiego rodu. Ostatnią dziedziczką tych dóbr (do czasów I wojny światowej) była hrabina Maria Platerowa, która zmarła w Madrycie w 1949 r. Należy podkreślić, że Platerowie to familia o przebogatych tradycjach narodowowyzwoleńczych. Wielu przedstawicieli tego rodu czynnie brało udział we wszystkich zrywach powstańczych. Choćby wymieniając tu Michała Platera, który walczył w powstaniu kościuszkowskim, i jego syna Kazimierza Platera-Zyberka, powstańca listopadowego. Legendarną postacią powstania 1831 r. była Emilia Plater. A sławę linii Platereów osiadłym w Krasławiu przyniósł Leon Joachim Broel-Plater, bohater powstania styczniowego, stracony latem 1863 r. w twierdzy dyneburskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na przeciwległych do wzgórza kościelnego wzniesieniach zachowały się pozostałe inwestycje Platerów: gmach biblioteki i pozostałości zespołu pałacowego. Niedawno odrestaurowano elewację głównego pałacu zbudowanego przez Augusta Hiacynta Platera w 1791 r., a na początku XIX wieku przebudowanego w stylu klasycyzmu. Obiekt zrujnowany w czasach sowieckich, przechodzi gruntowną restaurację, przy której odkryto na ścianach unikalne późnobarokowe freski. W dawnej oficynie pałacowej mieści się muzeum historii i sztuki, w dawnych stajniach dom rzemiosł, a w domku ogrodnika – informacja turystyczna. Tereny otacza 9-hektarowy park krajobrazowy.

Dzisiejszym artykułem żegnamy się z Łotwą i Polskimi Inflantami. Za tydzień przeniesiemy się na Litwę, poświęcając kolejny odcinek kresowego cyklu: Trokom, Karaimom i cudownemu obrazowi Matki Boskiej Trockiej.

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Platerów oraz innych słynnych Polaków, znanych rezydencji i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na Litwie i Łotwie” wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ.

2016-08-18 09:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladami Henryka Sienkiewicza (1)

Niedziela rzeszowska 31/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

Sienkiewicz

kresy

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Zbaraż

Zbaraż

Wieki piewca Kresów otwiera listę polskich autorów, laureatów literackiej Nagrody Nobla. Gdy w 1905 r. otrzymał to cenne wyróżnienie, był u szczytu sławy. Prawdopodobnie żaden inny polski pisarz nie osiągnął w kraju takiej popularności jak on. Prawdziwym objawieniem dla czytelników były jego powieści historyczne, szczególnie cykl Trylogia publikowany początkowo w odcinkach w prasie codziennej. Dzieło to przypominało Polakom żyjącym pod zaborami doniosłe wydarzenia z historii, rozbudzało zainteresowania narodową przeszłością, dodawało otuchy i krzepiło serca

Akcja „Ogniem i mieczem”, „Potopu” i „Pana Wołodyjowskiego” rozgrywa się głównie na Kresach. A początek opowieści zaczyna się na dalekiej Ukrainie, na tzw. Dzikich Polach. Tam gdzieś na bezludnych stepach dochodzi do spotkania Jana Skrzetuskiego – posła królewskiego powracającego z tatarskiego Krymu – z Bogdanem Chmielnickim, przyszłym przywódcą kozackiego buntu. Próżno szukać w tych rejonach Rozłogów – siedziby rodowej Heleny Kurcewiczówny, miejscowość była bowiem literacką fikcją autora. Pierwszy przystanek na naszym szlaku to Bar na Podolu. Do tamtejszego zamku, ze spalonych przez Bohuna Rozłogów, uciekał Zagłoba z Heleną. Po zamku dziś nie zostało prawie nic, ale za to przetrwał dawny klasztor Karmelitów, legendarne miejsce zawiązania konfederacji barskiej. Kolejną kresową fortecą, która pojawia się na stronach Trylogii, jest Zbaraż, a to za sprawą bohaterskiej obrony, którą dowodził książę Jeremi Wiśniowiecki. Latem 1649 r. kilkanaście tysięcy żołnierzy koronnych broniło się tutaj przez 7 tygodni, opierając się 100-tysięcznej kozacko-tatarskiej armii.
CZYTAJ DALEJ

Nie wystarczy tylko modlić się do Boga. Co jeszcze?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 21. 24-27.

Czwartek, 4 grudnia. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana Damasceńskiego, prezbitera i doktora Kościoła albo wspomnienie św. Barbary, dziewicy i męczennicy
CZYTAJ DALEJ

Grudniowe mappingi na Wieży Trynitarskiej

2025-12-05 05:25

materiały prasowe

Zabytkowa Wieża Trynitarska w Lublinie w grudniu zmieni się w ekran nowoczesnego kina pod chmurką.

Projekt „W Nowym Kinie – Wieża Legend” to cykl dziesięciu mappingów 3D inspirowanych najważniejszymi lubelskimi legendami. Pokazy będą odbywały się wieczorami, w cztery kolejne grudniowe weekendy, a udział we wszystkich wydarzeniach jest bezpłatny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję