Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy

Góra Krzyży pod Szawlami

Niedziela rzeszowska 31/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

kresy

zabytki

M. i M. Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz pierwszy osada Szawle na Żmudzi pojawia się na kartach historii w pierwszej połowie XIII wieku, o czym pisano w krzyżackiej „Kronice Inflanckiej”. 22 września 1236 r. koło brodu na rzece Muszy w pobliżu Szawli Bałtowie doszczętnie rozbili wojska Kawalerów Mieczowych i wspierające ich rycerstwo z Holsztyna. W bitwie poległ wielki mistrz Zakonu Inflanckiego Volquin (Schenk von Winterstaedt) i 50 rycerzy zakonnych, a ponad 2 tys. innych zaginęło. Bitwa zakończyła wyprawę na Żmudź, która odbywała się w ramach krucjaty mającej na celu nawracanie pogan. Historycy uważają to wydarzenie za jedno z najważniejszych starć zbrojnych tamtej epoki z dwóch powodów. Po pierwsze była to sensacyjna porażka zakutego w stal chrześcijańskiego rycerstwa przez odzianych w skóry pogańskich barbarzyńców. I po drugie był to formalny kres istnienia Zakonu Kawalerów Mieczowych, którego pozostali nieliczni przy życiu członkowie rok później zostali wcieleni do zakonu krzyżackiego. Dla upamiętnienia tej bitwy dzień 22 września na Litwie i Łotwie jest obchodzony jako Dzień Jedności Bałtów.

Reklama

Mimo długiej historii miasto architektonicznie nie zachwyca. Najważniejszym i widocznym już z dala zabytkiem jest katedra Świętych Apostołów Piotra i Pawła, rywalizująca o miano największej sakralnej budowli na Litwie. To tutaj w październiku 1824 r. odbyła się pożegnalna Msza dla grupy skazanych w procesie filomatów, którzy podążali na wygnanie w głąb Rosji. Był wśród nich m.in. Adam Mickiewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Szawle należy jednak odwiedzić z zupełnie innych powodów niż oględziny katedry czy wizyta na miejscu historycznej bitwy. 13 km na północny wschód od miasta wznosi się Góra Krzyży, jedno z najważniejszych miejsc dla litewskiego katolicyzmu, gdzie od blisko 200 lat wierni stawiają przynoszone tam krzyże. Według tradycji pierwszy krzyż postawiono na początku XIV wieku wraz z kapliczką upamiętniającą przyjęcie przez Żmudź chrztu. Pierwszy udokumentowany fakt stawiania na wzgórzu krzyży miał miejsce bezpośrednio po upadku powstania listopadowego, kiedy władze carskie zakazały stawiania krzyży na grobach poległych i straconych powstańców. Ich bliscy postawili około 100 symbolicznych krzyży i wówczas miejsce zaczęto nazywać Górą Krzyży lub Świętą Górą. W podobny sposób upamiętniano poległych w powstaniu styczniowym i zesłanych na Sybir. Wówczas carski gubernator Litwy – Murawiew-wieszatiel jako pierwszy wydał nakaz niszczenia krzyży na górze pod Szawlami. Proceder jednak nabierał rozmachu i nawet jeśli jakieś krzyże niszczono, szybko pojawiały się na ich miejsce nowe. Szczególny bum miał miejsce po II wojnie światowej, gdy tradycja nakazywała ludziom stawianie krzyży dla upamiętnienia poległych, zaginionych i zesłanych do sowieckich łagrów. W czasach komuny miały miejsce systemowe próby zlikwidowania zbiorowiska krzyży. W 1961 r. na górę wjechały spychacze, spalono i wywieziono na złom około 5 tys. świętych symboli. Ze względu na trudny do wykorzenienie kult „odbudowywania się” Góry Krzyży istniał nawet projekt zalania tego terenu przez spiętrzenie wód pobliskiej rzeczki Kulpy. Od lat 80. XX wieku prześladowania góry ustały, a po proklamowaniu niepodległej Litwy w czerwcu 1990 r. odbył się Marsz Niepodległości i Nadziei, w którym wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z krzyżami. W 1993 r. w czasie swojej pielgrzymki na Litwę odprawił tu Mszę św. papież Jan Paweł II. O wydarzeniu tym dziś przypomina pozostawiony ołtarz polowy. Trudno powiedzieć, jaka liczba krzyży została dotychczas tutaj zgromadzona, szacunki sięgają nawet kilku milionów.

Za tydzień przeniesiemy się z Litwy na Łotwę, poznając dawne północne terytoria I Rzeczpospolitej, czyli Polskich Inflantów.

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Góry Krzyży oraz słynnych Polaków, znanych rezydencji i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na Litwie i Łotwie”, wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ.

2016-07-27 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica ołtarza św. Tekli w Łące

Od kilku lat w kościele pw. św. Onufrego w Łące prowadzone są prace remontowe. Niedawno zakończona została renowacja ołtarza bocznego, noszącego wezwanie św. Tekli. Podczas prac, w jego wnętrzu, dokonano niecodziennego odkrycia

Po zdemontowaniu ołtarza i przewiezieniu go do pracowni konserwatorskiej, wewnątrz jednego z pilastrów odnaleziono przyklejoną kartkę z tekstem. Okazało się, że jest to list napisany przed ponad dwustu laty przez o. Andrzeja Kuźniarskiego, bernardyna pochodzącego z pobliskiego Łukawca. Mimo że list został napisany w 1794 r., zachował się w dobrym stanie. Obok przytoczono jego treść z uszanowaniem właściwej epoce ortografii. Uwspółcześniono jedynie interpunkcję oraz zasady stosowania wielkich/małych liter i łącznej/rozłącznej pisowni wyrazów. Nawiasy sygnalizują zastosowane przez autora listu skrócenia lub fragmenty nieczytelne, które wymagały rekonstrukcji.
CZYTAJ DALEJ

Młodzież poznaje Pana Boga na żaglach

2025-07-02 23:27

mat. pras

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

W czasie wakacji duszpasterze przygotowują dla młodzieży różne formy spędzenia tego czasu z Panem Bogiem. Ksiądz Szymon Kocemba z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze wraz z parafialnym oddziałem KSM-u wyruszył na Mazury na Rekolekcje pod Żaglami .

Młodzież wraz ze swoim duszpasterzem wyjechała na tydzień. - Nasz wyjazd a ma charakter rekolekcji połączony z wieloma elementami obozu żeglarskiego. Dzięki temu mają możliwość rozwoju duchowego, ale także poznania podstaw żeglarstwa - podkreśla ks. Szymon, dodając: - Młodzież ma tzw. wachty, czyli dyżury na jachtach i codziennie się zmieniają. Jedna z wacht zajmuje się klarem, czyli sprzątaniem jachtu. Druga ma wachtę kambuzową i przygotowuje posiłki. A z kolei trzecia wachta zmywa naczynia.
CZYTAJ DALEJ

Ukraina: siostry niosą pokój i radość pośród cierpienia i niepewności

2025-07-03 16:39

[ TEMATY ]

cierpienie

radość

Ukraina

siostry

Karol Porwich/Niedziela

W Krzywym Rogu w Ukrainie, w oblężonym regionie Dniepropietrowska, siostry Franciszkanki Misjonarki Maryi niosą pokój i radość mieszkańcom. Wśród nieustannych dźwięków syren przeciwlotniczych i codziennych trudów wojny, niestrudzenie wydają posiłki ubogim, wspierają miejscowe dzieci i poprzez muzykę tworzą chwile pocieszenia.

Na wschodzie Ukrainy, w samym środku wojny, Siostry Franciszkanki Misjonarki Maryi ucieleśniają swój franciszkański charyzmat, niosąc pokój w kontekście naznaczonym chaosem i niesprawiedliwością. Pomimo niepewności codziennego życia, ciągłego zagrożenia i zmęczenia spowodowanego syrenami przeciwlotniczymi, pozostają niezłomne w swojej misji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję