Wybrzmiały już dźwięki majowych nabożeństw, w których Litanią Loretańską wysławialiśmy Tę, która jest „dzieł Bożych korona, nad Anioły wywyższona”. Nasze kościoły wypełniały się w te dni liczniej niż zwykle. Trzeba przyznać, że majówki cieszą się nadal dużą popularnością wśród wierzących zarówno dorosłych, jak młodzieży i dzieci. Cieszy obecność tych ostatnich, nawet jeśli niekiedy dodatkową zachętę stanowią opracowane przez duszpasterzy elementy strategii wspomagającej w postaci zbieranych w kolejne dni obrazków, wpisów do indeksów itp. Wydaje się jednak, że mniej już chwalimy Maryję gromadząc się przy kapliczkach pośród „łąk umajonych”. Wiadomo, kult Matki Bożej musi być ściśle związany z Eucharystią, prowadzić do Chrystusa (To przecież w Jej stylu!), zatem nabożeństwo w kościele przed lub po Mszy św. jest jak najbardziej na miejscu. Z drugiej strony szkoda, bo śpiew litanijnych wezwań pośród pól to piękna tradycja. Ale już czerwiec, czas Litanii do Serca Jezusowego. Ze zdziwieniem odkrywam, że w wielu kościołach nie ma nabożeństw czerwcowych, albo są tylko w niedzielę, i że zwykle Litanię tę się recytuje, a nie śpiewa. Dlaczego?
Ostatnie tygodnie tworzą nową jakość życia. Covid-19 stał się czynnikiem niepokoju do potęgi tak niezwykłej, jak niezwykły jest los rodzaju ludzkiego.
Tak niedawno była Wielkanoc. Pełna dostojeństwa biblijnego i ciszy. Tej szczególnej ciszy, która wypełniała wnętrze Piotrowej świątyni w Watykanie i wielu innych kościołów, bez żywego uczestnictwa w liturgii. Kiedy spoglądam przez okno, to widzę także pustkę. W moim mieście również cisza. Dziecięcy plac zabaw pusty jak nigdy. Tylko rudzik, wilga, świergotek i szpak sygnalizują osiedlowemu otoczeniu swoją obecność.
Udział w misji Kościoła i stawianie czoła ewangelizacji od wszystkich wymagają solidnej i integralnej formacji, która przemieni nasze człowieczeństwo na wzór samego Chrystusa – mówił Papież na wspólnej audiencji dla misjonarzy ksawerianów oraz uczestników kursu dla formatorów seminaryjnych.
Papież podkreślił, że wszyscy chrześcijanie muszą mieć w sobie radość Ewangelii, być szczęśliwymi uczniami i misjonarzami. Jednak, aby tak się stało, niezbędna jest formacja. „Dom naszego życia i naszej drogi, zarówno kapłańskiej, jak i świeckiej, musi być zbudowany na ‘skale’ (por. Mt 7, 24-25), czyli na solidnych fundamentach, które pozwolą nam stawić czoła ludzkim i duchowym burzom, których nie oszczędza życie chrześcijanina, kapłana i misjonarza”.
Rodzina zmarłego harcerza prosi media o uszanowanie prywatności
2025-07-25 19:15
ks. Przemysław Pojasek, maj /KAI
Adobe Stock
Z prośbą o uszanowanie żałoby oraz prywatności zbliżającej się ceremonii pogrzebowej zwraca się do mediów rodzina Dominika - harcerza, który utonął w nocy z 23 na 24 lipca br. - Uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter ściśle prywatny i rodzinny. Prosimy, aby swoją obecnością nie zakłócać tego wyjątkowo trudnego dla nas czasu pożegnania - czytamy w liście przekazanym KAI przez rzecznika prasowego Świdnickiej Kurii Biskupiej.
"W związku ze zbliżającą się ceremonią pogrzebową naszego ukochanego Syna, chcielibyśmy zwrócić się z uprzejmą, lecz stanowczą prośbą do przedstawicieli mediów o uszanowanie naszej żałoby oraz prywatności.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.