Wielki Tydzień to w życiu Kościoła czas bardzo nabrzmiały w treść. Celebrujemy wydarzenia z ostatniego tygodnia przed krzyżową męką Chrystusa, by wkroczyć w tajemnicę Paschy Chrystusa. Ta zaś, podkreślmy, jest „przejściem” Jezusa przez mękę, śmierć ku zmartwychwstaniu. Jako taka jest wyrazem ogromnej, nieskończonej miłości Boga do rodzaju ludzkiego, do każdego człowieka, wyrazem Bożego miłosierdzia oraz pieczęcią Boskiego panowania, wszechmocy ponad grzech świata i zniszczenie śmierci.
Wszystko to uobecniane jest w liturgii Kościoła, która ogniskuje się w celebracji Świętego Triduum osiągającej swój szczyt w Wigilii Paschalnej. Piękno i bogactwo liturgicznych znaków jest przy tym, w naszej polskiej tradycji, dopełnione bogactwem wylewnej, nacechowanej emocjonalnością duchowości i obrzędowości pasyjnej, objawiającej się m.in. tworzeniem finezyjnych palm wielkanocnych, instalacją grobów Pańskich, wreszcie śpiewem pasyjnych pieśni.
Przed nami najpiękniejsze dni w roku liturgicznym. Przez wielowiekową tradycję Kościół „ubrał” je w piękno znaków, by wydawały one owoce w sercu człowieka. Najpiękniejsze owoce.
Na tytułowe pytanie odpowiadamy: żeby wszyscy byli mali jak on. Z obserwacji życia wynika, że taki problem istnieje i jest na pewno poważny. Są bowiem środowiska, które wobec tego, że same nie mogą wiele osiągnąć, blokują pracę innych. Tak może być w szkole, w zakładzie pracy, w działalności samorządowej. Tacy ludzie tworzą czasem cały system przepisów, które mają na celu utrudnianie życia innym, niedopuszczanie do rozwoju. To także sposób prowadzenia polityki – niedostrzeganie możliwości rozwojowych rodaków, ich notoryczna krytyka i ośmieszanie. Weźmy choćby sprawę sporu o Trybunał Konstytucyjny. Mocno ustawiła się poprzednia ekipa rządząca, której zależy na swojej partyjnej wizji państwa. Jej przedstawiciele nie potrafią szczerze przyznać się do swoich błędów i zaniedbań, lecz w sposób bezwzględny szukają jakichś środowisk za granicą, żeby popierały ich idee, nawet kosztem rozwoju kraju i jego oceny na arenie międzynarodowej. Przedziwne jest tu zachowanie prezesa TK – zostawiam to bez komentarza.
Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza, Arcybiskupa Krakowskiego Seniora.
Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w środę, 30 kwietnia 2025 r. w kościele św. Stanisława BM w Rabie Wyżnej. Poprzedzi ją modlitwa różańcowa od godz. 13.30.
Siostra ks. Grzegorza o jego zatrzymaniu: „modlił się w celi”. Z siostrą kapłana rozmawiała Aneta Zvarik - Fundacja Pro-Prawo do życia.
– Mamy 22 kwietnia br., wtorek, dzień po Świętach Wielkanocnych. Pani brat, ksiądz Grzegorz, zmaga się z zapaleniem oskrzeli, a do tego jest fizycznie wyczerpany po intensywnym Triduum Paschalnym. Co wydarzyło się tego dnia?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.