Reklama

Niedziela Podlaska

Ikona

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już po raz piąty 1 marca będziemy przeżywać Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ikoną tego środowiska stała się Danuta Siedzikówna „Inka”, w chwili śmierci 18-letnia dziewczyna (urodziła się 3 września 1928 r., wyrok śmierci wykonano 28 sierpnia 1946 r.). To dobra okazja, by przyjrzeć się jej bliżej, a także postawić kilka pytań. W jakiej rodzinie trzeba się urodzić, jakie wartości wyznawać, by przed rozstrzelaniem wykrzyknąć słowa: Niech żyje Polska!”, a z więzienia wysłać gryps ze słowami: „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba...”? Na pewno takiej z patriotycznymi tradycjami. Ojciec Danusi w młodości za działalność na rzecz wolnej Polski został zesłany na Sybir, gdzie spędził 13 lat (1913-26). Zaś rodzina Tymińskich, z której pochodziła jej matka, była spokrewniona z Orzeszkami – babcia dziewczyny znała dobrze Elizę Orzeszkową. Czy to właśnie te elementy wpłynęły na jej postawę, a w konsekwencji wybory? Niewątpliwie tak.

Sąd Wojewódzki w Gdańsku w 1991 r. uznał wyrok śmierci na „Inkę” za nieważny. 11 listopada 2006 r. pośmiertnie odznaczono ją Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski Polonia Restituta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-02-25 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adorujmy Chrystusa!

Czyniąc znak krzyża, czyń go starannie. Nie taki zniekształcony, pospieszny, który nie wiadomo, co oznacza. Czyń powoli duży, staranny znak krzyża. Od czoła do piersi, od jednego ramienia do drugiego, czując, jak on cię całego ogarnia. Staraj się skupić wszystkie swoje myśli i zawrzyj całą siłę swojego uczucia w tym geście kreślenia krzyża.
Romano Guardini, teolog

Jezus Chrystus złożył siebie w ofierze na krzyżu jak na całopalnym ołtarzu. Ojcowie Kościoła zgodnie uznawali krzyż jako symbol, w którym streszczają się najważniejsze prawdy wiary chrześcijańskiej. Św. Ambroży wzywał: „adorujmy Chrystusa naszego Króla, który zawisł na drzewie, a nie samo drzewo”. O krzyżu mówi się, że jest on drzewem życia, które przynosi wybawienie w odróżnieniu od drzewa rajskiego, które zapoczątkowało grzech. „Krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa – pisze św. Jan Damasceński – a nie cokolwiek innego, zwyciężył śmierć, zgładził grzech praojca, pokonał piekło, darował nam zmartwychwstanie, udzielił siły do wzniesienia się ponad doczesność i ponad samą śmierć, zgotował powrót do dawnej szczęśliwości, otworzył bramy raju, umieścił naturę naszą po prawicy Boga i uczynił nas Jego dziećmi i dziedzicami”.
CZYTAJ DALEJ

Niesamowita święta Rita

22 maja 1628 r. jest dniem wyjątkowo gorącym. W niewielkim kościele wypełnionym pielgrzymami robi się duszno, wręcz nie do wytrzymania, właśnie w chwili, gdy odczytywany jest dekret papieski gloryfikujący świętą. Ciżba napiera na siebie z coraz większą wrzawą i jest tylko krok od bójki. Niespodziewanie zmarła otwiera oczy i kieruje je w stronę wiernych... Zapada absolutna cisza

Umbryjska Cascia od wieków przyjmuje rzesze pielgrzymów i jest świadkiem licznych cudów dokonywanych za wstawiennictwem tej, dla której nie ma spraw beznadziejnych. Św. Rita nieustannie wygrywa w rankingach świętych – we Włoszech ustępuje jedynie św. Antoniemu – a wszystko dzięki skuteczności w największych nawet problemach. Do niej zwracają się o pomoc ludzie dotknięci ciężkimi doświadczeniami, problemami małżeńskimi, matki – także te oczekujące potomstwa czy mające problem z poczęciem dziecka, ale również osoby poniżane, samotne, chore na raka i ranne. Dzięki Ricie wiele małżeństw wybaczyło sobie zdradę małżeńską, wielu podjęło terapię antyalkoholową, a kobiety, które przez lata roniły, urodziły zdrowe dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego we wspomnienie św. Rity błogosławi się róże?

2025-05-22 07:16

[ TEMATY ]

św. Rita

Graziako

Św. Rita to patronka od spraw niemożliwych. - Modlą się do niej ludzie wierzący, rozczarowani czy żyjący nadzieją - mówi o. Marek Donaj OSA, proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie. 22-go każdego miesiąca wierni przynoszą na nabożeństwo róże.

Św. Rita urodziła się ok. 1381 roku, w małej górskiej miejscowości Roccaporena, nieopodal Cascii, we włoskiej Umbrii. Jej matka, Amata Lotti prawdopodobnie usłyszała dwa razy głos anioła, który powiedział, że urodzi córkę i nazwie ją ku czci św. Margarity.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję