Reklama

Niedziela Przemyska

Wdzięczność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za dwa dni zakończymy Rok Życia Konsekrowanego. Oczywiście zakończymy go w sensie kalendarzowym, ponieważ to życie ciągle w Kościele jest żywe i obecne. Kiedy sobie to uświadomiłem, pomyślałem, że powinienem w imieniu wszystkich kapłanów podziękować siostrom zakonnym za dar ich modlitwy i ofiary składanej w naszych intencjach. Znamy przypadek s. Faron, która poświęciła swoje życie jako ofiarę przebłagalną za odstępstwo kapłana, który nosił to samo nazwisko, chociaż nie był jej znany ani nie był jej krewnym. Ta ofiara została przyjęta i wyprostowały się drogi zagubionego księdza.

Tych znanych nam faktów jest pewnie niewiele, jeśli porównamy je z liczbą cudów, o których wie tylko Bóg. Takim darem dla mnie, a potem, jak się okazało, dla wielu, wielu kapłanów, była s. Sydonia. Spotkałem ją na początku swojej kapłańskiej drogi, we wspólnocie sióstr serafitek. Prowadziły wówczas gospodarstwo i s. Sydonia tym gospodarstwem się zajmowała. Z okna plebanii widziałem, jak pchając dwukółkę, spieszyła na pobliskie pole, skąd zwoziła dary ziemi. Prawie nie brała udziału w uczonych dyskusjach, refleksjach na temat kazania. Ale okazało się, że była świętą zakonnicą. Już po moim odejściu, a mogłem przez pięć lat obserwować jej pokorną prostotę, prostą modlitwę, dowiedziałem się, że jest ciężko chora. Choroba była zaborcza, kradła jej samodzielność. W końcu zupełnie zdana była na pomoc innych. Zanim przestała mówić, powtarzała, że to swoje cierpienie ofiaruje za kapłanów. I tak doniosła ten krzyż do swojej śmierci. Tylko Bóg wie, ilu kapłanów przyłączyła do tego orszaku uczonych, wymownych. To ona, Sydonia, niosła krzyż, w którym były ich krzyże. Krzyże, których sami by nie unieśli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-01-28 10:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odbudować dumę z bycia Polakiem

Niedziela Ogólnopolska 6/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Świętowana w tym roku 1050. rocznica Chrztu Polski dotyczy płaszczyzny zarówno religijnej, jak i narodowej. Chrzest Mieszka I w 966 r. to nie tylko początki Kościoła na ziemiach polskich, ale także początki naszej państwowości. W tym kontekście mówi się o wyzwalającej mocy chrześcijaństwa. Mamy prawo, a nawet obowiązek zadać dziś pytanie: Polsko, co uczyniłaś ze swoim chrztem?

Oczywiście, mając na uwadze i Kościół, i państwo. Z pewnością zobowiązujące są słowa premier Beaty Szydło, która wyraziła nadzieję, że razem zmienimy Polskę i uczynimy ją „czempionem Europy”. Przyszedł czas, aby odbudować dumę z bycia Polakiem. Temu dążeniu z pewnością służy plan zorganizowania w Polsce mediów narodowych i otoczenia większą troską dziedzictwa narodowego, zanurzonego w wodach chrzcielnych.
CZYTAJ DALEJ

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV?

2025-05-19 10:18

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

kobiety w bieli

inauguracja pontyfikatu

Hello Fotografia

Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

18 maja, w piękne wiosenne przedpołudnie Leon XIV odprawił Mszę św. inaugurującą jego pontyfikat. O wadze tego wydarzenia świadczy fakt, że w liturgii na placu św. Piotra uczestniczyło ponad 150 delegacji państwowych z całego świata. A wśród nich kilka "niestandardowo" - jak na tę okoliczność - ubranych kobiet. Jakie znaczenie miał ich biały strój?

Sektor po lewej stronie ołtarza zajęli kardynałowie i biskupi, natomiast sektor po prawej stronie był zarezerwowany dla delegacji państwowych. Szczególnie liczne były delegacje państw związanych z Leonem XIV: Włochy – Papież jest Biskupem Rzymu; Stany Zjednoczone, gdyż Papież Prevost jest obywatelem amerykańskim; Peru - Robert Prevost przez wiele lat pracował w Peru, gdzie był biskupem diecezji Chiclayo. W zdecydowanej większości osoby, które wypełniły sektor delegacji państwowych były ubrane na czarno, dlatego tym bardziej rzucały się w oczy białe suknie kilku kobiet zasiadających w pierwszym rzędzie.
CZYTAJ DALEJ

Brutalny atak na działacza pro-life. Lewicowy aktywista skazany

2025-05-23 10:20

[ TEMATY ]

sąd

Fotolia.com

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia uznał lewicowego aktywistę winnym uszkodzenia ręki działaczowi Fundacji Pro – Prawo do Życia i skazał go na rok ograniczenia wolności oraz zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 10 tys. zł.

Lewicowy aktywista, który zaatakował działacza pro-life, został skazany za przestępstwo z art. 157 § 1 Kodeksu karnego, czyli spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała. Usłyszał wyrok jednego roku ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Musi również zapłacić pokrzywdzonemu zadośćuczynienie w wysokości 10 tys. zł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję