Reklama

Z bloga

Pozorny brak wolności

Niedziela Ogólnopolska 2/2016, str. 53

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłość – temat rzeka. Głęboki niczym otchłań czarnej dziury. Jeżeli choć raz kochałeś, to wiesz, o czym mówię. Miłość pochłania cię bez reszty, nie możesz spać, wykonywać najprostszych czynności, nie myśląc o tej drugiej osobie. Zrobiłbyś dla niej wszystko, by tylko była szczęśliwa. Tak opisuje miłość mój przyjaciel. Według niektórych naukowców, uczucie to można wywołać zjadając tabliczkę czekolady… Jak jest naprawdę? Czy w dzisiejszych czasach ludzie potrafią kochać? Czy młodzi ludzie potrafią kochać? Może zadam lepsze pytanie: Czy ty potrafisz kochać?

Reklama

W ostatnim czasie miałem wątpliwą przyjemność spędzić trochę czasu w pewnej knajpie. Nie chodzi o to, że mam coś do klubów czy dyskotek, po prostu to nie mój klimat, nie moja muzyka. Do rzeczy: zaobserwowałem tam trzy młode pary obściskujące się w kątach. Nie uważam, że to niemoralne, jednak zacząłem się zastanawiać: po co taki ekshibicjonizm? Czy naprawdę musieli pokazać wszystkim, jak się „kochają”? Pewnie pomyślisz, że zachowuję się jak stara baba, która narzeka, jaka to jest teraz młodzież. Nie. Zadaję pytanie: Dlaczego? Czy pokazując swoje uczucia wszystkim dookoła, nie próbują udowodnić sobie tego sami? Nie są pewni swoich uczuć? Jaki jest powód tego, że potrzebują potwierdzenia innych? Brak pewności siebie. W dzisiejszych czasach seks wylewa się z mediów, Internetu czy prasy. Kobieta musi być prowokacyjna, gotowa na wszystko, a facet – wyglądać niczym grecki heros, ratujący ją z każdej opresji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do tego dodajmy książki bez tytułów, pokazujące odrealnione związki między kobietą a istotą nadludzką. Gdzie zabijanie z miłości jest czynem bohaterskim. Potem następuje taka tragedia, jaka miała miejsce około roku temu – chłopak zabija w brutalny sposób swoich rodziców, ponieważ nie akceptują jego związku. To nie bohaterstwo, tylko szaleństwo. Upadek wartości. Nie namawiam do zakazu czytania takich książek, lecz na jakąś alternatywę. Kontrola przekazu. Nie cenzura, tylko jakaś forma sprostowania, odkrycia fikcji, ponieważ takie wypadki pokazują, że niektórym ludziom fikcja może mieszać się z rzeczywistością.

Kolejną formą miłości jest miłość dla pieniędzy. Wśród wielu ludzi rozmowa na temat ich partnerów prowadzi do rozmowy o grubości portfela. To samo dotyczy cielesnej bliskości. Miłość nie polega na niewychodzeniu z łóżka. Czasami trzeba o czymś porozmawiać.

Reklama

Jaka więc powinna być miłość? Po pierwsze, jeżeli kochasz, to całym sobą, nie tylko jedną częścią ciała. Nie polega ona także na tym, że czegoś oczekujemy. Nie czekamy na fanfary, pochwały, one same przychodzą. Nie poniżamy się, nie mamy pretensji o błędy. Wspieramy drugą osobę zawsze, wszędzie i w każdej chwili. Gdy ukochana upada, podnosimy ją, bronimy przed całym światem. Cierpimy, gdy ona cierpi, szalejemy ze szczęścia, gdy poprawiliśmy jej humor. Może jestem niepoprawnym romantykiem, ale jeżeli miłość tak nie wygląda, to istnieje?

Człowiek nie może być samotny; to wszystko nie miałoby sensu. Czy jest łatwo? Nie, bo spotykają się i zderzają dwie różne osobowości. Czasami może to boleć, jest to niewytłumaczalne. Zdarza się, że dana osoba nie jest w naszym typie. Za niska, nie wygląda jak modelka.

On znowu jest za gruby i pali te śmierdzące papierosy. Z charakterem jeszcze gorzej. A jednak nie możesz bez tej osoby funkcjonować. Czujesz się, jakby odcięto cię od dopływu powietrza. Do tego dochodzą jeszcze siły wyższe. Jeżeli Bóg pokochał nas jako pierwszy i przekazał nam ten dar, nie możemy tego marnować. Chociaż uważam, że w wypadku miłości musi istnieć prawdziwa wolność. Gdyż wiąże nas ona z drugą osobą. Jej życie staje się naszym życiem. Co najciekawsze, pozorny brak wolności wyboru okazuje się najlepszym, co może nas spotkać.

2016-01-05 08:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To takie proste...

Jako małżonkowie mamy się uświęcać. To droga dość wyboista, na której prócz chwil pełnych radości są też upokorzenia, stawanie w trudnej prawdzie o sobie, umiejętność przebaczania i ustępowania w dochodzeniu własnych racji. W narzeczeństwie takie problemy wydają się odległe, ale najczęściej już po kilku tygodniach małżeństwa dają znać o sobie.

To nieuniknione choćby z tak prostego powodu, że jesteśmy mężczyzną i kobietą – istotami ze wszech miar odmiennymi i zupełnie inaczej reagującymi na otoczenie. Jeśli potraktujemy pracę nad sobą jako coś, co nas – idealnych nie dotyczy, możemy „doczłapać” jakoś do jesieni życia, twierdząc niezbicie, że małżeństwo to ciężki krzyż, nie zauważając, że sami go sobie fundujemy. Tymczasem można też dostać inny krzyż małżeństwa: „Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, że jestem łagodny i pokorny sercem. Znajdziecie ukojenie dla waszych dusz. Bo moje jarzmo jest łatwe do niesienia, a mój ciężar lekki” (Mt 11, 29-30).
CZYTAJ DALEJ

„Niedziela” na Boże Narodzenie i Nowy Rok

Aż trzy dodatki oraz wydanie „Niedzieli” obszerniejsze o 16 stron!

Święta Bożego Narodzenia pozwalają nam zatrzymać się w zabieganym świecie i na nowo kontemplować tajemnicę Boga, który stał się człowiekiem – Słowo i Światło, w którym ludzie dostrzegli sens swojego życia.
CZYTAJ DALEJ

Meksykański żłóbek w Bazylice św. Piotra

2024-12-19 14:58

[ TEMATY ]

Bazylika św. Piotra

Włodzimierz Rędzioch

Oprócz żłóbka na placu św. Piotra, szopka wystawiana jest również z Bazylice św. Piotra.

Tym razem jest to monumentalny żłóbek wybudowany w Kaplicy Klementyńskiej, na końcu bocznej, lewej nawy bazyliki. Kaplica ta bierze swą nazwę od Papieża Klemensa VIII z rodu Aldobrandinich, który kazał ją udekorować na Rok Święty 1600. W głównym ołtarzu znajdują się doczesna szczątki św. Grzegorza Wielkiego a nad nim mozaika wykonana według obrazu A. Sacchi „Św. Grzegorz i cud korporału”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję