Reklama

U Patryka jest świetlica

Sportowa świetlica działa w parafii św. Patryka na Wildze. Dzięki temu dzieci nie nudziły się w zimowe ferie. Mogą tu przychodzić codziennie, aby pograć w tenisa czy w bilard.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świetlica była pomysłem starszych ministrantów. Po zakończeniu budowy kościoła okazało się, że są jeszcze niewykorzystane sale w pomieszczeniach parafialnych. W ubiegłym roku zagospodarowano salę o powierzchni 150 metrów. Trzy stoły zakupili ministranci ze swoich oszczędności. Parafianie na prośbę proboszcza ks. prałata Wojciecha Zdziebłowskiego ofiarowali dla młodzieży to, co każdy mógł: gry planszowe, elektryczne organy. Początkowo ze świetlicy korzystali ministranci, a potem krąg zainteresowanych poszerzył się o bielanki, harcerzy, uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum. Zaczęli przychodzić także dorośli.
Ministranci wpadli na pomysł, aby zakupić stół bilardowy do świetlicy. - Na nowy zakup przeznaczyli ofiary za wodę święconą, którą przygotowali dla wiernych przed Wielkanocą - mówi opiekujący się ministrantami o. Romuald Kszuk z Instytutu Ojców Szensztackich. Dzięki życzliwości miejscowego proboszcza i pomocy panów z "Totus Tuus" przygotowano drugą salę o powierzchni 80 metrów. Świetlica udostępniona jest od poniedziałku do soboty po wieczornej Mszy św. w godz. 18.30-20.30. Ministranci i bielanki korzystają ze świetlicy za darmo. Pozostałe osoby płacą za wstęp symboliczną złotówkę, aby fundusze mogły pokryć amortyzację sprzętu.
W czasie zimowych ferii świetlica pracowała na dwie zmiany. Rano zajęcia pod okiem pedagogów i rodziców ministrantów miały młodsze dzieci, po południu dzieci starsze. Odbyły się trzy turnieje: w ping-ponga, bilarda oraz tzw. "piłkarzyki". Uczestnicy startowali w trzech kategoriach wiekowych: szkoła podstawowa, szkoły ponadpostawowe, old-boye - czyli grupa od 24. roku życia wzwyż. W ping-ponga o tytuł mistrza parafii zmierzyło się 58 zawodników. Zawody sędziował m.in. Robert Kosiński z Polskiego Związku Tenisa Stołowego.
W ferie ze świetlicy korzystało ok. 100 osób dziennie. Poza feriami przychodzi dziennie ok. 30 osób. Świetlica wymaga jeszcze modernizacji. Brakuje np. parkietu. Jak głośno marzy o. Kszuk, może znajdą się sponsorzy, którzy będą Mchcieli wspomóc świetlicę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od uzależnień do ewangelizacji. Świadectwo Krzysztofa Sowińskiego – misjonarza cyfrowego

2025-07-26 19:57

[ TEMATY ]

świadectwa

Archiwum prywatne Krzysztofa Sowińskiego

Krzysztof Sowiński należy do najpopularniejszych chrześcijańskich twórców internetowych w Polsce. Głosi Ewangelię, prowadzi popularne podcasty, śpiewa w chrześcijańskim zespole i inspiruje innych do powrotu do Pana Boga. „Kościół jest piękny, kochający, pełny życia” - mówi z przekonaniem, choć lata temu jego świat zdominowany był przez uzależnienia.

Nazywam się Krzysztof Sowiński. Jestem mężem, ojcem trójki dzieci, ewangelizatorem, YouTuberem, Prezesem Fundacji SOWINSKY oraz wokalistą rockowego zespołu ewangelizacyjnego Redhead Hero. Wkrótce absolwentem Akademii Katolickiej w Warszawie na kierunku teologia.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych/ Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy

2025-07-27 07:51

[ TEMATY ]

Robert Bąkiewicz

Monika Książek

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Ruch Obrony Granic na przejściu granicznym w Słubicach

Policja rozwiązała pikietę Ruchu Obrony Granicy, która odbywała się w sobotę w Wałbrzychu. Wylegitymowano uczestników tego zgromadzenia; będą wobec nich kierowane wnioski do sądu – powiedziała PAP asp. szt. Monika Kaleta z biura prasowego dolnośląskiej policji.

Pikieta, której przewodniczył Robert Bąkiewicz, odbywała się na Placu Magistrackim w Wałbrzychu. W zgromadzeniu brało udział kilkadziesiąt osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję