Reklama

Książki

„Kapłańska służba Bogu i ludziom” – publikacja ks. Czesława Mazurka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To nie jest książka o mnie, tylko o tym, ile Pan Bóg może zdziałać dla człowieka” – tak o swojej publikacji zatytułowanej „Kapłańska służba Bogu i ludziom” powiedział się ks. Czesław Mazurek – kapłan diecezji drohiczyńskiej, senior mieszkający obecnie w parafii Korytnica Węgrowska. Książka jest nowością na rynku wydawniczym. Znajdują się w niej wspomnienia z pół wieku pracy duszpasterskiej, jaką pełnił swoim życiu. Wiele uwagi ks. Mazurek poświęca w niej budowie świątyni w parafii Szczałb, prowadzonej w trudnym okresie komunistycznym, oraz długiej pracy duszpasterskiej w parafii Korytnica Węgrowska.

Biskup senior Antoni Dydycz w słowie wstępnym napisał m.in.: „Bardzo się ucieszyłem, kiedy po mojej nominacji do Drohiczyna dowiedziałem się, że na terenie diecezji pracuje ks. Czesław Mazurek. Spotkałem go bowiem najpierw, gdy był w Rokitnie. Wówczas przedstawił mnie ks. Mazurkowi śp. ks. prał. Edward Barbasiewicz, wspaniały kapłan, związany z siedleckim Seminarium Duchownym, odszedł z tego świata jako rektor. Bardzo życzliwie mówi o ks. Czesławie. I coś z tego spotkania już pozostało na zawsze we mnie. Później była wyżej wspomniana pielgrzymka. Dlatego witałem go jako „starego” znajomego. I zawsze chętnie spełniałem jego zaproszenia, dotyczące różnych uroczystości czy też osobistych rocznic lub imienin”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autor, rozpoczynając liczącą ponad 200 stron i bogato ilustrowaną publikację, napisał: „Postanowiłem spełnić prośbę byłych parafian ze Szczałbu i opisać wspomnienia sprzed 30 lat związane z budową świątyni pw. Pana Jezusa Ukrzyżowanego w Szczałbie k. Wojcieszkowa w diecezji siedleckiej. Trzeba bowiem dać świadectwo prawdzie i zachować w pamięci potomnych, jak wspaniałymi i ofiarnymi ludźmi byli wierni z parafii Szczałb oraz z sąsiednich parafii. To zaangażowanie wiernych w pracy przy kościele było dla mnie niezwykłą zachętą do przezwyciężania często wielkich trudności i przeszkód w zdobywaniu materiałów na budowę kościoła, bo to był czas stanu wojennego. Dzisiaj pragnę podziękować przede wszystkim Panu Bogu i wszystkim, którzy przyczynili się do budowy dróg, do budowy plebanii, a szczególnie do budowy kościoła w Szczałbie”.

Książka ta jest także szczególnym podziękowaniem za bogactwo ludzkich dróg, które splatały się z tą kapłańską posługą, budując Kościół…

2015-07-09 11:26

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty papież, który umiłował Ojczyznę

Bardzo wymowna okładka – na tle powiewającej biało-czerwonej flagi Jan Paweł II w rozwianych kremowych szatach liturgicznych, prawą rękę ma uniesioną w geście błogosławieństwa, a w lewej trzyma swój słynny pastorał w kształcie krzyża. Na tej fotografii jest jeszcze młodym, energicznym w ruchach papieżem. Najwidoczniej udaje się na jakieś miejsce celebracji. Na jego twarzy odbija się życzliwy uśmiech – taki, jaki zawsze miał dla swych rodaków, nawet jeśli boleśnie go zawodzili czy nie chcieli słuchać jego rad.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV opuszcza Liban: Wyjazd jest trudniejszy od przyjazdu

2025-12-02 13:13

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

wyjazd trudniejszy

od przyjazdu

Vatican Media

Leon XIV w Libanie

Leon XIV w Libanie

Nie rozstajemy się, ale ponieważ się spotkaliśmy, będziemy iść razem naprzód. Mamy nadzieję, że w tego ducha braterstwa i poświęcenia dla pokoju zaangażujemy cały Bliski Wschód, nawet tych, którzy dziś uważają się za wrogów – mówił przed odlotem z Libanu Leon XIV podczas ceremonii pożegnania na lotnisku w Bejrucie. Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu - informuje Vatican News.

„Byliśmy razem, a w Libanie bycie razem jest ‘zaraźliwe’” – mówił Leon XIV żegnając się z Libańczykami i władzami tego kraju na płycie międzynarodowego lotniska im. Rafika Haririego.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przeczytajcie tę książkę, a poznacie, kim jestem

Podczas konferencji prasowej w samolocie Papież opowiedział o tym, jak przeżywał konklawe. Zdradził też sekret swej duchowości i podał tytuł książki, która nauczyła go ufać Panu Bogu. To właśnie w tej postawie ufności przyjął też decyzję konklawe. Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem: „Oto jestem, Panie, to Ty dowodzisz, Ty poprowadzisz”.

Jedno z pytań, które postawiono Papieżowi w drodze powrotnej z Libanu do Bejrutu dotyczyło tego, jak on przeżywał konklawe. Ojciec Święty przypomniał, że kiedy na dzień przed wyborem został zaczepiony na ulicy przez jednego z dziennikarzy i zapytany, jak postrzega to, że jest jednym z kandydatów, odpowiedział: „Wszystko jest w rękach Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję