Co prawda jubileusz dotyczy nie tyle parafii, ile samej miejscowości, to jednak jest wart odnotowania. Tym bardziej, że 31 maja br. o godz. 15 właśnie z tej racji w nowoczesnym, przepięknym parafialnym kościele pw. św. Michała Archanioła zostanie odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem ks. kan. Tadeusza Mikołajczyka, proboszcza tutejszej wspólnoty
Geograficznie rzecz ujmując, miejscowość Pińczyce usytuowana jest na tzw. Progu (Garbie) Woźnickim nieopodal zachodniej granicy Jury Krakowsko-Częstochowskiej, między Siewierzem a Koziegłowami (należy do gminy Koziegłowy). Położona jest nad rzeką Brynicą. Pierwsza zaś wzmianka o niej pojawia się, jak podpowiadają źródła historyczne, przy okazji notki o Ionathanie von Pencziczu z 1415 r. Nie jest jednak wykluczone, że osada ta powstała już w XIV stuleciu. Nasz słynny historyk ks. Jan Długosz (1415-80) odnotowuje w II tomie „Liber beneficiorum”, że „wieś ma folwark rycerski i 12 łanów kmiecych. Dziedzicem jest Mikołaj Mirzowski herbu Gryf”.
Parafia
Jeśli chodzi o parafię, to powstała ona dekretem bp. kieleckiego Tomasza Kulińskiego 23 kwietnia 1903 r. Wcześniej zaś tutejsza ziemia stała się własnością rodziny Bontanich, którzy przybyli z Italii. Bracia pochodzący z tej familii, Michał i Kazimierz, w 1785 r. otrzymali tytuły szlacheckie. Rok wcześniej przy dworze wystawiono murowaną kaplicę. Zastąpiła ona wcześniejszą – drewnianą. W połowie XIX wieku kaplicę dworską przemianowano na kościółek filialny parafii w Koziegłówkach. Owa zabytkowa kaplica została w 2011 r. odmalowana i zaadaptowana na kaplicę przedpogrzebową.
Od 1988 r. zaczęto budować nową świątynię staraniem ks. kan. Leona Legutki, obecnego emerytowanego proboszcza. W 2001 r. abp Stanisław Nowak dokonał jej poświęcenia. Ks. Tadeusz Mikołajczyk, wraz z parafianami, zadbał o to, by w ostatnich latach kościół stał się czystą, ciepłą zimą, bardzo zadbaną, nowoczesną świątynią, gdzie wierni wznoszą swoje modlitwy do Boga za wstawiennictwem m.in. św. Michała Archanioła, patrona parafii.
Wczoraj i dziś
Warty odnotowania jest fakt, że już przed 1840 r. w Pińczycach był urząd gminny. Natomiast przy budynku dworskim, w którym teraz jest plebania, założono szpital, pełniący rolę przytułku dla ubogich i samotnych. Był on utrzymywany z pieniędzy zdeponowanych w testamencie w Oddziale Piotrkowskim Banku Polskiego przez wspomnianą wcześniej rodzinę Bontanich. Niestety, skrzydło budynku, gdzie było przytulisko, uległo zniszczeniu na początku XX wieku i je rozebrano.
Dziś, staraniem ks. Mikołajczyka, w murach plebanii mieści się multimedialna świetlica. Miesięcznie odwiedza ją dosłownie kilkaset dzieci. Młodzi mieszkańcy Pińczyc mogą liczyć nie tylko na fachową opiekę, kulturalną rozrywkę, ale również na posiłek.
Maria z Mohrów Kietlińska we „Wspomnieniach” wydanych w Krakowie pisze, że w Pińczycach był „prawdziwie staropolski szlachecki dwór, z niezbyt liczną, ale dobrą i wierną służbą (...). Życie płynęło tu cicho i spokojnie wśród ludzi dobrych, serdecznych, życzliwych”. Dokładnie jest tak i dziś. Bo ludzie, którzy tworzą klimat tego zakątka naszej archidiecezji, właśnie tacy są. „Słownik geograficzny” natomiast podaje, że w 1827 r. w Pińczycach było 69 domów z 491 mieszkańcami, a w 1880 r. folwark posiadał 114 domów i 698 mieszkańców, w tym 8 Żydów. W 1868 r. 13 domów było już murowanych. Potwierdza także istnienie szkoły, urzędu gminnego, gorzelni, browaru, dwóch młynów wodnych i wiatraku. Obecnie parafia Pińczyce liczy ok. 1300 wiernych, którzy wiodą bogobojne życie pod opieką św. Michała Archanioła.
Koniec roku jest czasem podsumowań. Na nowo wracamy myślami do wydarzeń narodowych, rodzinnych, ale i do tych, które były udziałem naszych małych ojczyzn. W mroku roratnich lampionów mieszkańcy parafii Kramarzówka z dumą wpatrują się w piękno swojej świątyni, wracając myślami do wydarzeń, które towarzyszyły trudowi artystycznych i nie tylko zmagań o piękno domu Bożego. Starsi z pewnością nie oprą się pokusie sięgnięcia pamięcią wstecz do czasów, które pamiętają, i 90-letniej historii świątyni i parafii opowiadanej w adwentowe wieczory przez dziadków i rodziców.
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.