Sobota, 22 listopada. Wspomnienie św. Cecylii, dziewicy i męczennicy.
• 1 Mch 6, 1-13 • Ps 9 • Łk 20, 27-40
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: „Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu”. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę». Jezus im odpowiedział: «Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania». A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa o krzaku, gdy Pana nazywa „Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba”. Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla Niego żyją». Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: «Nauczycielu, dobrze powiedziałeś», bo o nic nie śmieli Go już pytać.
Nierzadko wydaje się nam, że od tego, co osiągamy tutaj, na ziemi, nie można osiągnąć nic więcej. Święty Paweł po wizji nieba mówi, że: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go kochają” (1 Kor 2, 9). Jezus przychodzi, aby dać nam życie obfite, a jego spełnienie całkowite dokona się w królestwie Bożym. W życiu tutaj, na ziemi, doświadczamy wielu zmian i ciągle uczymy się umierać dla naszych poglądów, wieku, wyglądu, bo one się zmieniają. Po latach widzimy często, że jesteśmy innymi ludźmi. Spotkałem kilka lat temu człowieka ponad dziewięćdziesięcioletniego. Z uśmiechem opowiadał o swoim życiu, o planach górskich na wakacje i mówił, że wie, że to, co przed nim, jest jeszcze lepsze od tego, co było. To, co w niebie, jest po tysiąckroć lepsze od tego, co przeżyliśmy do tej pory i co przeżyjemy na ziemi. Bóg jest Panem życia, nie śmierci. Nie musimy się martwić o to, co będziemy robić po śmierci. Róbmy za to na ziemi, ile się da, aby namiastkę tego, co będzie w niebie, uczynić już tu, na ziemi; a będzie to możliwe tylko z Bogiem i dzięki Niemu.
D.S.
ROZWAŻANIA NA ROK 2026 JUŻ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2026".

