Reklama

Kultura

W habicie na węże

Kapituła Węży contra Zanussi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W opublikowanej w „Niedzieli” z 7 grudnia 2014 r. recenzji „Obcego ciała”, najnowszego filmu wielkiego mistrza polskiego kina, prof. Krzysztofa Zanussiego, zamieściłem następujący apel: „Trzeba się zastanowić: czy polską kulturę naprawdę stać na to, by mistrzowie milczeli? Czy możemy się zgodzić na to, żeby ci, którzy posługą myślenia i działalnością artystyczną od dawna kształtowali obraz intelektualny Polski, pozostali na marginesie współczesnych nurtów? Pytam, bo od kilku dni wiadomo, że niektóre środowiska ostrzą sobie zęby i pazury, by w dniu premiery (5 grudnia) rozerwać na strzępy najnowsze dzieło Mistrza pt. «Obce ciało». I rozumiem, dlaczego. Ten doskonały, wielowątkowy, wspaniale zagrany i gruntownie przemyślany obraz będzie z pewnością solą w oku pseudofeministek, postępowych i lewackich środowisk warszawki. Będzie gorszył wizją modlących się i kochających prawdziwie ludzi, będzie prowokował(…). Kto jeszcze robi takie filmy – chrześcijańskie, piękne, mądre? «Obce ciało» to głos proroka. A proroków próbują kamienować. Nie pozwólmy!”.

Reklama

Jakie to przykre, że miałem rację… Najlepszym dowodem na to, że film rozjuszył pseudointelektualistów i pseudodziennikarzy, kultywujących jedyny słuszny – liberalny, oczywiście – światopogląd, są przyznane niedawno antynagrody – „Węże 2015”. Najwięcej statuetek trafiło – a jakże – do „Obcego ciała” w reżyserii Krzysztofa Zanussiego. Nominowany w dwunastu kategoriach film zgarnął aż sześć z nich: za najgorszy film roku, żenujący film na ważny temat, reżyserię i scenariusz. Dodatkowe statuetki przypadły w udziale Agnieszce Grochowskiej za występ poniżej talentu oraz najbardziej żenującą scenę. Można by zacisnąć zęby w bezsilnej złości, można by wypluć z siebie kilka obraźliwych słów na temat inteligencji, kultury i priorytetów światopoglądowych osób, które tę – pożal się Boże – nagrodę wymyśliły i przyznały, zdaję sobie jednak doskonale sprawę z faktu, że nie miałoby to żadnego sensu. Kapituła Węży (nomen omen) nie czyta „Niedzieli”. Poza tym doskonale rozumiem, że dla wielu osób z grona tejże Kapituły Węży (spodobało mi się to określenie) film Zanussiego i przedstawione w nim problemy, dialogi i postaci naprawdę mogą być „żenujące”. Może na tym właśnie polega największe zwycięstwo Zanussiego: pokazał światu, że ludzie wierzący, pytania o wiarę i wolność człowieka, chrześcijaństwo i czysta miłość są dla współczesnego człowieka, współczesnego Polaka, po prostu „żenujące”. Pokazał nam, że w świecie superwolności i supertolerancji jesteśmy „żenujący” i że tak właśnie powinno być: „my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków – Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą” (1Kor 1, 23-24).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krzysztof Zanussi pokazał nam, że w świecie superwolności i supertolerancji jest jednak pewien limit. Ten świat daje wolność – ale tylko pod warunkiem, że nie jest to wolność do wyznawania chrześcijaństwa. Ten świat jest tolerancyjny – ale tylko pod warunkiem, że nie musi tolerować chrześcijańskich postaw… Zapewne pan profesor Zanussi czuł się podczas gali Węży 2015 jak drzazga w oku zadowolonych z siebie pustaków, jak oścień, jak prorok na puszczy, jak dźwięk kościelnych dzwonów w samym środku Sodomy, jak „obce ciało”…

Czy to nie ironia losu, a może raczej chichot absurdu, że film opisujący zmaganie chrześcijanina ze złośliwością i małością osoby naznaczonej nihilizmem i bezbożnością, ten właśnie film stał się obiektem ataków środowiska jawnie zirytowanego jego przesłaniem? Organizatorzy Węży 2015 ukrywają, co prawda, swoją irytację pod płaszczykiem profesjonalizmu, jednocześnie jednak przyznają się do pewnej duchowej ślepoty, która tłumaczy – według mnie – wrogość wobec filmu: „Jesteśmy pełni uznania dla dorobku pana Krzysztofa Zanussiego, ale jesteśmy też w Akademii przekonani, że jego ostatni film nie przejdzie do chwalebnej historii polskiej kinematografii. Wiadomo, że reżyser i twórcy widzą swoją pracę i wysiłek inaczej. My konfrontujemy się z gotowym filmem i mimo najszczerszych chęci, nie dostrzegamy w «Obcym ciele» obiecywanych wartości, wiarygodnej dyskusji o współczesnej Polsce i jego duchowości w obliczu krwawej korporacyjnej machiny. Starając się być delikatniejszymi i z szacunkiem dla mistrza, możemy napisać tylko – nie tędy droga do serca polskiego widza…”. Odpowiadam: Droga do serc polskiego widza została przez Krzysztofa Zanussiego odnaleziona 45 lat temu, gdy debiutował, i wtedy, gdy tworzył swoje największe dzieła. Na szczęście Krzysztof Zanussi nigdy nie odnalazł drogi do serc polskich krytyków filmowych i dziennikarzy. To by było fatalne.

Panie Profesorze! Zrobił Pan film, który jest solą w oku lekkoduchów. Takie filmy przechodzą do historii. Zostać skrytykowanym przez głupców – to sukces. Gratuluję! Ale zostać oplutym przez wrogów chrześcijaństwa to dużo więcej niż sukces – to powód do dumy! „Obce ciało” – za takie proroctwa się zabija…

„Obce ciało”
reżyseria: Krzysztof Zanussi
scenariusz: Krzysztof Zanussi
gatunek: dramat
produkcja: Polska, Rosja, Włochy
premiera: 5 grudnia 2014 (Polska), 8 września 2014 (świat)

www.legan.paulini.pl

2015-04-21 14:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

By poznać historię

Niedziela małopolska 37/2017, str. 6

[ TEMATY ]

film

Julia Popławska-Walusiak

– Fabuła ma wprowadzić w realia tamtego okresu i co najważniejsze, ożywić emocje widza – wyjaśnia reżyser filmu (pierwszy z prawej). Obok Wojciech Trela jako ks. Gurgacz

– Fabuła ma wprowadzić w realia tamtego okresu i co najważniejsze,
ożywić emocje widza – wyjaśnia reżyser filmu (pierwszy z prawej).
Obok Wojciech Trela jako ks. Gurgacz

– W oddziale „Żandarmerii” ks. Władysław Gurgacz, dzieląc los żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej (PPAN), przede wszystkim dbał o ich morale – mówi Dariusz Walusiak, reżyser powstającego filmu pt. „Gurgacz” o niezłomnym jezuicie, który został zamordowany we wrześniu 1949 r. z wyroku komunistycznego sądu

Twórca filmu, związany w latach 80. XX wieku z opozycją antykomunistyczną, jest autorem kilkudziesięciu dokumentów przybliżających najnowszą historię Polski, w tym cyklu „Wyklęci – Niezłomni. Przywróćmy pamięć naszym bohaterom”. Tragiczne dzieje ks. Gurgacza to kolejny obraz ukazujący walkę polskich żołnierzy z komunistycznym reżimem w drugiej połowie l. 40. XX wieku.
CZYTAJ DALEJ

Jaskinia Słowa (VIII Niedziela Zwykła)

2025-03-01 10:00

[ TEMATY ]

Ewangelia komentarz

Jaskinia Słowa

Red.

Ks. Maciej Jaszczołt

Ks. Maciej Jaszczołt
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Potyrała w prezydium Caritas Polska

2025-03-02 19:51

fot. Roman Lach

ks. dr Piotr Potyrała

ks. dr Piotr Potyrała

Organ doradczy Caritas Polska, w którego skład wchodzi 7 dyrektorów diecezjalnych Caritas. Zatwierdzają oni tematykę spotkań dyrektorów Caritas z całej Polski oraz wspierają Caritas Polska w organizowaniu działalności pomocowej i prowadzeniu jej w oparciu o zasady katolickiej nauki społecznej.

Nowa funkcja jest wyrazem uznania dla pracy ks. Piotra Potyrały na rzecz osób najbardziej potrzebujących oraz jego wkładu w rozwój działań charytatywnych nie tylko na terenie diecezji rzeszowskiej, ale także w całym kraju i poza jego granicami. Włączenie go w skład prezydium Caritas Polska otwiera nowe możliwości współpracy w zakresie niesienia pomocy na jeszcze szerszą skalę, a także promowania ewangelicznego modelu pomagania bliźnim w potrzebie, który jest realizowany od początku istnienia Caritas Diecezji Rzeszowskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję