Reklama

Niedziela Łódzka

Kard. G. Ryś: Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie.

– Kapłaństwo, ku któremu zmierzacie, daj Boże, jest kapłaństwem służebnym. Ewangelia ukazuje nam, na czym ta służba polega. To nie jest służba Bogu – to byłoby najłatwiejsze, bo każdy chce służyć Bogu. Problem w tym, że Bogu służyć się nie da, ponieważ On zawsze jest pierwszy w służbie. Nie wyprzedzicie Go w tym. Doświadczycie tego przez wszystkie lata w seminarium: gdy tylko będziecie chcieli zrobić coś dla Boga, okaże się, że On zrobił to dla was wcześniej – mówił kard. Ryś do kleryków roku propedeutycznego Archidiecezji Łódzkiej.

2025-10-23 18:14

ks. Paweł Kłys

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Metropolita Łódzki spotkał się z klerykami, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stało się tradycją, że w pierwszych dniach nowego roku akademickiego metropolita łódzki odwiedza alumnów, którzy w tym roku wstąpili do Wyższego Seminarium Duchownego. Warto zauważyć, że pierwszy rok formacji odbywa się poza gmachem seminarium – przy parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Łasku-Kolumnie. To właśnie tutaj kandydaci do kapłaństwa przeżywają rok propedeutyczny, czyli rok wprowadzający.

Spotkanie rozpoczęło się od Mszy świętej. W homilii arcybiskup nawiązał do słów Ewangelii: „Szczęśliwi słudzy, których Pan zastanie czuwających; przepasze się, każe im zasiąść do stołu i będzie im usługiwał”. – Pierwsze skojarzenie to oczywiście Ostatnia Wieczerza, kiedy Jezus przepasał się, uklęknął przed Apostołami i umył im nogi. Ta Ewangelia pokazuje jednak, że to nie był jednorazowy gest, wynik chwili czy potrzeby, ale odsłonięcie samej natury Boga. Bóg taki jest od zawsze. Bóg jest tym, który służy – podkreślił hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ewangelia odsłania, że niebo polega na tym, iż Bóg jest sługą człowieka: człowiek zasiada przy stole, a Bóg mu usługuje. On nie potrafi działać inaczej, jak tylko służąc. Bóg odwraca zwykły porządek – dodał kaznodzieja.

Reklama

Przywołując postać św. Franciszka z Asyżu, kard. Ryś przypomniał historię z początku jego nawrócenia: – Zanim Jezus na krzyżu powiedział mu: „Odbuduj mój Kościół”, wcześniej w nocnym widzeniu usłyszał słowa: „Jeśli chcesz Mnie poznawać, musisz nazwać to, co gorzkie – słodkim, a to, co słodkie – gorzkim”. To znaczy: pozwól, by Bóg odwrócił twoje spojrzenie. Bóg odwraca porządek nie dlatego, że jest nonkonformistą, ale dlatego, że kocha. Miłość zawsze odwraca porządek.

– Ewangelia ta ukazuje Chrystusa jako kapłana-sługę. W niej odnajdujemy obraz kapłaństwa służebnego, do którego – daj Boże – zmierzacie. Kapłaństwo królewskie już macie, otrzymaliście je na chrzcie. Teraz idziecie ku kapłaństwu służebnemu. I właśnie o tę służbę chodzi. Bogu służyć się nie da, bo On zawsze jest pierwszy. W seminarium przekonacie się o tym wielokrotnie – zaznaczył.

– Cała formacja i całe doświadczenie wiary to nieustanne doświadczanie łaski. Łaska po łasce. Nie chodzi o to, by „spinać się” własnymi siłami. Naszym zadaniem jest otworzyć się na to, co Bóg daje. On służy. Kiedy przychodzisz na Eucharystię, może ci się wydawać, że robisz coś wielkiego. Tymczasem to ty wychodzisz obdarowany – zauważył kardynał.

Na zakończenie hierarcha zaapelował: – Kapłaństwo ma być służebne. To nie jest wezwanie do jakiejś radykalnej ascezy czy wyrzekania się siebie. To jest poddanie się Bogu, który działa w miłości. Można wpisać się w Jego sposób życia, w Jego sposób kochania i służenia. Do tego was zapraszam.

Po liturgii arcybiskup spotkał się z alumnami i przełożonymi na wspólnym śniadaniu. Rok propedeutyczny został wprowadzony przez metropolitę łódzkiego w 2018 roku. Uzasadniając tę decyzję, arcybiskup podkreślał, że do seminarium często przychodzą osoby, które posiadają wiedzę religijną i doświadczenie Kościoła, lecz nie miały jeszcze osobistego spotkania z żywym i zmartwychwstałym Chrystusem. Pierwszym celem roku propedeutycznego jest więc ewangelizacja – wprowadzenie w żywą wiarę i w doświadczenie Słowa Bożego. Obecnie na roku propedeutycznym formuje się czterech alumnów pod opieką dwóch wychowawców – ks. Piotra Mieloszyńskiego i ks. Piotra Kępniaka – oraz ojca duchownego i proboszcza miejscowej parafii, ks. Jacka Kubisa.

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba

2025-10-22 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: zawieszenie broni otworzyło okno nadziei, ale w Gazie czuć zapach śmierci

2025-10-23 16:00

[ TEMATY ]

strefa gazy

zawieszenie broni

kard. Pizzaballa

Vatican Media

„Zawieszenie broni w Gazie otworzyło okno nadziei na możliwość uspokojenia sytuacji na okupowanym Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie, gdzie od 7 października panuje powszechne napięcie” - powiedział łaciński patriarcha Jerozolimy kard. Pierbattista Pizzaballa w wywiadzie dla SkyNews Arabia. Zwrócił uwagę na bezprecedensowy spadek liczby chrześcijan na terytoriach palestyńskich, do czego doprowadziły „wojna w Strefie Gazy i wydarzenia na Zachodnim Brzegu”. W Gazie „sytuacja humanitarna jest straszna” i pachnie tam śmiercią.

Zawieszenie broni w Gazie jest, zdaniem patriarchy, „bardzo kruche i wymaga pełnego zaangażowania wszystkich stron”. Jednak pomimo swych braków, pozostaje „rzadką okazją na ustabilizowanie sytuacji”. Dlatego hierarcha wzywa Izrael i Hamas do przestrzegania jego postanowień.
CZYTAJ DALEJ

Ogromna dziura w finansach NFZ za rządów Tuska. Zagrożone kontrakty w szpitalach

2025-10-24 12:40

[ TEMATY ]

szpitale

piniędzy nie ma

i nie będzie

dziura w finansach NFZ

zagrożone kontrakty

Karol Porwich/Niedziela

Luka w budżecie na leczenie wymusza zmiany, które ustabilizują finanse NFZ. Ministerstwo Zdrowia prowadzi rozmowy o zwiększeniu dotacji, zamrożeniu podwyżek pensji, zmianach w koszyku świadczeń i pożyczkach BGK, które zachęcą szpitale do reformy.

Luka w tegorocznym budżecie NFZ wyniesie ok. 14 mld zł. Nie ma środków na rozliczenie nadwykonań, zagrożone są też kontrakty w części kraju – dowiedziała się w październiku PAP ze źródła w NFZ. Z kolei w 2026 r. według szacunków Ministerstwa Zdrowia luka finansowa wyniesie 23 mld zł.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję