Reklama

Niedziela Rzeszowska

Siostry Felicjanki

Zawsze szczęśliwe

Niedziela rzeszowska 13/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

zakonnica

zakony

Archiwum Sióstr Felicjanek

S. Antonina składa śluby wieczyste

S. Antonina składa śluby wieczyste

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwę Felicjanki nadali tym siostrom mieszkańcy Warszawy, ponieważ często widzieli je modlące się z podopiecznymi przy ołtarzu św. Feliksa. A felix – znaczy szczęśliwy.

Początki Zgromadzenia

Zgromadzenie Sióstr Felicjanek zostało założone przez bł. Zofię Angelę Truszkowską przy współpracy bł. o. Honorata Koźmińskiego, kapucyna, w Warszawie w 1855 r. Zofia od najmłodszych lat pragnęła nieść pomoc ubogim. Służyła im najpierw w Towarzystwie św. Wincentego à Paulo. Niebawem jednak zaczęła sama organizować opiekę nad sierotami i staruszkami Warszawy. W ten sposób dała początek instytucji charytatywnej, zwanej Instytutem Panny Truszkowskiej albo Przytułkiem św. Feliksa. W maju 1855 r. Zofia wstąpiła do Trzeciego Zakonu św. Franciszka, przyjmując imię Angela, które będzie odtąd jej zakonnym imieniem. Wraz ze swoją kuzynką Klotyldą Ciechanowską, która z nią współpracowała, 21 listopada 1855 r. ofiarowały się na służbę Panu Bogu przez obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Ten dzień jest uznawany w historii naszego Zgromadzenia za dzień jego powstania. Odtąd Matka Boża Częstochowska zajmuje naczelne miejsce w całym Zgromadzeniu. A Zofia z Weroniką uczyniły Matkę Bożą fundatorką i Panią powstającego Zgromadzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Założycielka, otwarta na potrzeby czasu i Kościoła, umiała dostrzec najbardziej pilne sprawy Królestwa Polskiego. Ona była sercem różnorodnej działalności, którą Felicjanki podejmowały w Warszawie i okolicach. Już w 1859 r. powstały pierwsze placówki poza Warszawą – na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Felicjanki poszły tam na zaproszenie Towarzystwa Rolniczego.

Kasacja i odrodzenie Zgromadzenia

Trudny dla Felicjanek, jak i dla narodu Polski, był rok 1863 – Powstanie Styczniowe. Siostry poszły służyć powstańcom, na miarę swoich możliwości, zwłaszcza jako pielęgniarki, udzielały schronienia powstańcom i ukrywały tajne dokumenty, udzielały swych pomieszczeń na ich potrzeby. Ta działalność spowodowała, że w 1864 r., jak wiele innych Zgromadzeń, uległy kasacie. Okrutny cios, wymierzony przez cara, nie załamał rozwijającego się Zgromadzenia, ale przyczynił się do jeszcze większego rozwoju. Mocą nakazu carskiego wszystkie siostry musiały rozejść się do swoich domów, sieroty i osoby starsze, będące pod ich opieką, zostały zabrane do domów opieki, nie wolno było prowadzić życia wspólnego. Kilka sióstr z Warszawy wyjechało do Krakowa, gdzie była również ochronka prowadzona przez Felicjanki. Tutaj Zgromadzenie od nowa rozpoczęło swoją działalność, zatwierdzoną przez rząd austriacki. Można było przyjmować kandydatki i otaczać ciągłą troską duchowe życie sióstr.

W 1874 r. pięć Felicjanek na zaproszenie ks. J. Dąbrowskiego wyjechało do Stanów Zjednoczonych, by podjąć pracę wśród emigrantów polskich.

Założycielka zmarła w opinii świętości 10 października 1899 r. w Krakowie. Została beatyfikowana przez Ojca Świętego Jana Pawła II w 1993 r. w Rzymie.

Felicjanki w diecezji rzeszowskiej

Reklama

Jesteśmy zgromadzeniem habitowym i od początku cechuje nas łączenie modlitwy z działalnością apostolską. Podejmujemy ją w takim wymiarze, jakie są potrzeby we współczesnym świecie.

W diecezji rzeszowskiej, w obecnych granicach, pierwsze felicjanki pojawiły się w Rzeszowie w 1897 r. w parafii farnej, gdzie ich następczynie pracują do chwili obecnej. W rok później zagościły w Gorlicach i w 1904 r. – w Rzeszowie-Słocinie. Zajmowały się prowadzeniem ochronek dla dzieci.

Po długiej przerwie, w 1980 r. – felicjanki przybyły do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa, następnie w 1983 r. na zaproszenie – już nieżyjący – ks. prał. Stefana Pelca trzy siostry przybyły do Boguchwały, gdzie służą w parafii. W 1992 r. również trzy siostry podjęły pracę w domu biskupim. W 2002 r. ks. prał. Tadeusz Wołosz zaprosił felicjanki do pracy w Domu Pomocy Społecznej, prowadzonym przez Caritas, oraz do pracy w parafii i w Społecznym Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym Doliny Strugu. Kilka lat temu siostry felicjanki przybyły do Głogowa-Niwy. Prowadzą tam przedszkole parafialne.

Naszym przywilejem jest całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu w domach prowincjalnych Zgromadzenia. Felicjanki czynią wszystko przez Serce Maryi na cześć Przenajświętszego Sakramentu.

2015-03-26 11:43

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

3/4 polskich zakonników to kapłani - nowe statystyki zakonów męskich

[ TEMATY ]

zakon

zakonnica

zakony

Bożena Sztajner/Niedziela

12 tys. 291 Polaków żyje w 62 zakonach męskich podaje Biuletyn Tygodniowy Centrum Informacyjnego Zakonów. Zamieszczono w nim najnowsze dane obrazujące stan liczebny zakonów męskich w Polsce na 31 grudnia 2013 r.

Spośród 12 291 polskich zakonników ponad 3/4 to kapłani, których jest w zakonach 9507. Natomiast bracia zakonni w liczbie 1353 stanowią nieco ponad 1/10. Niemal drugie tyle stanowią w zakonach męskich klerycy, nowicjusze i postulanci, których jest łącznie 1427. W tym 933 – to klerycy, 272 - nowicjusze a 222 – to postulanci, którzy dopiero rozpoczęli formację zakonną.
CZYTAJ DALEJ

Dr Milena Kindziuk: Jak traktować objawienia bł. ks. Popiełuszki we Włoszech?

2025-07-05 11:38

[ TEMATY ]

Włochy

objawienia

ks. prof. Józef Naumowicz

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

dr Milena Kindziuk

Materiał prasowy

O duchowym przesłaniu objawień bł. ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech, ich zgodności z nauczaniem Kościoła, roli objawień prywatnych oraz postaci włoskiej mistyczki Franceski Sgobbi - opowiada w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną dr Milena Kindziuk, współautorka książki „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki we Włoszech”. Publikacja, napisana wspólnie z ks. prof. Józefem Naumowiczem, przybliża nieznane dotąd szerzej świadectwa mistycznych spotkań z błogosławionym kapłanem i pomaga zrozumieć ich duchowy sens.

Skąd zrodziła się potrzeba wydania tej książki właśnie teraz - po 16 latach trwania objawień?
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanka w rządzie Syrii: różnorodność jako szansa

2025-07-05 17:23

[ TEMATY ]

szansa

chrześcijanka

różnorodność

rząd Syrii

PAP/EPA

Flaga syryjska

Flaga syryjska

Jedyna kobieta i jedyna chrześcijanka w syryjskim rządzie tymczasowym podkreśla różnicę między religijnością a radykalizmem. W rozmowie z niemieckim magazynem „Der Spiegel” Hind Kabawat powiedziała, że ufa rządowi kierowanemu przez islamistów, że kraj po wojnie poprowadzi on w dobrą przyszłość. 51-letnia polityk przyznała, że kocha swoją religię i chodzi do kościoła, „ale to nie znaczy, że nienawidzę wszystkich niechrześcijan”. Przeciwnie, chrześcijaństwo pomogło jej rozumieć i kochać inne religie.

Dotyczy to również innych religii. Prawdziwy muzułmanin musi kochać innych - ponieważ taka jest po prostu religia” - , powiedziała Kabawat. Jej zdaniem, aby odbudować kraj, ważne jest zachowanie umiarkowania. „Mamy wspólną wizję lepszej przyszłości, więc odłóżmy ideologię na bok. Przy stole negocjacyjnym bierzmy pod uwagę pozytywne strony naszych różnych przekonań i dajmy priorytet Syrii”, wyjaśniła Kabawat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję