Reklama

Niedziela Przemyska

Rok Życia Konsekrowanego

Przemyscy Reformaci wczoraj i dziś

Niedziela przemyska 12/2015, str. 6

[ TEMATY ]

zakony

Archiwum Ojców Reformatów

Kościół Ojców Franciszkanów (Reformatów) w Przemyślu

Kościół Ojców Franciszkanów (Reformatów) w Przemyślu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakon Braci Mniejszych, do którego należą bracia zwani Reformatami, został założony przez św. Franciszka z Asyżu. Z biegiem czasu i rozrostu zakonu dzielono go na prowincje. Prowincja Franciszkanów zwanych Reformatami pw. Matki Boskiej Anielskiej w Polsce uformowała się w 1623 r. Rozwijała się szybko; przybywało nowych klasztorów. Zwrócono również uwagę na tereny wschodnie kraju, by tam budować klasztory. Z tą misją wysłano do Przemyśla i Lwowa o. Bonawenturę, rodaka przemyskiego, by pozyskał fundatorów dla zakonu. O. Bonawentura do fundacji klasztoru w Przemyślu nakłonił Piotra Cieciszewskiego i jego małżonkę Felicję Szczęsną Stadnicką. Małżonkowie ci ofiarowali zakonowi posesję i dom położony za murami miasta w pobliżu Bramy Lwowskiej.

Trakt na wschód

Reformaci wprowadzili się do drewnianych zabudowań i sprawowali duszpasterstwo wśród ludności, której we wschodniej części Podgrodzia było bardzo dużo. W czasie pożaru w 1637 r. spłonęły zabudowania reformackie. Na opustoszałym placu zbudowano „hospicjum dla braci wędrujących na wschód...” i rozglądano się za nowym fundatorem. Okazał się nim być Hermolaus Tyrawski, z którego funduszów wybudowano murowany kościół i klasztor, poświęcony w 1645 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Obszary diecezji przemyskiej, jako kresowe, narażone były na różnego rodzaju najazdy. Klasztor reformacki wielokrotnie ucierpiał podczas najazdów kozackich (1648), od niszczycielskiej wojny szwedzkiej (1656), a w rok później wojska Jerzego Rakoczego atakując mury miejskie zniszczyły zupełnie kościół i klasztor. Odbudowany klasztor i kościół w XVIII i XIX wieku wielokrotnie rozbudowywano: dobudowano gmach nowicjatu, kaplicę poświęconą czci Najświętszego Serca Pana Jezusa, chór zakonny, nad klasztorem zbudowano drugie piętro.

Zakonna praca

Na przestrzeni wieków w klasztorze przemyskim mieszkała zawsze pokaźna liczba zakonników: od 15 do 22 osób i więcej. Od r. 1660 nieomal bez przerwy w klasztorze mieściły sią studia dla młodzieży zakonnej: filozofia, teologia, a w XIX wieku również humanistyka. Studenci pobierali naukę na miejscu lub uczęszczali do seminarium diecezjalnego w Przemyślu, a przez pewien okres również do Studium Generalnego utworzonego przez rząd austriacki we Lwowie. Na całokształt życia w klasztorze składała się także praca jego mieszkańców. Lektorzy uczyli młodzież, kaznodzieje głosili kazania i katechizowali zarówno we własnym kościele, jak i w kościołach miasta i okolicy; spowiednicy pracowali w klasztorze i w okolicznych parafiach, w diecezjalnym seminarium duchownym, w kaplicach dworskich oraz wśród wiernych i chorych.

Reklama

Franciszkanie byli przykładem wielkiej symbiozy ze społeczeństwem i to w bardzo licznych dziedzinach życia duchowego; spełniali zasadnicze funkcje oddziaływania społeczno-religijnego na ogół wiernych. Specyfiką duszpasterstwa franciszkańskiego była praktyka kazań pasyjnych i szerzenie kultu Męki Pańskiej. Szerzyli kult Matki Bożej, kultywowali nabożeństwa do św. Franciszka z Asyżu, założyciela Zakonu; św. Antoniego, patrona Kościoła; św. Bonawentury; św. Rocha, patrona chorych; św. Jana Nepomucena i innych. Przy klasztorze przez wszystkie lata jego istnienia gromadzili się czciciele św. Franciszka zorganizowani w Trzecim Zakonie. Księgi przynależności zawierają setki nazwisk osób z Przemyśla, okolicy, a nawet z odległych terenów Polski. W czasie obu wojen, klasztor położony przy głównym trakcie na wschód był wielokrotnie zajmowany przez różnego rodzaju wojska, a także był przytułkiem dla ludzi uciekających przed nieszczęściem wojny. W szczególności w czasie II wojny światowej ogromne liczby uciekających przed wrogami z zachodu i wschodu znajdowały tu przystań i pomoc.

Po II wojnie światowej kapłani zakonni podjęli intensywną pracę duszpasterską we własnym kościele i rekolekcyjną w terenie. Wielu pracowało i pracuje w charakterze katechetów dzieci szkolnych. W 1967 r. w kościele wprowadzono całodzienną adorację Najświętszego Sakramentu, przez co frekwencja wiernych bardzo się zwiększyła. W 1977 r. przy klasztorze erygowano parafię pw. św. Antoniego Padewskiego. Bezpośrednie sąsiedztwo klasztoru ze stacją kolejową i autobusową sprawia, że kościół jest codziennie nawiedzany przez wiernych.

Od kilkunastu lat prowadzone są prace remontowo-konserwatorskie mające na celu przywrócenie pierwotnego piękna temu obiektowi klasztorno-kościelnemu.

Obecnymi mieszkańcami klasztoru Reformatów są: o. Tadeusz Pawłowicz – gwardian i proboszcz; o. Elizeusz Górski – mgr lic. – biblistyka; o. Krystyn Kusy – ekonom klasztoru; o. Zbigniew Rogowski – wikariusz parafii, katecheta, mgr teologii, asystent miejscowej wspólnoty Franciszkańskiego Zakonu Świeckich; o. Krystian Cholewa – mgr teologii – teologia moralna; br. Dominik Baran – zakrystianin.

2015-03-19 11:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wychowały kilka pokoleń

Niedziela kielecka 19/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

zakon

zakonnica

zgromadzenie

zakony

W. D.

Tylko modlitwa i budowanie osobistej relacji z Jezusem przez Eucharystię jest gwarancją na to, by powołanie było wciąż świeże i nowe

Tylko modlitwa i budowanie osobistej relacji z Jezusem przez Eucharystię jest gwarancją na to, by powołanie było wciąż świeże i nowe

Nie robiły nic niezwykłego. Od początku mieszkały w skromnym domu obok kościoła, modliły się, katechizowały, przez jakiś czas prowadziły ochronkę dla dzieci, zajmowały się zakrystią, ogrodem, pomagały na plebanii. Świadectwo takiego życia sióstr służebniczek musiało mieć jednak jakąś wielką siłę przyciągania. Chyba tym właśnie należy tłumaczyć fakt, że do klasztorów wstępowały dziesiątki dziewczyn z terenów Łopuszna i okolic, porzucając marzenia o mężu, rodzinie, dzieciach i wybierając życie konsekrowane. Kiedy w 1970 r. parafia przeżywała uroczystość peregrynacji Kopii Obrazu Jasnogórskiego, na uroczystości przybyły niemal wszystkie siostry pochodzące z parafii - było ich aż czterdzieści jeden. - Ostatnie powołanie jest z ubiegłego roku - mówi s. Jadwiga Bączar - przełożona Domu

Pierwsze siostry służebniczki do Łopuszna przybyły 10 września w 1951 r. Były to s. Serafina Ciesielka i s. Imelda Drewnicka. Proboszcz ks. kan. Aleksander Jankowski wielokrotnie zwracał się z prośbą do zarządu Zgromadzenia o przysłanie sióstr. Wiele młodzieży i dzieci z rozległej parafii potrzebowało pilnie katechezy. Zanim komunistyczne władze oświatowe wyrzuciły religię ze szkół, siostry nauczały jej w szkołach w Józefinie i Snochowicach, jeździły do Antonielowa oddalonego o siedem kilometrów, Korczyna, Dobrzeszowa i Piotrowca. Komunikacja między tymi miejscowościami w tamtych czasach praktycznie nie istniała, toteż siostry radziły sobie na własną rękę: jeździły na furmankach, rowerami, chodziły pieszo. Setki dzieci przygotowywały do Pierwszej Komunii Świętej, uczyły modlitwy, pogłębiały wiarę młodego pokolenia. Zimą było dużo trudniej, mróz i śnieg wydłużały drogę. Z chwilą wyrzucenia katechezy ze szkół zorganizowano punkty w domach prywatnych, w których warunki były dużo skromniejsze. Tak siostry kontynuowały pracę aż do momentu powrotu lekcji religii do szkół. Odtąd siostry pracują w normalnych warunkach.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Krzysztofa

[ TEMATY ]

nowenna

św. Krzysztof

Karol Porwich/Niedziela

Nowenna jest szczególną formą modlitwy, odprawianą przez dziewięć dni. Jest więc wytrwałym przypominaniem so­bie o potrzebie realizacji słów Chrystusa: „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam” (Mt 7,7). To swoista modlitwa wstawiennicza, polecana we własnej, czy też intencji bliźnich, ale opierająca się na szczególnym wstawiennictwie Pośredników, jakich Bóg postawił na naszej drodze życia.

CZYTAJ DALEJ

Bp Robert Chrząszcz podczas Dnia Jubileuszowego w Czernej: Szkaplerz to habit Maryi

2025-07-16 18:04

[ TEMATY ]

szkaplerz

Czerna

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Szkaplerz to nie jest magiczny płaszczyk. Szkaplerz to habit Maryi. To Jej płaszcz matczynej miłości. To zaproszenie do życia w ciszy, w rozważaniu słowa, w miłości - mówił bp Robert Chrząszcz podczas odpustu i Dnia Jubileuszowego w Sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Czernej.

– Odmawiając piękną i starożytną antyfonę „Pod Twoją obronę”, nie zawsze mamy świadomość, że z naszych ust dobywa się jedna z najstarszych modlitw do Matki Bożej. Kościół zwraca się w niej do Maryi, jako do orędowniczki w naszych codziennych sprawach i obrońcy wiary zaszczepionej przez Boga w naszych sercach. W Roku Jubileuszowym, ustanowionym przez papieża Franciszka, jesteśmy zaproszeni do ponownego odkrywania -razem z Matką Bożą – piękna ufności i nadziei – powiedział na początku uroczystości, przeor klasztoru Karmelitów Bosych w Czernej o. Kazimierz Franczak OCD i powitał zebranych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję