Reklama

Święci i błogosławieni

Św. Agata

5 lutego Kościół obchodzi wspomnienie św. Agaty, dziewicy i męczennicy. Tradycja mówi, że pochodziła z miasta Katania na Sycylii, ze znamienitego rodu rzymskiego i odznaczała się nieprzeciętną urodą. Żyła prawdopodobnie w latach 235-251, za panowania cesarza Decjusza (249-251), kiedy to miały miejsce jedne z najbardziej krwawych w historii rzymskiego imperium prześladowania chrześcijan. O jej życiu i męczeństwie opowiadają liczne apokryfy i hagiograficzne legendy, znane na naszym kontynencie już od wczesnego średniowiecza. Dowiadujemy się z nich, że św. Agata jako pełnoletnia przyjęła wiarę i wówczas złożyła ślub czystości. Gdy odrzuciła starania prefekta Katanii Kwinicjusza o jej rękę, ten, mszcząc osobistą zniewagę, kazał oddać ją do domu rozpusty. Ponieważ w cudowny sposób trwała tam nieugięcie w czystości, skazana została na śmierć męczeńską - publiczną chłostę, szarpanie ciała kleszczami, obcięcie piersi. Życie zakończyła na rozżarzonych węglach.

Niedziela łowicka 5/2003

[ TEMATY ]

święta

„IcoonAgatha” autorstwa Bergognone (1481-1522) - Transferred from nl.wikipedia(Original text 

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W nawiązaniu do sposobu męczeństwa, w ikonografii przedstawiano św. Agatę z kleszczami, którymi ją szarpano, odciętymi podczas męczeństwa piersiami złożonymi na misie oraz z płonącą świecą w ręku - symbolem Chrystusa.

Doczesne szczątki Świętej spoczywają w Katanii, które to miasto, jak przekazuje tradycja, dzięki jej orędownictwu ocalało w czasie wybuchu Etny. "Gdy obudził się groźny wulkan, grożąc zniszczeniem całej okolicy i - jak pisze w Żywotach Świętych ks. Piotr Skarga - płomienie jako rzeki szły do miasta (...), a kamienie wielkie jako kule ogniste wypadały, na ulice wyszła procesja, niosąc welon wydobyty z grobu św. Agaty i wtedy potok wulkanicznej lawy zatrzymał się przed murami miasta. "Od tej pory w Katanii, której św. Agata jest patronką, w dniu jej liturgicznego święta, mieszkańcy uczestniczą w uroczystej procesji, podczas której ulicami miasta obwożony jest relikwiarz Świętej.
Od wieków czczono ją też jako patronkę zawodów mających kontakt z ogniem: giserów, kominiarzy, ludwisarzy, odlewników, a także jako orędowniczkę w chorobach piersi i opiekunkę karmiących matek. Uważano ją również za wspomożycielkę w czasie pożarów, zwłaszcza spowodowanych przez uderzenie pioruna.
W polskiej tradycji ludowej w tym dniu święcono sól, chleb i wodę. Istniało przekonanie, że akcesoria te, a zwłaszcza sól, wrzucone do ognia, tłumią go i powodują, że przestaje się rozprzestrzeniać. Wspomnienie o tym, niegdyś powszechnym zwyczaju, zachowało się między innymi w ludowych przysłowiach: Gdzie święta Agata, bezpieczna tam chata; czy też: Sól świętej Agaty strzeże od ognia chaty.
Święconą sól wsypywano do wykopu przy drążeniu studni lub przy jej czyszczeniu, co miało zapewnić wodzie czystość. Sądzono też, że wyniesiona przed dom w czasie wichury spowoduje zmianę kierunku wiatru. Również na Helu, gdy kry napierały na ląd, a także podczas szalejącego sztormu, rybacy wrzucali do morza poświęconą sól i chleb, by uciszyć żywioły. W Polsce północno-wschodniej, w okolicach Białegostoku chleb i sól św. Agaty uważano za lekarstwo na bezpłodność. Podawano je też położnicom i karmiącym matkom. Ponadto chleb leczył ból gardła, a dodany do ziarna na siew zapewniał obfite plony.
W Beskidach Wschodnich i na Pogórzu skuteczna miała być tylko sól poświęcona siedem razy, przez siedem kolejnych lat. Jeszcze w początkach naszego stulecia w niektórych regionach Polski Południowej zachował się dawny zwyczaj, że przy budowie nowego domu nad drzwiami umieszczano karteczki z tekstem: Mens sancta, honor in Deum voluntarius et redemtio (Myśl święta, cześć Bogu oddawana dobrowolnie i zbawienie). Sentencja ta miała chronić dom przed pożarem, a jego mieszkańcom przypominać, jakie w nim mają panować wartości. Według apokryfu kamienną tabliczkę z takim właśnie napisem umieścił w grobowcu Świętej Anioł.

W kulturze ludowej dzień św. Agaty uważany był też za pierwszą zapowiedź nadchodzącej wiosny. Wierzono, że w tym dniu jaskółki, które zimują, śpiąc w bagnach i błotach, opuszczają swoje zimowe kryjówki, a jeśli świeci słońce, jest to oznaka rychłego końca zimy.
Św. Agata patronuje zawodom związanym z ogniem: odlewnikom, ludwisarzom i kominiarzom. Jest też patronką pielęgniarek i orędowniczką w chorobach piersi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Narodowe Święto Niepodległości

Niedziela świdnicka 48/2017, str. 4

[ TEMATY ]

Niepodległość

święta

Krzysztof Zaremba

Msza św. w wałbrzyskiej kolegiacie

Msza św. w wałbrzyskiej kolegiacie
W tym roku minęło 99 lat, odkąd Polska po 123 latach zaborów ponownie powróciła na mapę Europy. W listopadzie 1918 r. spełniły się marzenia Polaków o niepodległości, choć droga do niej była długa i niełatwa, naznaczona cierpieniem, łzami i krwią. Narodowe Święto Niepodległości obchodzone 11 listopada jest okazją zarówno do modlitwy w intencji Ojczyzny, jak również do refleksji nad darem wolności, który nie jest dany raz na zawsze
CZYTAJ DALEJ

Józefina Bakhita – święta patronka ofiar handlu ludźmi

flickr.com

W kalendarzu liturgicznym przypada 8 lutego wspomnienie św. Józefiny Bakhity, sudańskiej zakonnicy ze Zgromadzenia Sióstr Córek Miłości Służebnic Ubogich (kanosjanek). Tego dnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Modlitwy i Refleksji na temat walki z handlem ludźmi.

„Bakhitą” (po arabsku: szczęśliwą) nazwali cynicznie czteroletnią Sudankę łowcy niewolników, którzy uprowadzili ją z jej kraju. Żyjąca w latach 1868-1947 dziewczyna była sprzedawana coraz to innym właścicielom niewolników, znosiła wiele upokorzeń i cierpień fizycznych i psychicznych. Jako ostatni kupił wówczas 16-latkę włoski konsul Callisto Legnani i podarował ją swemu przyjacielowi Augusto Michieliemu. W ten sposób Bakhita dostała się do Włoch, gdzie powierzono jej opiekę nad córką Micheligo – Mimminą.
CZYTAJ DALEJ

„Zanosić innym żywego Boga”. Jak wygląda posługa księży i szafarzy wobec chorych?

2025-02-08 20:00

[ TEMATY ]

Lourdes

chorzy

Adobe.Stock

Kapłani i Nadzwyczajni Szafarze Komunii Świętej regularnie odwiedzają osoby chore w domach, przynosząc im Chrystusa w sakramencie Eucharystii. O to, jak wyglądają takie wizyty i jakie mają znaczenie, zapytaliśmy ich uczestników: chorego, księdza i szafarza.

Księża w wielu parafiach odwiedzają chorych w pierwsze piątki lub soboty miesiąca. Tak dzieje się również w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie i parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie-Piaskach Nowych. – Czasem są to doraźne wezwania do chorych, których stan się nagle pogorszył. Część chorych sama zgłasza się telefonicznie. Czasem proszą o to ich bliscy. Niektórych potrzebujących udaje się „odnaleźć” przy okazji kolędy. Gdy, jako księża, widzimy potrzebę, to proponujemy regularne wizyty — wyjaśnia ks. Mateusz Kozik, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Krakowie-Kurdwanowie, odwiedzający chorych, należących do tej właśnie wspólnoty. – Oprócz wizyt księży, co niedzielę świeccy szafarze zanoszą do domów chorych parafin Komunię św. — dodaje ks. Bartosz Zaborowski, wikariusz parafii Matki Bożej Różańcowej w Krakowie- Piaskach Nowych. Piotr Jamróz posługę Nadzwyczajnego Szafarza Komunii Świętej w parafii św. Kazimierza Królewicza na krakowskich Grzegórzkach pełni już 16 lat. – Moja posługa i współbraci szafarzy polega na zanoszeniu Chrystusa do chorych parafian. W czasie Mszy św. udzielamy Komunii tylko w przypadku, gdy brakuje księży. W każdą niedzielę i święta uczestniczymy w Eucharystii, pełniąc posługę przy ołtarzu. Po Eucharystii udajemy się do „swoich” chorych, zanosząc im Komunię św. — podkreśla pan Piotr.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję