Mszy świętej żałobnej przewodniczył bp Ignacy Dec. – Nasze lata przemijają jak trawa, a Ty, Boże, trwasz na wieki. Dzisiaj przekazujemy do domu niebieskiego naszego brata, kapłana Jana. Eucharystia jest dziękczynieniem. Dziękujemy za jego serce, które biło miłością do ludzi – powiedział biskup.
W homilii podkreślił symbolikę dat wpisanych w życie zmarłego. – Urodził się w dzień Zwiastowania, a odszedł w święto Imienia Maryi. Wierzymy, że Pan wybrał dla niego najlepszą godzinę przejścia do wieczności. Do zobaczenia w domu Ojca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Wspomnienia o duszpasterzu
Wdzięczność płynęła zarówno od duchownych jak i świeckich. Poseł Ireneusz Zyska przywołał czasy, gdy ks. Jan jako proboszcz w Walimiu dawał schronienie młodzieży opozycyjnej. – Powiedział nam wtedy: tu jest wolna Polska. Był nie tylko kapłanem, ale i patriotą.
– Tworzyłeś wokół siebie aurę spokoju, wrażliwości i ciepła. Byłeś orędownikiem miłości, która niczego nie stawia ponad sobą – wspominał Henryk Prochera, przedstawiciel parafii.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Kapłani podkreślali jego gorliwość. Ks. prał. Jan Gargasewicz nazwał go „tytanem konfesjonału” i dobrym gospodarzem kościoła, a ks. prof. Tadeusz Reroń, kolega rocznikowy, przypomniał, że już w seminarium był człowiekiem pogodnym i dowcipnym, który potrafił zjednywać sobie ludzi.
Powrót w góry
Reklama
Nazajutrz 17 września, odbyły się uroczystości pogrzebowe w rodzinnej miejscowości Gronków na Podhalu. Mszy św. przewodniczył ks. Piotr Fąfrowicz siostrzeniec zmarłego, a kazanie wygłosił ks. Krzysztof Krauzowicz. Modlitwie towarzyszyły góralskie brzmienia, a na organach zagrał Ernest Koryciarz ze Świebodzic. Przy trumnie zgromadzili się dawni parafianie, kapłani oraz najbliżsi z rodziną na czele. Ciało ks. Jana spoczęło w rodzinnym grobie, obok rodziców i brata-kapłana.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. kan. Jan Mrowca urodził się 25 marca 1946 r. we wsi Groń k. Bukowiny Tatrzańskiej w wielodzietnej, religijnej rodzinie, w której było dziewięcioro dzieci. Ukończył Technikum Ekonomiczne w Nowym Targu, odbył służbę wojskową i pracował jako referent w spółdzielni pracy. Decyzję o kapłaństwie umocniła rozmowa z ks. Tadeuszem Rybakiem, przyszłym biskupem legnickim.
W latach 1969–75 studiował na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 31 maja 1975 r. z rąk bp. Wincentego Urbana. Posługiwał jako wikariusz w Dzierżoniowie, Wołowie (gdzie był także kapelanem więziennym w stanie wojennym) oraz we Wrocławiu w par. św. Elżbiety. W latach 1986–98 był proboszczem w Walimiu, a od 1998 do 2021 r. w Świebodzicach.
ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Po przejściu na emeryturę w 2021 r. pozostał blisko swojej parafii. W testamencie napisał: - Dziękuję Bogu za łaskę powołania do kapłaństwa i polecam, za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, moje zbawienie miłosierdziu Najświętszego Serca Jezusowego. Jeśli kogokolwiek skrzywdziłem lub obraziłem, proszę o darowanie mi winy.
Zmarł 12 września 2025 r. w Świdnicy. Zgodnie z wolą spoczął w rodzinnym grobie w Gronkowie, obok rodziców i brata-kapłana.
Archiwum prywatne

Archiwum prywatne

Archiwum prywatne

Archiwum prywatne

Archiwum prywatne

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela
