Reklama

Pielgrzymka do Włoch - nagroda w konkursie "Niedzieli"

Pani Danuta Kwiatkowska zwyciężyła w konkursie zorganizowanym przez edycję legnicką Tygodnika Katolickiego "Niedziela" z okazji X-lecia Diecezji Legnickiej. Zdobyła główną nagrodę - pielgrzymkę do Włoch. Po powrocie podzieliła się z czytelnikami swoimi wrażeniami.

Niedziela legnicka 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymka odbyła się w dniach 13-21 października 2002r. Program pielgrzymki przewidywał odwiedzenie takich miejsc, jak: Asyż, Orvieto, Rzym, Monte Cassino, Sorrento, Capri, Pompeje, San Giovanni Rotondo, Loreto, Padwa i Wenecja.
Pielgrzymkę zorganizowało biuro turystyczne "Viator". W ciągu ośmiu dni, dzięki solidnej pracy kierowców i przewodniczki p. Agnieszki wszystkie te miejsca zobaczyłam i zwiedziłam.
Zanim autokar ruszył, wszyscy pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Kamiennej Górze. Duchowym opiekunem naszej grupy był ks. Edward Bigos. 14 października dotarliśmy do Asyżu. Pierwszym cudownym miejscem, które zwiedziłam była bazylika Matki Bożej Anielskiej. W jej wnętrzu znajduje się kaplica Porcjunkuli - ukochane miejsce św. Franciszka, w którym Bóg obdarzył go specjalnymi łaskami. Tutaj w 1216 r. podczas widzenia Franciszek dostąpił od Jezusa odpustu "Przebaczenia Asyżowi". W kaplicy "Transitus", znajdującej się w bazylice, św. Franciszek spędził ostatnie dni swojego życia. Zmarł 3 października 1226 r. Został pochowany pod głównym ołtarzem bazyliki dolnej. Nawiedziliśmy również bazylikę św. Klary, gdzie w krypcie, w kryształowej trumnie leży ciało Świętej. Wszystkich zadziwił widok śpiącej, pięknej kobiety trzymającej w ręce lilię.
Tego samego dnia byliśmy również w katedrze Cudu Eucharystycznego w Orvieto. Miasto położone jest na wierzchołku bardzo stromego wzniesienia. Dotarliśmy tam kolejką linową. Katedra jest olbrzymią budowlą w środku skromnego, małego miasteczka, z wąskimi uliczkami. Znajduje się tu rzecz niezwykła - Święty Korporał. Widać na nim ślady krwi odznaczające się wyraźnie na kawałku ściemniałego już materiału umieszczonego na ołtarzu w bocznej kaplicy. Chciałoby się przeprosić Boga za wystawienie Go na próbę przez wątpiącego księdza, który doświadczył tego cudu. Atmosfera tego miejsca, śpiewy sióstr zakonnych, na które akurat trafiliśmy, wywarły na nas ogromne wrażenie. Czuliśmy, że nasza wiara staje się silniejsza. W trzecim dniu pobytu we Włoszech dotarliśmy do Rzymu. Zwiedzenie Rzymu rozpoczęliśmy od Bazyliki św. Piotra. Byliśmy również w krypcie papieży.
Z Watykanu udaliśmy się do Bazyliki Matki Bożej Większej. To przy tej świątyni za czasów papieża Liberiusza objawiła się Matka Boża. Jej pojawieniu się towarzyszył niezwykły znak - spadł śnieg w środku lata. Zwiedziliśmy również Bazylikę św. Jana na Lateranie. Obok niej znajdują się Święte Schody. Jak mówi tradycja, są to schody przywiezione do Rzymu z pałacu Piłata. Te same, po których Jezus Chrystus szedł na sąd do Piłata. Następnie ulicami Rzymu doszliśmy do Koloseum. Oglądaliśmy Forum Romanum. Byliśmy w kościele Santa Maria in Aracoeli znajdującym się obok pałacu Senatorów. Prowadzą do niego długie i strome schody. Jest to wotum dla Matki Bożej za ocalenie mieszkańców Rzymu od dżumy w czasach średniowiecza.
Podziwialiśmy piękną fontannę di Trevi, plac Hiszpański z fontanną w formie statku, starożytny Panteon. I tak doszliśmy do Piazza Navona. Przy fontannie Czterech Rzek wznosi się kościół św. Agnieszki. Jest to przepiękna świątynia w kształcie koła, podobnie jak Panteon. W krypcie znajduje się grób św. Agnieszki. Tam zatrzymaliśmy się na krótką modlitwę.
W czwartym dniu byliśmy znów na Watykanie. Tym razem zajęliśmy miejsca przed Bazyliką św. Piotra. Rozpoczęły się obchody związane z 24. rocznicą pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II. Plac zapełnił się olbrzymią ilością pielgrzymów z całego świata. Ojciec Święty w różnych językach witał poszczególne grupy. Po krótkim przemówieniu nastąpiła niezwykła chwila. Staliśmy się świadkami ogłoszenia przez Ojca Świętego Roku Różańca, który trwać będzie od października 2002 do października 2003. Z tej okazji przy tronie papieskim został umieszczony obraz Matki Bożej Różańcowej przywieziony przez pielgrzymów z Pompei.
Po uroczystościach pojechaliśmy do Bazyliki św. Pawła za Murami, a następnie na Monte Cassino. Tam w bazylice na szczycie stromej góry znajdują się groby św. Benedykta i jego siostry św. Scholastyki. Nieco poniżej opactwa św. Benedykta znajduje się cmentarz żołnierzy polskich. Złożyliśmy tam biało-czerwone kwiaty przy grobie gen. Władysława Andersa. Ks. Edward Bigos odprawił dla nas Mszę św. na ołtarzu polowym.
Następnego dnia udaliśmy się na południe Włoch, do Kampanii. W drodze do Sorrento zatrzymaliśmy się w punkcie widokowym, z którego rozpościerał się przepiękny widok na Zatokę Neapolitańską. Przepiękne lazurowe morze, strome skaliste brzegi i palmy - te egzotyczne widoki towarzyszyły nam w drodze na wyspę Capri. Wjechaliśmy tam kolejką linową, miasto znajduje się na szczycie skalistej wyspy, i rozpoczęliśmy zwiedzanie od kościoła znajdującego się przy rynku. Następnie wąskimi uliczkami przeszliśmy do ogrodów Augusta. Podziwialiśmy kwitnące hibiskusy, sterlicje, palmy i przepiękne widoki rozpościerające się z wyspy na morze. W kolejnym dniu pielgrzymki byliśmy w Pompejach. Znajduje się tam sanktuarium Matki Bożej Różańcowej. Jest to piękna świątynia z niebieskim sklepieniem, z barwnymi freskami i ze złotymi ozdobami. W ołtarzu głównym znajduje się obraz Matki Bożej Różańcowej, ten sam, który widzieliśmy podczas uroczystości w Rzymie. Za ołtarzem znajduje się wejście do zakrystii i do wielu kaplic przygotowanych specjalnie dla grup pielgrzymów. W jednej z nich mieliśmy swoją Mszę św. W jednej z kaplic, w kryształowej trumnie leży bł. Bartolo Longo - założyciel sanktuarium. Zwiedziliśmy też odkopane z popiołów starożytne Pompeje i wjechaliśmy również na szczyt wulkanu Wezuwiusz.
W siódmym dniu byliśmy w San Giovanni Rotondo - w mieście Ojca Pio. Z całego świata przyjeżdżają tutaj ludzie, by podziękować Bogu za otrzymane łaski za wstawiennictwem Ojca Pio. Obok sanktuarium, na zboczu góry, znajdują się stacje Drogi Krzyżowej. Podczas naszego pobytu przybyło wiele osób niepełnosprawnych, na wózkach inwalidzkich, o kulach. Widziałam też kobietę, która była podłączona do aparatu tlenowego. Odwiedziliśmy kryptę z grobem świętego Kapucyna. W kościele, znajdującym się obok szpitala założonego przez Ojca Pio, widziałam krzyż, przed którym Ojciec Pio otrzymał stygmaty. Zwiedziliśmy też celę, w której spędził ostatnie chwile swojego życia i wiele pamiątek, które pozostawił po sobie. Największym przeżyciem dla mnie był widok białych skarpetek z wyraźnymi śladami po krwawych stygmatach. Z San Giovanni Rotondo wyruszyliśmy do Loreto. Znajduje się tam olbrzymia bazylika, wewnątrz której stoi święty domek. Jest to dom nazaretański Maryi. Wewnątrz domku znajduje się figura Matki Bożej z Dzieciątkiem. W bazylice jest wiele kaplic, a wśród nich kaplica polska z freskami przedstawiającymi religijno-patriotyczne epizody z historii Polski oraz ołtarz z Najświętszym Sercem Jezusowym. Z tyłu bazyliki znajduje się cmentarz polski, który również zwiedziliśmy.
W ostatnim dniu pielgrzymki udaliśmy się do Padwy. Naszym celem było zwiedzenie bazyliki św. Antoniego. Pierwszy ołtarz, ku naszemu zaskoczeniu, jest poświęcony naszemu, polskiemu świętemu - o. Maksymilianowi Kolbe. W kaplicy św. Antoniego wznosi się ołtarz - grobowiec tego Świętego. W kaplicy relikwii w drogocennym relikwiarzu umieszczone są szczątki Świętego.
Końcowym etapem naszej pielgrzymki była Wenecja. Zwiedziliśmy tam bazylikę św. Marka. Zobaczyliśmy też pałac Dożów, dzwonnicę i wieżę zegarową. Podziwialiśmy to niezwykłe miasto, w którym środkiem transportu są łodzie i motorówki.
Nasza pielgrzymka dobiegła końca. Zobaczyliśmy piękne i święte miejsca. Te wrażenia pozostaną w nas na zawsze. Za to wszystko z całego serca dziękuję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent na dożynkach: w tym roku zebraliście także plon polskiej demokracji

2025-09-07 13:06

[ TEMATY ]

dożynki

Prezydent Karol Nawrocki

plon polskiej demokracji

PAP

Prezydent Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Prezydent Karol Nawrocki na Jasnej Górze

Prezydent Karol Nawrocki podczas ogólnopolskich uroczystości dożynkowych na Jasnej Górze w Częstochowie dziękował polskiej wsi za poparcie jego kandydatury w wyborach. Podkreślał, że jest i będzie głosem polskiej wsi w Polsce i na świecie.

CZYTAJ DALEJ

Kobiety w USA przestają stosować tabletki antykoncepcyjne - donoszą media

2025-09-06 18:35

[ TEMATY ]

USA

antykoncepcja

hormonalna

tabletki

dalaprod/Fotolia.com

- Coraz więcej młodych Amerykanek kwestionuje sens przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych - wynika z obszernego materiału opublikowanego w liberalnym dzienniku The New York Times. W artykule zatytułowanym „Kim jestem bez antykoncepcji?” publicystka Emma Goldberg opisuje, jak pod wpływem podcastów, mediów społecznościowych i doświadczeń rówieśniczek kobiety zaczynają poddawać w wątpliwość to, co przez lata uchodziło za oczywistość.

CZYTAJ DALEJ

Harcerskie „czuwam” to znaczy „czuję się odpowiedzialny za to wielkie, wspólne dziedzictwo, któremu na imię Polska” [Felieton]

2025-09-07 17:10

ks. Łukasz Romańczuk

Co roku pod koniec sierpnia upamiętniamy rocznicę śmierci Danuty Siedzikównej, ps. "Inka" (1928–1946). Inka była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady AK, która po wojnie kontynuowała działalność w konspiracji. Została aresztowana przez UB w 1946 roku, skazana na śmierć i stracona 28 sierpnia 1946 r. w wieku niespełna 18 lat. Jej postać jest symbolem niezłomności w walce o niepodległą Polskę. 

Danuta Siedzikówna urodziła się 3 września 1928 roku w Guszczewinie. Po śmierci ojca, który był leśniczym, i po tym, jak jego brat został zamordowany przez Niemców, Danuta wstąpiła do Armii Krajowej, odbywając szkolenie sanitarne. W lipcu 1946 roku została aresztowana przez Urząd Bezpieczeństwa. W czasie śledztwa była poddawana brutalnym torturom i mimo tego nie zdradziła swoich towarzyszy. 3 sierpnia 1946 roku została skazana na karę śmierci przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 roku, na kilka dni przed jej 18. urodzinami. "Inka" jest symbolem wierności ideałom, niezłomnej postawy wobec oprawców i poświęcenia młodego życia w walce o wolną Polskę. W 2006 roku została pośmiertnie odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2014 roku zespół Instytutu Pamięci Narodowej odnalazł jej szczątki na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku, a w 2016 roku odbył się uroczysty pogrzeb państwowy. Pod Ślężą pamięć o żołnierzach niezłomnych, w tym o „Ince” pielęgnują nasi lokalni harcerze. Z tej okazji chciałbym dokonać refleksji na temat harcerstwa i jego znaczenia w wychowaniu młodzieży. Motto harcerzy: „Wszystko co nasze Polsce oddamy, w niej tylko życie, więc idziem żyć” to słowa Ignacego Kozielewskiego, do których melodię dopisała Olga Małkowska. Polski skauting zrodził się zaledwie 4 lata po utworzeniu przez gen. Baden - Powella pierwszej drużyny skautów brytyjskich. W 1918 roku przyjął on nazwę „Związku Harcerstwa Polskiego”. Patronem harcerzy został Św. Jerzy pochodzący z Kapadocji. Był on żołnierzem - oficerem w legionach rzymskich. Służył ojczyźnie strzegąc jej granic. Przyjął chrześcijaństwo, jednak w owym czasie nie mógł jawnie wyznać swej wiary. Gdy ujawniono, że jest chrześcijaninem, pomimo tortur nie wyparł się Chrystusa – wierny Bogu zginął śmiercią męczeńską w czasie prześladowań za cesarza Dioklecjana w roku 305, w palestyńskiej miejscowości Lidda. Jego kult rozpowszechnił się w całym imperium rzymskim. Harcerze obrali go swoim patronem i orędownikiem jako wzór ofiarnej służby Bogu i Ojczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję