Reklama

Polska

Sokółka: Szósta rocznica Cudu Eucharystycznego

Przed obojętnością na obecność Chrystusa w Eucharystii przestrzegał abp Edward Ozorowski w homilii wygłoszonej podczas uroczystej Mszy św. przed kolegiatą pw. św. Antoniego w Sokółce. Przeżywany już po raz trzeci w archidiecezji białostockiej Dzień Eucharystii, ustanowiony w rocznicę przeniesienia Cząstki Ciała Pańskiego do kaplicy adoracji, zgromadził kilka tysięcy pielgrzymów z Polski i z zagranicy.

[ TEMATY ]

Sokółka

cud Eucharystyczny

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie eucharystyczne w Sokółce - jakie miało miejsce dokładnie 6 lat temu - uznane jest na szczeblu diecezjalnym. Na hostii ukazały się cząstki Ciała Pańskiego. Po zbadaniu przez patomorfologów uznane zostały za tkankę ludzkiego mięśnia sercowego.

O rozszerzeniu kultu na cały Kościół decyzję wydaje Stolica Apostolska, która jest na bieżąco informowana o kulcie eucharystycznym i doznawanych przez wiernych łaskach. W parafii, jak podkreśla ks. Stanisław Gniedziejko, proboszcz parafii, skrupulatnie gromadzone są świadectwa otrzymanych łask i potwierdzenia badań niewyjaśnionych medycznie uzdrowień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dziękujmy Jezusowi Chrystusowi za Jego miłosierdzie nad nami. Dokładajmy jednocześnie starań, aby nie zobojętnieć na Jego obecność w tym miejscu, by nie zamieniać pobożności na udawanie, kiedy wszystko czyni się na pokaz, a nie z potrzeby serca” - apelował metropolita białostocki, podkreślając ożywiony od kilku lat kult Eucharystii i ruch pielgrzymkowy w Sokółce.

Przywołując słowa św. Jana Pawła II podkreślał, że Eucharystię trzeba sprawować, adorować i kontemplować. Przypomniał, że sprawowana w Kościele Eucharystia jest żywą obecnością Chrystusa, której człowiek może realnie doświadczać. „W niej i przez nią urzeczywistnia się miłość Chrystusa do ludzkości, której pełny wyraz dał na krzyżu składając Bogu ofiarę miłości za ludzi” - podkreślił.

Reklama

Mówiąc o adoracji Eucharystii, zachęcał do zachwytu nad darem, jaki Bóg daje człowiekowi, którego nie wolno lekceważyć czy nim gardzić. Zwracając się do kapłanów prosił, aby kościoły pozostawały otwarte, „by wierni mogli w ciszy adorować Najświętszy Sakrament, modlić się przed nim, czcić go swoją obecnością. Obecność ta nieraz zamienia się w rozmowę, podczas której Jezus mówi wprost do duszy człowieka” - zauważył.

Abp Ozorowski prosił, aby we wszystkich miejscach, w których obecna jest Eucharystia, była ona celebrowana, adorowana i kontemplowana. „Niech Chrystus, który raczył pozostać z nami aż do skończenia świata, pomoże nam cieszyć się Jego obecnością i dziękować za nią”.

Mszę św. dla kilku tysięcy pielgrzymów, przybyłych z różnych regionów Polski oraz z zagranicy, koncelebrował abp Senior Stanisław Szymecki oraz kilkudziesięciu kapłanów, w tym grupa księży z Salezjańskiego z Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie.

Po Komunii św. w procesji kapłani i kanonicy kolegiaty Sokólskiej przenieśli Najświętszy Sakrament i Cząstkę Ciała Pańskiego w kustodii do miejsca celebry. Po wspólnej adoracji i odmówieniu Litanii do Serca Pana Jezusa, abp Ozorowski udzielił zebranym uroczystego błogosławieństwa.

2014-09-28 18:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sokółka: dzień Eucharystii na pamiątkę cudu

[ TEMATY ]

Sokółka

cud Eucharystyczny

wikipedia.org

Kilka tysięcy wiernych uczestniczyło w uroczystej Mszy św. z okazji Archidiecezjalnego Dnia Eucharystii, ustanowionego w rocznicę przeniesienia cząstki Ciała Pańskiego do kaplicy Matki Bożej Różańcowej w kolegiacie św. Antoniego w Sokółce. Uroczystości przewodniczył abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki.

W homilii ks. Claudio Cirulli z diecezji Frascati we Włoszech, kanonik honorowy Kolegiackiej Kapituły Sokólskiej, odnosząc swoje refleksje do Eucharystii i do pobożności eucharystycznej, przywoływał postacie wielu naukowców, wśród których wymienił Galileusza, Blaise Pascala, Andre-Marie Ampera, Aleksandra Volta czy Louisa Pasteura, którzy odznaczali się głęboką czcią dla Najświętszego Sakramentu. „Wielu ludzi wykształconych i inteligentnych nie miało najmniejszych oporów i wahań aby wierzyć w rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii i aby przed nią pobożnie uklęknąć” – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
CZYTAJ DALEJ

Świadek zdarzenia może podać lek – weszła w życie nowa definicja pierwszej pomocy

2025-05-30 07:13

[ TEMATY ]

pierwsza pomoc

Adobe Stock

Osoba udzielająca pierwszej pomocy może zgodnie z prawem podać dostępny na miejscu lek wydawany na receptę – w piątek weszły w życie przepisy, które zmieniły definicję pierwszej pomocy.

Na problem braku przepisów uwzględniających podawanie leków wydawanych na receptę w ramach pierwszej pomocy od lat zwracali uwagę rodzice dzieci zagrożonych wstrząsem anafilaktycznym. Nawet jeśli dziecko uczęszczające do przedszkola lub szkoły miało przy sobie adrenalinę, np. w tzw. epipenie, to jej podanie wymagało wcześniejszego upoważnienia rodziców i zgody nauczyciela. Jeśli w szkole nie było pielęgniarki lub innej osoby uprawnionej do podania leku, świadkowie czekali na przyjazd karetki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję