Reklama

Sprawa profesora Chazana – kulisy manipulacji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Sprawa prof. Bogdana Chazana nie jest ani pierwszą, ani ostatnią „aferą” wokół obrony życia. Jednak trzy cechy wyróżniają ją spośród innych: Po raz pierwszy w takim stopniu w walce z obroną życia sięgnięto po argumentację wprost antykatolicką. Po raz pierwszy w sposób jawny nawiązano do eugeniki. Po raz pierwszy tak jasno i jednoznacznie strona proaborcyjna zamanifestowała swój całkowity nihilizm i przystąpiła do walki z sumieniem oraz prawem moralnym, które zostało podporządkowane prawu stanowionemu.
„Sprawa profesora Chazana” to książka o ważnych wyborach. Pomiędzy życiem a śmiercią, własnym sumieniem a presją otoczenia, poszanowaniem każdego człowieka (nawet tego nienarodzonego) a dehumanizacją. Jest to także książka o bezsilności w obliczu braku możliwości dokonania wyboru.
Oto wymowny fragment tej książki (s. 118 -119).
Stosunek do najsłabszych miarą człowieczeństwa
Zaakceptowanie eugenicznej logiki, która w ciężko upośledzonym człowieku nie dostrzega osoby czy człowieczeństwa (a tak właśnie postrzegają je w praktyce – niezależnie od własnych deklaracji ideowych – zwolennicy aborcji eugenicznej), destruuje także klasyczną, leżącą u podstaw naszej kultury i etyki, także medycznej, koncepcję człowieka i osoby ludzkiej. Zakłada ona, że osobą (a zatem istotą mającą fundamentalne prawo do życia i opieki) jest każda jednostka należąca do gatunku ludzkiego, bez względu na jej stan zdrowia, wygląd czy rokowania zdrowotne. Tak od czasów chrześcijańskiej starożytności patrzymy na ludzi głęboko upośledzonych.
Robert Spaemann zauważa, że nie traktujemy ich jak rzeczy ani jak przedstawicieli innego gatunku, ale jak chorych, a stosunek do nich jest w istocie testem naszego człowieczeństwa. «W rzeczywistości jednak ludzie ci dają więcej, niż biorą. Tym, co otrzymują, jest pomoc na płaszczyźnie witalnej. To jednak, że zdrowa część ludzkości udziela tej pomocy, ma dla niej znaczenie fundamentalne. W ten sposób odsłania się najgłębszy sens wspólnoty osób. Jak widzieliśmy, miłość lub uznanie człowieka odnosi się do niego samego, a nie do jego cech (...). Debil nie ma takich cech. To, że w ludzkiej wspólnocie rzeczywiście chodzi o uznanie bycia samoistnego, a nie o dowartościowanie czyichś korzystnych lub przyjemnych cech, staje się egzemplarycznie widoczne w obchodzeniu się z tymi, którzy cech takich nie mają. Ewokują oni to, co w człowieku najlepsze, właściwą rację szacunku człowieka dla samego siebie. W ten sposób, biorąc, dają ludzkości więcej, niż otrzymują» – wskazuje niemiecki filozof”. (Red.)

Tomasz Terlikowski „Sprawa prof. Chazana”. Kulisy manipulacji”. Oprawa miękka ze skrzydełkami, s. 216. EAN: 978-83-64095-53-5. Cena detaliczna: 29,90 zł (brutto).

Książkę można kupić w Księgarni Ludzi Myślących:
http://www.xlm.pl/sprawa-profesora-chazana/
tel. (22) 836-54-45, (22) 836-54-44
e-mail: info@xlm.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-23 12:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zasady obowiązujące w Watykanie po śmierci papieża

Zasady obowiązujące w Watykanie po śmierci papieża, czyli w okresie Sede vacante i dotyczące wyboru następcy, spisano w wydanej w 1996 roku Konstytucji Apostolskiej "Universi Dominici Gregis" Jana Pawła II o wakacie w Stolicy Apostolskiego i wyborze Biskupa Rzymskiego.

Sede vacante to w Kościele katolickim termin określający okres, w którym stolica biskupia jest nieobsadzona.
CZYTAJ DALEJ

Papież wydał dyspozycję na temat swojego pochówku

2025-04-21 11:03

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Franciszek przed śmiercią wydał dyspozycję, by pochowano go w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej. To było szczególnie ważne miejsce, które odwiedzał zawsze przed ważnymi wydarzeniami swego pontyfikatu oraz każdą podróżą zagraniczną i po jej zakończeniu. Franciszek uprościł też obrzęd pochówku.

W jednym z wywiadów ponad rok temu papież wyjawił, że ma już przygotowany dla siebie grób w bazylice Santa Maria Maggiore, którą w ciągu prawie 12 lat pontyfikatu odwiedził ją ponad 120 razy. Bywał tam często również przed wyborem.
CZYTAJ DALEJ

Zwieńczenie Wielkiego Tygodnia i świętego Triduum Paschalnego

2025-04-21 14:21

Biuro Prasowe AK

    - Ewangelia – Dobra Nowina o zbawieniu – budzi nasze najgłębsze nadzieje i rodzi owoce wiary, nadziei i miłości. Świadczą o tym wielcy świadkowie zmartwychwstałego Pana, jakich nie brakowało i nie brakuje w naszych dziejach – mówił kard. Stanisław Dziwisz w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego w Sanktuarium św. Jana Pawła II.

– Dzisiejsza Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego to zwieńczenie całego Wielkiego Tygodnia i świętego Triduum Paschalnego. Przechodziliśmy tę drogę razem z Chrystusem cierpiącym, umęczonym, umierającym na krzyżu, a dzisiaj możemy cieszyć się z Jego Zmartwychwstania. Otwierajmy się na Jego łaskę, na Jego obecność. Właśnie w świętej liturgii każdy z nas może spotkać się z Nim tak, jak spotkały Go kobiety u grobu – powiedział na początku kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakwie, ks. Tomasz Szopa i wyraził wdzięczność kardynałowi za obecność w czasie całego Triduum Paschalnego, a także w ten świąteczny dzień.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję