Reklama

Polska

Matka Kościoła

„Ku chwale więc Najświętszej Maryi Panny oraz ku naszej radości ogłaszamy Najświętszą Maryję Matką Kościoła, czyli całego ludu chrześcijańskiego, zarówno wiernych, jak i pasterzy, którzy wszyscy zwą Ją swą Matką najmilszą. Ustanawiamy również, aby odtąd cały lud chrześcijański oddawał Matce Bożej pod tym właśnie najmilszym Imieniem jeszcze większą cześć i do Niej zanosił swe prośby”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tymi słowami 21 listopada 1964 r. papież Paweł VI uroczyście ogłosił Maryję Matką Kościoła. Uczynił to na zakończenie III sesji Soboru Watykańskiego II. Głównym tematem tego soboru było, jak mówił Stefan Kardynał Wyszyński, zgłębianie istoty Kościoła i jego misji w świecie współczesnym. Na dalszy plan zeszły sprawy jurydyczne. Ojcowie soborowi skupili się przede wszystkim wokół tajemnicy Chrystusa żyjącego w Kościele. Takie rozumienie Kościoła przywoływało pamięć o Matce Chrystusa jako Matce odkupionej ludzkości.

Znaczący wkład

„Ojcowie soborowi mówili, że gdzie jest Kościół i jego Głowa - Chrystus, gdzie jest mistyczne Ciało Chrystusa, tam musi być Matka tego Ciała - Maryja. Dlatego też prosili, aby w Konstytucji o Kościele zaraz po Chrystusie mówiło się o Jego Matce. Sobór w uchwale informacyjnej zdecydował, że w Konstytucji o Kościele będzie specjalny rozdział poświęcony Matce Boga Człowieka i Matce Kościoła, Maryi” (Stefan kard. Wyszyński, 19 stycznia 1964 r.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Znaczący wkład w ogłoszenie Maryi Matką Kościoła mieli polscy ojcowie soborowi z kard. Wyszyńskim na czele. Już w czasie pierwszej sesji Soboru Watykańskiego II biskupi świata zastanawiali się, czy nauka o Matce Bożej ma być zawarta w odrębnym dokumencie, czy włączona w treść Konstytucji dogmatycznej o Kościele. Wielu żarliwych czcicieli Matki Bożej spodziewało się, że kard. Wyszyński i polscy ojcowie soborowi będą za odrębnym dokumentem, w którym obszerniej przedstawiona będzie nauka o Maryi Bogurodzicy. Tymczasem biskupi polscy głosowali za włączeniem nauki o Matce Bożej do Konstytucji dogmatycznej o Kościele. Maryja jest przy Chrystusie, jest w sercu Kościoła - podkreślał kard. Wyszyński. Niesłuszne więc byłoby mówienie o Niej osobno. Kard. Wyszyński złożył w tej sprawie specjalne pismo, tzw. animadversio.

Ksiądz Prymas przestrzegał przed traktowaniem nauki o Błogosławionej Dziewicy jako „jakiegoś dodatku do Konstytucji dogmatycznej o Kościele, co stanowiłoby prawdziwe zagrożenie dla właściwego potraktowania Matki Boga i ludzi” (SKW PP „Ojciec Soboru”, str. 200). Wyraża niepokój, że dotychczas nie „przedłożono całej, integralnej nauki katolickiej o Błogosławionej Dziewicy”. Z obawą stwierdza: „Ponadto świadomie opuszcza się pewne wyrażenia i słowa stosowane przez papieży, aby nie urazić braci odłączonych. Schemat trzeba raczej tak sformułować, aby sprawę o tzw. współodkupieniu, zwłaszcza o «Pośredniczce» przedstawić w inny sposób i w pełniejszym ujęciu. Wtedy bowiem w żaden sposób ani pośrednictwo Błogosławionej Dziewicy nie przeszkodzi pośrednictwu Chrystusa, ani kult Maryi kultowi Chrystusa” (tamże, str. 200-201).

Kościół potrzebował Maryi

Już w 1959 r., przemawiając na Jasnej Górze do kustoszy sanktuariów, mówił: „Kościół święty zawsze potrzebował Maryi i zawsze będzie Jej potrzebował. (...) Maryja była konieczna przy kolebce Jezusa, przy żłóbku. Matka Jezusa z betlejemskiej stajni i Matka wielkiego Chrystusa mistycznego, Matka Kościoła świętego z Kalwarii, to ta sama Matka Chrystusowa - Maryja.

Reklama

Jest tak samo potrzebna i konieczna Kościołowi, jak była konieczna i potrzebna Chrystusowi, bo przecież Kościół jest tym samym, idącym przez wieki Chrystusem, a Chrystus potrzebuje Maryi, potrzebuje wciąż Matki. (…)

Jest wolą Boga, jest wolą Kościoła świętego, by to najwspanialsze dzieło Trójcy Świętej - Maryja, żyła w pracy Kościoła. Skoro stanęła na Kalwarii po prawicy Zbawcy, skoro zasiadła po prawicy Króla - Zwycięzcy śmierci, musi i w pracy Kościoła stanąć na progu każdej duszy” („Na drogach zawierzenia”, str. 73-74).

Ozdobić tytułem Matki

Kard. Wyszyński, przekonany o żywej obecności Maryi w Kościele, zabiegał na Soborze Watykańskim II o ogłoszenie Jej Matką Kościoła i kolegialne oddanie Jej przez Ojca świętego i biskupów świata Kościoła i całej rodziny ludzkiej, zagrożonej wojnami nienawiścią, niewiarą, bezładem moralnym.

Jako pierwszy prośbę o ogłoszenie Maryi Matką Kościoła zgłosił kard. Giovanni Battista Montini. Informacje o tym znajdują się we Wprowadzeniu ks. prof. Jana Wilka i Anny Doroty Wójcik do cennej pozycji wydanej z okazji 50-lecia Soboru Watykańskiego II - „Stefan Kardynał Wyszyński Prymas Polski, Ojciec Soboru Watykańskiego II 1962-1965”. Kiedy kard. Montini został papieżem, podjął tę sprawę i na zakończenie II sesji soboru powiedział: „Mamy nadzieję, że zgodnie i z najwyższym szacunkiem i czcią zostanie uznane miejsce jak najbardziej należne Matce Bożej w świętym Kościele, miejsce - mówimy - po Chrystusie najwyższe, a nam najbliższe, tak, że tytułem Matki Kościoła możemy Ją ozdobić i to ku Jej czci i naszemu pocieszeniu”.

Reklama

Tę doniosłą chwilę kard. Wyszyński boleśnie okupił. Jego przeciwnicy posunęli się do tego, aby w auli soborowej rozpowszechnić anonim w trosce o właściwy kult maryjny, w którym oskarżają Prymasa Polski o despotyzm, zacofanie i płytką nadmierną pobożność maryjną. Wielu ojców soborowych, jak wspominał kard. Wyszyński po powrocie do kraju, podchodziło do niego z wyrazami solidarności. Gdy Ojciec Święty zapowiedział, że ogłosi Maryję Matką Kościoła, na auli soborowej zapanował nieprawdopodobny entuzjazm, a siedzący obok kard. Wyszyńskiego arcybiskup Bolonii kard. Giacomo Lercaro nachylił się do niego i powiedział: „To jest odpowiedź na anonim”. Tak o tej doniosłej chwili mówił kard. Wyszyński po powrocie do kraju 19 stycznia 1964 r.: „A, gdy Ojciec Święty ogłosił zapowiedź przyszłej uchwały, wtedy wszyscy ojcowie soborowi dali wyraz swej radości w burzliwych oklaskach. My, biskupi polscy, byliśmy tym szczególnie uradowani, dlatego że w tym właśnie czasie usiłowano przez anonimy zarzucić nam i narodowi polskiemu, że uprawiamy nadmierną cześć Matki Najświętszej. Taki zarzut może być dla nas tylko chwałą. Bo co to znaczy «nadmierna» cześć? Czy może być większa nad tę, którą sam Ojciec Niebieski okazał Maryi, powołując Ją na Matkę Syna swojego? Czy może być większa cześć, niż okazywana Jej przez świętych, którzy mówią: «O Maryi nigdy dość»? My sami odczuwamy zrastającą nieustannie Jej chwałę i czujemy niezwykłą pomoc naszej najlepszej Matki” („Maryja w Tajemnicy Kościoła”, str. 60-61).

W maju 1964 r. Prymas Wyszyński pojechał do Rzymu, aby osobiście podziękować Ojcu Świętemu Pawłowi VI za nominację bp. Edmunda Nowickiego, ordynariusza gdańskiego. W czasie prywatnej audiencji 17 maja, gdy prosił Ojca Świętego o oddanie świata Niepokalanemu Sercu Maryi Matki Kościoła, dowiedział się o trudnościach i zastrzeżeniach teologów. Po powrocie do kraju poprosił bp. Antoniego Pawłowskiego, mariologa, o napisanie listu do Ojca Świętego w tej sprawie. List został przyjęty przez księży biskupów jako Memoriał Episkopatu Polski, a złożony został na ręce Ojca Świętego 15 września 1964 r. Episkopat Polski, przypominając oddanie świata Niepokalanemu Sercu Maryi przez Piusa XII w 1942 r., prosił papieża Pawła VI, aby w ramach soboru kolegialnie, ze wszystkimi biskupami oddał Kościół i świat Matce Chrystusowej.

W wypowiedzi na auli soborowej 16 września 1964 r. Ksiądz Prymas w skrócie omówił treść memoriału, podkreślając, jak wielkie znaczenie dla obrony wiary ma cześć dla Matki Chrystusowej.

Entuzjazm przepełnił aulę

Kolejnym aktem czci Matki Najświętszej w czasie trwania soboru był referat Księdza Prymasa podczas konferencji maryjnej zorganizowanej przez założyciela i rektora Papieskiej Akademii Maryjnej - o. Carlo Balicia, który był także ekspertem na Soborze Watykańskim II. Spotkanie to było przygotowaniem do Kongresu Mariologicznego i Maryjnego w San Domingo. Odbywało się wprawdzie w Palazzo Pio, poza aulą soborową, jednak brało w nim udział szerokie grono uczestników soboru.

Bóg wysłuchał synowskiego pragnienia ojców soborowych i żarliwej modlitwy Kościoła w Polsce - Maryja została ogłoszona Matką Kościoła. Ojciec Święty Paweł VI uczynił to w auli soborowej na zakończenie III sesji soboru, 21 listopada 1964 r. W tym dniu Ksiądz Prymas zapisał „Promemoria”: „Ojciec Święty wygłasza swoje przemówienie, w którym charakteryzuje wyniki prac III sesji, zwłaszcza więcej czasu poświęca Konstytucji «De Ecclesia» i kolegialności. Wielki końcowy urywek swego przemówienia poświęca cp. VIII «De Ecclesia» - o Matce Najświętszej w Kościele Chrystusa. Kończy ogłoszeniem Matki Najświętszej Matką Kościoła. Fantastyczny entuzjazm napełnia aulę, trwają długie oklaski. Wszyscy biskupi powstają ze swoich miejsc. Uniesienie równe może temu, które panowało w Efezie, trwa długą chwilę. Jest świadectwem jedności ojców soborowych, nie widać tu ani konserwatystów, ani progresistów - są biskupi wierzący, pragnący Matki”.

2014-11-18 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kamienie wołać (NIE) będą

Kościół jest jak wielka orkiestra, w której jest jeden dyrygent. Żaden instrument nie jest ważniejszy od drugiego. Każdy musi być i każdy ma swoją partię do odegrania. Dopiero wtedy jest harmonia

Przed domem wita nas Rafał, w środku Gosia – poruszona, z telefonem w ręku. Właśnie kobiecie z drugiego krańca Europy w potężnym kryzysie małżeńskim napisała SMS-a o tym, że w małżeństwie najważniejsze są trzy stoły – ten eucharystyczny, domowy i łoże małżeńskie, a ta kobieta nie ma żadnego... Gdy kilka dni wcześniej umawiamy się na spotkanie, zastanawiam się, czy 1 listopada to dobra data, ale potem myślę: Kiedy, jak nie w tym dniu rozmawiać o zaangażowaniu w życie Kościoła, o naszej drodze do nieba?
CZYTAJ DALEJ

Papież: AI już wpływa na młodych, potrzeba pilnych działań

2025-12-05 11:51

[ TEMATY ]

papież

sztuczna inteligencja

AI

Leon XIV

Vatican Media

Sztuczna inteligencja już teraz ma realny wpływ na życie milionów ludzi. Musimy nauczyć młodych, jak z niej korzystać przy użyciu własnej inteligencji i zachować zaufanie, że człowiek potrafi pokierować rozwojem techniki – powiedział Leon XIV na audiencji dla naukowców, którzy zajmują się sztuczną inteligencją i jej wpływem na współczesny świat. Podkreślił, że ten nowy potencjał stawia nas wobec fundamentalnego pytania o to, co oznacza bycie człowiekiem dzisiaj.

Leon XIV przyjął w Watykanie uczestników konferencji na temat sztucznej inteligencji, zorganizowanej przez Fundację Centesimus Annus Pro Pontifice i Strategiczne Przymierze Katolickich Uniwersytetów Badawczych. W przemówieniu zauważył, że sztuczna inteligencja już teraz powoduje głębokie zmiany w społeczeństwie, które wpływają na istotne wymiary osoby ludzkiej, takie jak krytyczne myślenie, rozeznanie, uczenie się i relacje międzyludzkie.
CZYTAJ DALEJ

O. Pasolini: Adwent, czas ufnego oczekiwania na zbawienie

2025-12-05 18:13

[ TEMATY ]

adwent

Vatican Media

o. Robert Pasolini

o. Robert Pasolini

„Paruzja Pana. Oczekiwanie bez wahania” - to temat pierwszej z trzech medytacji adwentowych prowadzących ku Bożemu Narodzeniu, wygłoszonej dziś rano, 5 grudnia, w Auli Pawła VI - informuje Vatican News. W obecności Papieża kaznodzieja Domu Papieskiego o. Roberto Pasolini podkreśla, że w Adwencie musimy ciągle pamiętać o potrzebie zbawienia i nie osłabiać radykalizmu Ewangelii.

Pierwsza z trzech zaplanowanych medytacji o. Pasoliniego koncentruje się na Paruzji Pana i wprowadza w czas szczególny: zakończenie Jubileuszu Nadziei. „Adwent — podkreśla kapucyn — jest czasem, w którym Kościół rozpala na nowo nadzieję, kontemplując nie tylko pierwsze przyjście Pana, lecz przede wszystkim Jego powrót na końcu czasów”. To moment, w którym wierni są wezwani, by „oczekiwać i zarazem przyspieszać przyjście Pana poprzez czujność spokojną i pełną działania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję