Reklama

Niedziela w Warszawie

Wielki powrót do Warszawy

Po 70 latach Matka Boża Sokalska wraca do stolicy. Warszawiacy znów będą mogli szukać u Niej pocieszenia

Niedziela warszawska 40/2014, str. 1

[ TEMATY ]

obraz

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz zostanie uroczyście wprowadzony do kościoła św. Anny podczas inauguracji roku akademickiego. Jednak kilka dni wcześniej Matka Boża Sokalska przywdzieje sukienkę, która został „uszyta” dzięki wsparciu społeczności akademickiej.

– Szczególnie zapraszam na uroczystość wszystkich tych, którzy przynosili do nas złotą i srebrną biżuterię, z których została wykonana sukienka dla Matki Bożej – mówi ks. Jacek Siekierski, rektor kościoła św. Anny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłani z duszpasterstwa akademickiego chcą w ten sposób reaktywować piękną formę pobożności, która niegdyś była żywą tradycją stolicy.

Efekt jest obiecujący, bo zamówiony kilka miesięcy temu wizerunek Madonny jest piękny. Został wykonany techniką tempery na desce z cedru. Nie jest jednak wierną kopią MB, przed którą warszawiacy modlili się od 1790 r., bo dziś nie da się ustalić, jak dokładnie wyglądał Jej wizerunek.

– To moje pierwsze dzieło, które wykonałem dla Kościoła. Pochodzę z Częstochowy i zawsze marzyłem, aby namalować oraz Matki Bożej – mówi Mateusz Jasiński, artysta z warszawskiej ASP, który namalował MB Sokalską.

Dzieło powstawało przez dwa miesiące. To był czas wytężonej pracy oraz modlitwy w intencji malarza. – Dla mnie była to wielka nobilitacja i życiowe wyzwanie. Teraz będę miał swoją Matkę także w Warszawie – mówi Jasiński.

Reklama

Nowa kopia MB Sokalskiej jest czymś pomiędzy obrazem, a ikoną. – Chciałem nawiązać do sztuki późnogotyckiej podobnej do polichromii, którą możemy podziwiać w kaplicy na zamku w Lublinie – tłumaczy artysta.

Troskliwe spojrzenie nowej Madonny zachęca do modlitwy. I choć historia tego obrazu jest bardzo krótka, to już mamy pierwsze świadectwo Łaski. – Gdy zacząłem nad nią pracować, dowiedziałem się, że moja żona jest w ciąży. Ten obraz będę więc pamiętał do końca życia – wyznaje Mateusz Jasiński.

Zaproszenie

Obraz Matki Bożej Sokalskiej zostanie uroczyście wprowadzony do kościoła akademickiego św. Anny podczas inauguracji roku akademickiego 12 października o godz. 19.

2014-10-01 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Domanowska u rodzin parafii Horoszki Duże

Niedziela podlaska 6/2016, str. 1

[ TEMATY ]

obraz

peregrynacja

Dorota Kalinowska

Przekazanie obrazu Pani Domanowskiej

Przekazanie obrazu Pani Domanowskiej

W parafii pw. Matki Bożej Anielskiej w Horoszkach Dużych 24 stycznia rozpoczęła się peregrynacja obrazu Matki Bożej Domanowskiej. Kopia koronowanej w ubiegłym roku ikony będzie odwiedzać kolejne rodziny z terenu parafii. W każdym domu obraz pozostanie przez cztery dni

Uroczystości przewodniczył biskup drohiczyński Tadeusz Pikus. W homilii powiedział, że całe wydarzenie ma służyć temu, aby parafianie spotkali Maryję żywą i prawdziwą. – Pamiętajmy, że nie przychodzimy do obrazu, przychodzimy do Maryi, Tej jednej i żywej – mówił. Nawiązując do pierwszego cudu Jezusa w Kanie Galilejskiej, przypomniał też, że przez Matkę Bożą otwieramy się na działanie Boga w naszym życiu. – To, co my możemy zrobić, jest takie zwyczajne, a Chrystus przemienia i daje temu nową jakość. Tak jak słudzy, którzy tylko nalali wody w stągwie... – mówił Biskup Drohiczyński.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Krokodyle łzy w togach

2025-07-23 09:06

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Są takie momenty w życiu publicznym, kiedy hipokryzja osiąga poziom trudny do przełknięcia nawet przez najtwardszego obywatela. Gdy prezes Iustitii — Bartłomiej Przymusiński — z powagą stwierdza, że „na koniec dnia to przecież w obywateli najbardziej uderza bałagan, który mamy w wymiarze sprawiedliwości”, nie sposób nie odczuć niemierzonej ironii. Bo to właśnie środowisko, którego jest prominentnym przedstawicielem, ten bałagan z premedytacją stworzyło.

Od 2016 roku, kiedy demokratyczne wybory wyniosły do władzy formację polityczną, której „nie należało” się zwycięstwo, część sędziów otwarcie wypowiedziała państwu nieformalny posłuch. W maskach o obronie „wartości”, „praworządności” i „standardów europejskich”, a tak naprawdę — politycznych sympatii i uprzedzeń — zaczęli sabotować system, w którym przecież sami funkcjonowali i państwo, którego są obywateli. Uznali, że demokracja jest wtedy, kiedy rządzą nami, a prawo obowiązuje tylko wtedy, gdy my je stanowimy. Skoro władzę ustawodawczą przejęli „ci źli”, a prezydent nie nosi odpowiedniego światopoglądowego garnituru, to nie obowiązuje już ich ani Konstytucja, ani ustawy, ani zdrowy rozsądek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję