Reklama

Wiadomości

Będzie rozejm w Strefie Gazy? Hamas: przekazaliśmy pozytywną odpowiedź

Hamas poinformował w piątek wieczorem, że przekazał mediatorom pozytywną odpowiedź na propozycję rozejmu z Izraelem w Strefie Gazy i jest gotowy do "natychmiastowych i poważnych" negocjacji w sprawie porozumienia.

2025-07-05 08:36

[ TEMATY ]

strefa gazy

Izrael

Hamas

rozejm

pozytywna odpowiedź

PAP/EPA

Konflikt w Strefie Gazy

Konflikt w Strefie Gazy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie jest jasne, czy Hamas zaakceptował najnowszy projekt rozejmu przedstawiony przez negocjatorów: USA, Katar i Egipt. Prezydent USA Donald Trump ogłosił we wtorek, że Izrael zgodził się na warunki niezbędne do sfinalizowania 60-dniowego rozejmu.

Hamas zgodził się na wszystkie kluczowe punkty porozumienia, żądając jedynie drobnych zmian - przekazały wcześniej katarska stacja Al-Arabi TV i izraelski portal Ynet.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Ruch przedstawił mediatorom odpowiedź, która była pozytywna, (...) i jest gotowy natychmiast i z całą powagą rozpocząć rundę negocjacji w sprawie mechanizmu wdrożenia tych ram" - przekazano w ogłoszonym wieczorem oświadczeniu Hamasu.

Izraelskie media pisały wcześniej, że jeżeli Hamas zgodzi się na porozumienie, zawieszenie broni może wejść w życie w przyszłym tygodniu.

Według doniesień prasy amerykańskiej, izraelskiej i arabskiej, umowa jest wariantem wcześniejszej propozycji amerykańskiego wysłannika ds. Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa.

Porozumienie ma zakładać 60-dniowy rozejm, w czasie którego Hamas uwolni 10 żywych izraelskich zakładników i przekaże ciała 18 zabitych porwanych - pisał dziennik "Haarec". Dodał, że ośmiu porwanych ma zostać wydanych pierwszego dnia rozejmu, a dwóch - 50.

Jak informowała izraelska armia, w rękach palestyńskich terrorystów pozostaje 50 zakładników, z których co najmniej 28 uznano za zmarłych.

Reklama

Porwani mają zostać wymienieni na nieznaną liczbę Palestyńczyków osadzonych w izraelskich więzieniach. Oprócz tego umowa ma zakładać wycofanie się wojsk izraelskich z niektórych terenów Strefy Gazy i zwiększenie napływu pomocy humanitarnej.

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 r., gdy w ataku Hamasu na południe Izraela zginęło około 1200 osób, a 251 zostało porwanych. Według danych kontrolowanej przez Hamas administracji izraelski odwet pochłonął już życie ponad 57,2 tys. Palestyńczyków, głównie cywilów. Strefa Gazy jest zrujnowana, panuje w niej kryzys humanitarny.

Walki zostały wstrzymane na czas dwóch rozejmów - jednego niespełna tygodniowego jesienią 2023 r. i drugiego, zimą 2025 r., które trwało niemal dwa miesiące.

18 marca br. Izrael wznowił wojnę, podkreślając, że chce w ten sposób wywrzeć presję na Hamas, by uwolnił kolejnych porwanych i przyjął izraelskie warunki przedłużenia rozejmu.

Jak relacjonowały media, najpoważniejszą przeszkodą w negocjacjach była kwestia zakończenia wojny.

Rząd w Jerozolimie konsekwentnie podkreślał, że wojna zakończy się dopiero po całkowitym pokonaniu Hamasu, i chciał, by w umowie zachowano prawo Izraela do wznowienia walk po rozejmie. Palestyńska organizacja żądała, by porozumienie od początku gwarantowało trwałe zakończenie wojny.

Trump w ostatnich dniach kilkakrotnie zapowiadał rychłe zawarcie rozejmu, a według mediów naciskał na obie strony, by doszły do porozumienia.

W poniedziałek premier Izraela Benjamin Netanjahu ma zostać przyjęty przez Trumpa w Białym Domu.

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strefa Gazy: potrzebny rozejm, zanim na dobre zacznie się wojna

[ TEMATY ]

walka

strefa gazy

rozejm

PAP

„Mieszkańcy Strefy Gazy przeżywają najtrudniejszą sytuację do siedmiu lat. Od dwóch dni trwają bombardowania, które pochłonęły do tej pory 53 ofiary śmiertelne, w tym dziesięcioro dzieci. Władze informują, że liczba rannych sięga 320 osób” – zaznacza o Gabriel Romanelli, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Gazie. Dodaje, że cały czas wystrzeliwane są również pociski ze Strefy w kierunku miast izraelskich. Duchowny stwierdza, że pilnie potrzebny jest rozejm, zanim na dobre zacznie się wojna.

„Paradoksalnie, w okresie koronawirusa, czyli przez około półtora roku panował spokój i nie było żadnych starć, ale wydaje się, że po obu stronach przygotowywano się na te złe dni. Ludzie próbują więc żyć, mówiąc: «To jest nasze życie, jest to prawie normalne!». Jakby ktoś powiedział: «Mieszkam na Alasce i tam jest lód oraz śnieg», a tu mówią: «To jest miejsce wojny i to przydarzyło mi się tutaj żyć», więc z ludzkiego punktu widzenia panuje desperacja. Widać to po młodych ludziach, bo każdy chciałby wyjechać - zauważa o. Romanelli. Z drugiej strony wiara chrześcijańska bardzo pomaga przezwyciężyć to wszystko, nie tyle zniechęceniem, ale nadzieją, że pomimo tylu złych rzeczy Pan położy im kres. Tak więc ludzie w pewnym sensie żyją tu spokojniej niż w innych miejscach, ponieważ są już bardzo, bardzo wypróbowani”.
CZYTAJ DALEJ

„Miał wady, ale pięknie kochał” – wywiad z siostrzenicą bł. P. G. Frassatiego

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati/Wikipedia

Bł. Pier Giorgio Frassati

Bł. Pier Giorgio Frassati

„Bł. Pier Giorgio żył w świecie na sto procent. Miał wady, był prawdziwym człowiekiem. Ale przy tym był prawdziwym chrześcijaninem. To były jego dwie komplementarne tożsamości i jedna nie zawadzała drugiej. Do tego był bardzo kreatywny, a jednocześnie niesłychanie praktyczny" – mówi Wanda Gawrońska, 95-letnia siostrzenica bł. Pier Giorgia Frassatiego. W Krakowie znajduje się ulica Luciany Frassati-Gawrońskiej, jej matki i ukochanej siostry bł. Pier Giorgia. Jej wujek jest z kolei patronem tegorocznych ŚDM w Lizbonie. Z Wandą Gawrońską rozmawiałam w Rzymie, gdzie mieszka na stałe.

Izabela Hryciuk (IH): Mówi się, że Pier Giorgio miał trudne relacje z ojcem. Czy wiadomo, jak ojciec przeżył śmierć syna?
CZYTAJ DALEJ

Watykan: czy Leon XIV uda się do Wietnamu?

2025-07-05 17:38

[ TEMATY ]

Watykan

Wietnam

Papież Leon XIV

PAP/EPA

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Po wizycie wiceprezydent Wietnamu Vo Thi Ahn Xuan u Leona XIV 30 czerwca wietnamskie media podały informację, że papież zamierza odwiedzić Wietnam, aby „okazać swoją bliskość Kościołowi katolickiemu i katolikom wietnamskim, a także umocnić stosunki między Wietnamem a Watykanem” - pisze włoski watykanista Andrea Gagliarducci.

Dziennikarz zwraca uwagę, że informacji tej nie ma w komunikacie watykańskim. Wietnam jest bowiem jednym z niewielu krajów, które nadal nie mają stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską. Ale jest o krok od wymiany ambasadorów, co byłoby bardzo ważnym punktem zwrotnym dla tego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję