Reklama

Niedziela Częstochowska

Kościół bliski człowiekowi

Zgodnie z zapowiedzią sprzed tygodnia, wracamy do tematyki związanej z matką kościołów naszej archidiecezji, czyli do świątyni pw. Świętej Rodziny. Proboszczem jest tam od niedawna ks. kan. Jan Niziołek

Niedziela częstochowska 37/2014, str. 6

[ TEMATY ]

parafia

Ks. Mariusz Frukacz

Ks. kan. Jan Niziołek

Ks. kan. Jan Niziołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jemu to właśnie abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, zlecił sprawowanie pieczy duszpasterskiej w sercu Kościoła częstochowskiego. Wcześniej ks. Jan przez ponad osiemnaście lat był proboszczem zawierciańskiej wspólnoty parafii pw. św. Brata Alberta. Zarówno tamtejsi parafianie, jak i współpracujący z nim kapłani wspominają go jako gorliwego i skromnego duszpasterza, który starał się jak najlepiej sprawować proboszczowski urząd. – Do tej pory w Częstochowie bywałem tylko przejazdem – mówi „Niedzieli” z uśmiechem ks. Niziołek. – Zawsze jednak uważałem, w myśl porzekadła: „Lepsze posłuszeństwo niż nabożeństwo”, że trzeba być posłusznym woli przełożonych i w pokorze, i duchu synowskiego oddania zgodziłem się na propozycję Ojca naszej archidiecezji, by podjąć się tego wyjątkowego zadania, jakim jest sprawowanie duchowej pieczy w Świętej Rodzinie – kontynuuje nasz rozmówca.

Reklama

Opowiadając zaś o sobie, z wielką estymą wspomina swój rodziny dom w diecezji tarnowskiej (parafia Ołpiny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny): „To był i jest dom wierzący, praktykujący, rodzina trzypokoleniowa, wspaniali rodzice – życie wiarą było w nim czymś oczywistym”. Pójcie do naszego seminarium było niego bardzo świadomym wyborem. – Ciekawa rzecz, że odchodząc teraz z Zawiercia, wystawiałem opinię jednemu młodzieńcowi, który wybierał się do seminarium w Częstochowie, a przychodząc tutaj – spotkało mnie to samo. Także opiniowałem młodego kandydata do kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako magister teologii, ks. Jan na kapłana został wyświęcony w 1987 r. Potem pracował jako wikariusz przez trzy lata w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Łazach oraz przez pięć i pół roku u Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu – jeszcze pod skrzydłami śp. ks. prał. Piotra Miklasińskiego. Następnie zaś był proboszczem u wspomnianego już św. Brata Alberta. Ks. Niziołek jest m.in. kanonikiem gremialnym Kapituły Kolegiackiej Zawierciańsko-Żareckiej oraz członkiem Rady Kapłańskiej Archidiecezji Częstochowskiej.

Mówiąc natomiast o wyzwaniach, jakie stoją przed nim w parafii archikatedralnej, nasz interlokutor uważa: „Sekret parafii polega na służeniu obecności Boga w człowieku, aby odkrywał on w sobie tę cudowną obecność i by jej w sobie nie niszczył, narażając się tym samym na ostateczne zniszczenie. Parafia bowiem, to Kościół bliski człowiekowi, Kościół wśród ludzi i pomiędzy ludźmi, Kościół pochylony nad człowiekiem, zarówno w jego nędzy, jak i jego wielkości”.

Ks. Jan Niziołek wpisuje się w piękne karty historii Kościoła częstochowskiego napisane przez jego poprzedników. – Jako nowy, szósty z kolei proboszcz tej parafii, która wkrótce będzie świętować swoje stulecie, pragnę wyrazić na początku mojej posługi tylko jedno pragnienie: Byśmy byli bliżej Boga, a przez bliskość z Nim, bliżej każdego człowieka na drodze do wspólnej Ojczyzny na drogach zbawienia (...). Niech temu celowi będzie podporządkowane każde działanie duszpasterskie i każdy wysiłek materialny. Zapraszam wszystkich moich parafian do współpracy w tym wspólnym dziele – zapewniał w swoim pierwszym oficjalnym wystąpieniu. Dziękował też bezpośrednim żyjącym poprzednikom: ks. prał. Marianowi Dudzie i ks. prał. Stanisławowi Gębce.

– Modlę się za zmarłych katedralnych proboszczów: śp. ks. inf. Bolesława Wróblewskiego i śp. ks. prał. Józefa Chwisteckiego, i ostatnio zmarłego śp. ks. prał. Bronisława Predera. Wszystkich zapraszam do katedry jak do domu Najświętszej Rodziny, gdzie odnajdziecie trzy najbliższe i najdroższe Osoby: Jezusa, Maryję i Józefa – powiedział „Niedzieli” na koniec Ksiądz Proboszcz.

2014-09-10 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpust u księdza Jerzego w Rzeszowie

Niedziela rzeszowska 45/2017, str. 1

[ TEMATY ]

parafia

odpust

Irena Markowicz

Budowany kościół pw. bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy ul. Solidarności w Rzeszowie

Budowany kościół pw.  bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy ul. Solidarności
w Rzeszowie
W kaplicy bł. ks. Jerzego Popiełuszki przy ul. Solidarności w Rzeszowie, w sercu dużego osiedla mieszkaniowego, tegoroczne uroczystości odpustowe 19 października miały wymiar historyczny, bo, jak podkreślił bp Jan Wątroba – ordynariusz rzeszowski, wmurowanie kamienia węgielnego w ścianę budowanej tuż obok świątyni zdarza się tak jak wszędzie na ogół, raz w historii. Rok siedemdziesiątych urodzin księdza Jerzego miał już kilka mocnych ogólnopolskich akcentów, a ten rzeszowski odpust też nie wypada pominąć. Historia obecnego miejsca posadowienia drewnianej kaplicy, z której wyrosły dotychczas dwa nowe kościoły i prężne ośrodki duszpasterskie, nie jest długa, ale znamienna w znaki wypływające z przesłania życia i posługi polskiego męczennika, patrona „Solidarności” i ludzi pracy. „Zło dobrem zwyciężaj” – to arcytrudne wskazanie sięgające początków chrześcijaństwa uzupełniał fragment pieśni wykonywanej w czasie nabożeństwa „Nie daj się zwyciężyć złu”. Znakiem żywego kultu błogosławionego patrona oprócz obrazów i figur jest forma wspólnotowego, październikowego Różańca, poszczególne części i dziesiątki przeplatane fragmentami słów kapłana, wypowiedzianych i zapisanych w różnych okolicznościach, pozostałych na pamiątkę życia zakończonego w dramatyczny sposób.
CZYTAJ DALEJ

Zakrwawiony mężczyzna wtargnął na ambonę w Gliwicach. Skandal po Mszy św. za ofiary katastrofy smoleńskiej

2025-04-12 10:30

[ TEMATY ]

Gliwice

pixabay.com

Do skandalicznego incydentu doszło w czwartek wieczorem w kościele św. Barbary w Gliwicach. Po zakończeniu Mszy św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej na ambonę wtargnął młody mężczyzna z zakrwawionymi dłońmi. Zaczął krzyczeć niezrozumiałe i obraźliwe słowa, pobrudził ołtarz oraz szaty liturgiczne. Został wyprowadzony z kościoła przez księdza i wiernych, w tym członków Klubu Gazety Polskiej.

— Trwał śpiew kończący Mszę św. Zszedłem do zakrystii, gdy nagle usłyszałem, że ktoś mówi do mikrofonu. Wróciłem i zobaczyłem obcego mężczyznę na ambonie. Miał zakrwawione ręce i ubrudził nimi obrus oraz szaty. Natychmiast podjąłem próbę wyprowadzenia go – relacjonuje ks. ppłk Mariusz Antczak, proboszcz parafii św. Barbary, w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.
CZYTAJ DALEJ

Chcemy Polski wielkiej

2025-04-12 18:16

[ TEMATY ]

marsz

milenium Królestwa Polskiego

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Z okazji tysiąclecia Królestwa Polskiego 1165 par zatańczyło dzisiaj poloneza na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, bijąc tym samym rekord Polski. Oprócz oficjalnie policzonych osób przyłączył się jeszcze tłum uczestników, których organizatorzy nie byli w stanie policzyć.

Odtańczenie poloneza poprzedziło wielki marsz z okazji milenium Królestwa Polskiego i pięciu wieków Hołdu Pruskiego. Polonez jest symbolem długości, siły, atrakcyjności i znaczenia polskiej kultury na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję