"Ofiara złożona kulturze śmierci". Brytyjska Izba Gmin przyjęła ustawę o eutanazji
Ofiara złożona kulturze śmierci - tak Akademia Jana Pawła II ds. Życia Ludzkiego i Rodziny (JAHLF) komentuje przyjętą przez brytyjską Izbę Gmin ustawę o tzw. wspomaganym samobójstwie. W oświadczeniu instytucja, zrzeszająca byłych członków Papieskiej Akademii Pro vita, wskazała na moralny upadek i 60 lat zaniedbań katechetycznych jako główne przyczyny tej porażki.
Izba Gmin przyjęła projekt ustawy „Terminally Ill Adults (End of Life) Bill” stosunkiem głosów 314 do 291. Przepisy wprowadzają legalizację tzw. wspomaganego samobójstwa dla nieuleczalnie chorych dorosłych powyżej 18. roku życia. Ustawa trafi teraz do Izby Lordów. Kilka dni wcześniej posłowie przyznali także immunitet prawny kobietom dokonującym aborcji - nawet tuż przed porodem.
„Choć różnica głosów wydaje się niewielka, liczby te nie oddają prawdziwej skali porażki obrońców życia” - komentuje Akademia Jana Pawła II ds. Życia Ludzkiego i Rodziny. Zwrócono uwagę, że większość parlamentarzystów przeciwnych ustawie miała zastrzeżenia techniczne, nie zaś moralne. Jedynie „niewielka mniejszość sprzeciwiła się zmianie z powodów zasadniczych, moralnych”.
Brak argumentów moralnych
Akademia skrytykowała debatę publiczną, w której zabrakło odniesień do prawa naturalnego i podstawowych zasad etyki. „Zamiast tego zwolennicy ustawy odwoływali się do wyboru jednostki, autonomii i współczucia, często posługując się rozumowaniem opartym wyłącznie na konsekwencjach i utylitaryzmem” - głosi oświadczenie JAHLF.
Tymczasem, jak zaznaczono, argumenty przeciwników nie przekonywały, bo, według Akademii, były oparte na strachu przed przymusem, braku realnej alternatywy oraz skutkach ubocznych”.
Reklama
Primum non nocere
Akademia przypomniała także o zobowiązaniu wynikającym z przysięgi Hipokratesa: zakazie podawania śmiertelnych środków i aborcji. „To zobowiązanie do nieszkodzenia jest fundamentem etosu lekarskiego” - głosi oświadczenie JAHLF. W tym kontekście przywołano też słowa Papieża Leona XIV, który 21 czerwca powiedział politykom, że prawo naturalne stanowi kompas w procesie stanowienia prawa, zwłaszcza „w odniesieniu do delikatnych i pilnych kwestii etycznych”.
Apel o odnowę
Akademia oceniła obecną sytuację jako wyraz „moralnego upadku dawniej chrześcijańskich społeczeństw”, spowodowanego brakiem formacji duchowej i antropologicznej. „To efekt 60 lat zaniedbań nauczycieli, katechetów i teologów, którzy nie potrafili przekazać pełni nauki Kościoła” - stwierdza JAHLF.
Przywołano także pochwałę Papieża Leona XIV wobec św. Tomasza Morusa, który „nawet za cenę życia pozostał wierny prawdzie”. Tymczasem, według Akademii, wielu współczesnych przywódców politycznych gotowych jest „poświęcić najsłabszych i najbardziej bezbronnych kulturze śmierci”.
Akademia Jana Pawła II zaapelowała do Papieża Leona XIV i biskupów o nową ewangelizację. „Tylko autentyczna katecheza, która ukazuje nadrzędność Bożego prawa i uczy rozpoznawania zła wewnętrznego, może przekonać społeczeństwo, że każde niewinne ludzkie życie zasługuje na taką samą ochronę prawną” - wezwano w oświadczeniu.
Trzeba powrócić do fundamentalnej zasady obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci - podkreśla kard. Augusto Paolo Lojudice po tym, jak Toskania na szczeblu regionalnym zalegalizowała wspomagane samobójstwo. Arcybiskup Sieny ostrzega, że dla Włoch oznacza to zejście w bezdenną przepaść.
Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.
Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach.
Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić.
Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
Leon XIV jest szesnastym papieżem, który wypoczywa w Castel Gandolfo – miejscowości wybranej na letnią rezydencję papieży, począwszy od połowy XVII w. Pałac Apostolski, odwiedzony trzykrotnie przez Franciszka, został przez niego udostępniony dla zwiedzających w 2016 r. Część muzealna pozostanie otwarta również podczas pobytu Leona XIV w dniach 6-20 lipca i 15-17 sierpnia.
10 maja 1626 r. Urban VIII (Antonio Barberini) stał się pierwszym papieżem, który zatrzymał się w Castel Gandolfo. Od tego czasu do dziś ta miejscowość położona w regionie Lacjum gości papieży w okresie letnim.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.