Reklama

Działając na rzecz społeczeństw

Działalność zakonów, bractw o charakterze religijno-społecznym, a później także Kas prowadzonych przez Franciszka Stefczyka, będących bezpośrednią inspiracją dla polskich SKOK-ów, miały wspólny rdzeń – wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka i lokalnych społeczności, ideę pomocy i służby innym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

SKOK-i wspierają liczne inicjatywy z dziedziny sportu oraz edukacji zarówno na poziomie lokalnym, jak i na szczeblu ogólnopolskim. Wspomagając lokalne inicjatywy i angażując się w rozwój gospodarczy regionów, działają dla dobra mniejszych społeczności. Zaangażowania spółdzielczych Kas nie brakuje również przy organizacji pikników rodzinnych, festynów, które dają możliwość miłego spędzenia wolnego czasu w gronie najbliższych. Aktywnie wspierają szkoły, domy dziecka, fundują zdolnej młodzieży stypendia, działają na rzecz krzewienia edukacji finansowej. SKOK-i są także inicjatorami, a często sponsorami akcji pomocowych dla ubogich rodzin. Zaangażowania spółdzielczych Kas nie brakuje również przy organizacji imprez charytatywnych, z których dochód przeznaczony jest na szczytny cel.

* * *

JACEK GĘBALA, prezes Zarządu SKOK Jaworzno:
– Od początku działalności staramy się być blisko naszych członków. Nasze placówki funkcjonują głównie w małych miejscowościach, tam, gdzie dostęp do usług finansowych nie jest tak bogaty, jak w dużym mieście. Zapewniamy mieszkańcom tych miast i miasteczek dostęp do szerokiego wachlarza rozmaitych usług finansowych, ale na tym nie kończy się nasza aktywność.
Mamy świadomość, jak istotna jest idea „małej ojczyzny” – czyli po prostu lokalny patriotyzm i oddanie miejscu, z którego pochodzimy. Zdajemy sobie sprawę, że w zmieniającej się rzeczywistości rynkowej, tym, co pozostaje stałe, jest budowana przez lata więź oparta na zaufaniu i obustronnym zaangażowaniu. Dlatego nie może zabraknąć naszego uczestnictwa w życiu lokalnych społeczności i wsparcia ważnych dla nich inicjatyw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-24 16:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Opowieść o tym, jak to Karol Wojtyła pociągiem na wykłady jeździł

2025-08-22 07:49

[ TEMATY ]

pociąg

Karol Wojtyła

św. Jan Paweł II

wykłady

Katolicki Uniwersytet Lubelski

Archiwum Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego

Karol Wojtyła

Karol Wojtyła

Dworzec PKP w Lublinie jest jednym z miejsc na mapie miasta, które są naznaczone obecnością Karola Wojtyły. Młody Wojtyła na wykłady na Katolicki Uniwersytet Lubelski przyjeżdżał pociągiem nocnym z Krakowa. W odróżnieniu od dziś była to podróż wielo- a nawet kilkunastogodzinna. W podróżach towarzyszyli mu niekiedy jego przyjaciele, jak choćby ceniony ksiądz Marian Jaworski. Z czasem, kiedy Wojtyła miał coraz więcej obowiązków, studenci KUL-u na seminaria jeździli do Krakowa.

„Kiedyś pociąg, którym jechał wykładowca KUL-u, ksiądz Karol Wojtyła, spóźnił się.
CZYTAJ DALEJ

Artyści i politycy żegnają Stanisława Soykę - „Niebo zyskało piękny głos”

2025-08-22 11:21

[ TEMATY ]

zmarły

Wikipedia.pl

Niebo zyskało piękny głos. Śpiewał prawdę prostymi słowami, nigdy nie pływający po powierzchni, lecz sięgający w głąb - takimi słowami artyści i politycy żegnają zmarłego w czwartek w wieku 66 lat Stanisława Soykę, wokalistę, pianistę, skrzypka, kompozytora i aranżera.

Muzyka pożegnał za pośrednictwem serwisów społecznościowych prezydent Karol Nawrocki. „To wielka strata dla polskiej kultury” – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Próba rozgrywania prezydenta

2025-08-23 07:09

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka to sztuka pozorów – ale nawet w tej dyscyplinie przychodzi moment, w którym maska opada. Najnowsza odsłona sporu o tzw. Ustawę wiatrakową i jej prezydenckie weto pokazuje to aż nadto wyraźnie. Donald Tusk i jego koalicja rządząca zbudowali całą narrację na hasłach „obniżymy ceny energii” i „będziemy państwem przewidywalnym”. Problem w tym, że kiedy przyszło co do czego, zamiast spełniać obietnice, zaczęli rozgrywać… Karola Nawrockiego.

Bo właśnie Nawrocki, po zawetowaniu ustawy wiatrakowej, przedstawił własny projekt obniżki cen energii – pozbawiony kontrowersyjnych zapisów o wiatrakach, które pachniały lobbingiem. Co więcej, ustawa ta w kluczowych punktach jest kopią rozwiązań z wersji „wiatrakowej”. Logika podpowiadałaby, że skoro przepisy są takie same, większość sejmowa powinna poprzeć projekt bez wahania. A jednak wcale się do tego nie pali. Dlaczego? Bo nie chodzi o realne rozwiązania, tylko o polityczną grę i możliwość obarczenia winą kogoś innego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję