Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Być odważnym świadkiem Chrystusa – On liczy na nas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Musimy sobie postawić decydujące pytania: Czy naprawdę staramy się, żeby Chrystus był obecny w naszych myślach, w naszych słowach, w naszym działaniu? Czy nie jesteśmy ludźmi wychłodzonej wiary? Chciałbym przypomnieć pewne zdanie papieża Benedykta XVI. Otóż ten wielki papież powiedział na czuwaniu modlitewnym z młodzieżą we Fryburgu 24 września 2011 r., co szkodzi Chrystusowemu Kościołowi. Młodzież i cały świat słuchali z pewnym zaskoczeniem jego słów: „Co pewien czas w historii uważni świadkowie czasów zwracali uwagę, że Kościołowi szkodzą nie jego przeciwnicy, ale «letni» chrześcijanie. Jakże może wówczas Chrystus mówić, że chrześcijanie – a przy tym może również owi chrześcijanie słabi i często tacy letni – są światłem świata?”. Drodzy bracia i siostry, to pytanie papieża jest retoryczne, ale zadajmy sobie też na poważnie takie pytanie: iluż mamy dzisiaj takich letnich chrześcijan, którzy zamykają usta, gdy widzą, że Kościół jest atakowany, którzy boją się stanąć w obronie prawdy, w obronie wartości ewangelicznych? Czy oni różnią się tak bardzo od tych ludzi, którzy w niedzielę palmową wołali „Hosanna Synowi Dawidowemu”, a na dziedzińcu Piłata zamilkli?

Reklama

Milczenie jest zabijaniem wrażliwości, jest kneblowaniem serca, wychłodzeniem miłości. Obecny papież Franciszek, tak bardzo jest zatroskany o to, żeby świat nie zapomniał o miłosierdziu, o dobroci, o czułości wiary. Dzisiaj świat jest mało wrażliwy, ma swoją politykę, ale to nie wystarczy, bo Ewangelia to nie polityka i nie przepisy. Można powiedzieć, że owszem, oficjalnie jesteśmy chrześcijanami, uczniami Chrystusa, bo chodzimy do kościoła, do spowiedzi. Ale tak w sercu, w najgłębszych emocjach duszy, czy tylko to już wystarczy? Nie, nie wystarczy, trzeba się więcej zaangażować w znajomość z Jezusem Chrystusem takim, jakim On jest, a wtedy rozwiążą się nasze języki, otworzą usta, aby stanąć z odwagą i nadzieją w obronie Jezusa i Jego Ewangelii dzisiaj w świecie. To będzie dopiero szerzenie Jego królestwa na ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pan Jezus liczy na was, liczy na ciebie. Czy kiedyś modliłeś się, czy się modliłaś do Jezusa, żeby przez ciebie mówił, kierował słowa nadziei, pociechy do twoich bliskich? Czy kiedyś prosiłeś, czy prosiłaś Jezusa, żeby przez ciebie kochał drugich ludzi, tych niechcianych, tych z marginesu, tak jak On to czynił? Czy chciałeś oddać Mu serce i powiedzieć: „Panie Jezu, jestem do Twojej dyspozycji. Dzisiaj nie chodzisz po świecie w widzialnej postaci, ale żyjesz w nas, możesz żyć w nas, na nas możesz liczyć”? Jezus Chrystus naprawdę na nas liczy. Kiedyś spytał Piotra: Czy mnie miłujesz? Może On cię spyta: Czy mogę na ciebie liczyć, czy mnie nie zdradzisz, czy będę dla ciebie najważniejszy, czy będziesz moim przyjacielem, czy będzie ci zależało, żebym był widoczny w świecie, żeby moja Ewangelia kształtowała życie?

Zapytajmy się jeszcze o naszą relację z Tą, którą Syn Boży zostawił nam na drogę jako pewną opiekunkę i przewodniczkę. Czy prosimy Ją, żeby była przy nas nie tylko, gdy nam dobrze, ale właśnie w trudnych chwilach?

Dzisiaj masz tyle zmartwień, tyle kłopotów, właśnie teraz należy iść do Maryi!

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2014-06-17 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg wyciągnął mnie z nałogów

[ TEMATY ]

świadectwo

Archiwum Zbyszka Kacprzaka

Zaczęła się modlitwa o uzdrowienie, a ja nie wiedziałem, co mam ze sobą zrobić. Nie mogłem wstać, a w sercu usłyszałem pytanie: „Po co przyszedłeś?” – mówi Zbyszek Kacprzak.

Zbyszek zaczął pić w wieku 11 lat. Był typem introwertyka i czuł się gorszy od innych. Niepewność, ból i strach odreagowywał agresją. Wychowywała go ulica. Jego rodzice nadużywali alkoholu. Dla Zbyszka autorytetami byli kryminaliści.
CZYTAJ DALEJ

Trzeba w sobie pokonywać przywiązanie do zła

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 21, 23-27.

Poniedziałek, 15 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Ordo Iuris krytycznie o wyroku TSUE ws. "homomałżeństw"

2025-12-16 12:41

[ TEMATY ]

homoseksualizm

związki homoseksualne

Adobe Stock

Instytut Ordo Iuris krytycznie ocenił najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczący uznawania w Polsce małżeństw jednopłciowych zawartych za granicą. Prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski uznał go za wydany poza kompetencjami TSUE i naruszający polską suwerenność. Zdaniem Instytutu, orzeczenie nie nakłada obowiązku wprowadzenia małżeństw jednopłciowych do polskiego prawa, a jedynie wymaga stworzenia technicznej formy poświadczenia takich związków zawartych w innych państwach UE.

W swojej analizie Jerzy Kwaśniewski wskazuje, że wyrok stoi w sprzeczności z traktatami unijnymi, protokołem brytyjsko-polskim do Traktatu Lizbońskiego oraz uchwałami Sejmu RP, które wyłączają prawo rodzinne i ochronę życia spod ingerencji instytucji międzynarodowych. Instytut ocenia działania TSUE i Komisji Europejskiej jako element systematycznego ograniczania suwerenności państw członkowskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję