Adrenalina, wiatr we włosach i poczucie wolności – tego wszystkiego można doświadczyć, jeżdżąc na motocyklu. – To pasja nie dla wszystkich, bo jazdę trzeba mieć we krwi – mówią miłośnicy jednośladów. W sobotę 24 maja w kościele pw. św. Jacka w Legnicy Msza św. w intencji motocyklistów i ich rodzin oficjalnie zainaugurowała sezon motocyklowy. – Każdego roku klub motocyklowy z Legnicy rozpoczyna sezon motocyklowy od Mszy św. Dla nich ważne jest to, by nowy sezon rozpocząć z Bożym błogosławieństwem. Nie liczą tylko na swoje umiejętności, ale proszą o łaskę, by dary otrzymane od Boga dobrze i roztropnie wykorzystać na drodze – podkreśla ks. Janusz Kozyra, kapelan motocyklistów. Na placu kościelnym zaparkowało ponad 100 różnych lśniących motocykli. Ich właściciele z dumą prezentowali m.in. swoje hondy, yamahy, suzuki czy kawasaki. Po Mszy. św. kapelan motocyklistów poświęcił warczące maszyny, a następnie właściciele jednośladów ruszyli ulicami miasta w wielkiej paradzie, by pokazać legniczanom, że sezon oficjalnie się już rozpoczął. Zanim motocykliści pojechali nad jezioro w Kunicach, gdzie zaplanowano motopiknik, odwiedzili szpital, gdzie wielu z nich oddało krew dla dzieci w ramach 6. Ogólnopolskiej Akcji Krwiodawstwa MOTOSERCE 2014. Jak sami mówią, ich pasja to nie tylko wspólna zabawa, ale także udział w licznych imprezach charytatywnych oraz festynach.
Motocykliści w kościele pofranciszkańskim w Drohiczynie
Co roku Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński organizuje rajdy, których celem jest pielęgnowanie patriotyzmu i wskazywanie na ważne wydarzenia w historii Polski. W tym roku podążają śladami armii gen. Andersa.
Przejedziemy 10 tys. km chociaż cały szlak liczy około 12 tys. km, niestety z różnych powodów (głównie politycznych) nie wszędzie możemy dotrzeć, nie będziemy mogli wjechać do Iranu, chociaż bardzo chcieliśmy pochylić głowy na cmentarzu w Teheranie. Zrobimy jednak wszystko, by dojechać do jak największej ilości „miejsc nieoczywistych” związanych z pobytem armii gen. Andersa w Azji Środkowej – mówi komandor rajdu Michał Szeliga.
Po godzinie 13 zakończył się obowiązkowy dla wszystkich abiturientów pisemny egzamin maturalny z języka polskiego. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Robert Zakrzewski ocenił, że egzamin przebiegł spokojnie; sprawa wycieku zdjęcia arkusza egzaminacyjnego będzie badana.
Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpoczął się w poniedziałek o godz. 9. Trwał 240 minut.Dyrektor CKE zapowiedział, że będzie badał sprawę opublikowania w mediach społecznościowych zdjęć tegorocznego arkusza egzaminacyjnego z matury z języka polskiego. "Gdy spłyną protokoły egzaminacyjne, zobaczymy, czy któryś z zespołów egzaminacyjnych wychwycił tę nieuczciwość" - powiedział.
Opublikowane w poniedziałek w mediach społecznościowych zdjęcia arkusza maturalnego egzaminu pisemnego z j. polskiego "najprawdopodobniej wykonane zostały przez zdającego, który wniósł na salę egzaminacyjną urządzenie telekomunikacyjne". Nie zostały ujawnione przed rozpoczęciem egzaminu - poinformowała CKE.
W poniedziałek egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym, obowiązkowym dla wszystkich maturzystów, rozpoczęły się matury. Jak poinformował portal "Super Expressu", po rozpoczęciu egzaminu na portalu X oraz na grupach uczniowskich na Facebooku i Discordzie pojawiły się fotografie fragmentów arkusza, w tym zdjęcie z tematem wypracowania. Dyrektor Centralnej Komisji Edukacyjnej Robert Zakrzewski potwierdził PAP, że na platformie X pojawiły się zdjęcia z tegorocznego arkusza.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.