Reklama

Niedziela Łódzka

Korepetycje z cierpienia…

2025-05-10 09:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

…czyli prawie wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Polakach, ale krępujecie się zapytać. Na początek trzy opinie. Oto jak w XIX w. podsumował nas kanclerz Bismarck: „Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.” W „Weselu” gorzko i tkliwie pisał o nas Wyspiański: „Ha! trza znosić Fatum, Los, konsekwentnie próżny trzos; o Wielkościach darmo śnić, trzeba żyć, trzeba żyć...” Zagadkowo brzmią z kolei słowa Panny Młodej: „W złotej, ogromnej karocy napotkałam we śnie… diabła (…) i pytam: A gdzie mnie, biesy, wieziecie? A oni mówią… Do Polski, do Polski… A gdzie też ta Polska, pan wie?”. Pytania te co jakiś czas wracają.

Najbardziej wymagającą diagnozę postawił nam Mickiewicz: „Polska Chrystusem narodów”. Trzeba spytać: czy także dla narodów, dla których Chrystus prawie nic już dziś nie znaczy? Poza tym – bezlitośnie trawestując znany cytat – można by rzec: „Nasz naród jak larwa”. Zdarza mu się trwać w formie poczwarki (chrysalis): czeka, aż wykluje się motyl. Ale gdy tylko się wykluje i trochę polata, to – prześladowany przez „obcych” i „swoich” – szybko wraca do formy poczwarki. Czasem do poczwary. Nie może albo nie chce „zmartwychwstać na stałe”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Św. Paweł pisał: "Gdzie jednak wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się Łaska… (…) Cóż więc powiemy? Czyż mamy trwać w grzechu, aby Łaska bardziej się wzmogła? Żadną miarą!” (Rz 5,20; 6,1). Lecz – co znamy także z codziennych obserwacji – tam, gdzie rozlewa się Łaska, tam tym silniej atakuje grzech (przykład: nawracające napaści na dzieło Jana Pawła II). Nadto – o czym mówi nam psychologia – nasz umysł charakteryzuje się łatwością zapominania bolesnych lekcji, traktując to jako obronę przed traumą złych wspomnień. Niestety, istnieją krytycznie ważne przeżycia, których nie wolno wypierać. Ale powiedzcie to dzisiejszym Polakom!

Gdyby ktoś chciał dowiedzieć się jeszcze czegoś więcej o cierpieniach rodaków, niech sięgnie po książkę „Zostali z nami na dobre i na złe: Losy przedstawicieli przedwojennej inteligencji Wilna i Wileńszczyzny po 1944 r.” (oficyna „margi raltai”, Wilno 2000 r.). Autor: Jerzy Surwiło (1941 – 2009): pisarz i dziennikarz, historyk, aktor, działacz społeczny. Książkę tę dała mi Maria Piotrowicz (niezłomna szefowa oddziału Ruchu Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie”). Dostała ją od Lilii Kiejzik, reżyserki kierującej Polskim Teatrem Studio w Wilnie. Panią Lilę poznałem w 2019 r., kiedy z łódzkim zespołem „Twierdza Pamięć” graliśmy w polskich szkołach na Litwie spektakl „Teatr w ogniu pytań”.

Monumentalna praca Jerzego Surwiły przedstawia sylwetki kilkudziesięciu Kresowiaków, którzy przetrwali sowiecki wielki ucisk na Litwie, chroniąc polskie tradycje. Zawiera też poruszające świadectwa uchodźców; np. Władysława Korowajczyka, który po wygnaniu osiadł w Łodzi, a z czasem został cenionym publicystą i działaczem społecznym, m.in. rzecznikiem osób niepełnosprawnych u prezydenta Kropiwnickiego. W 1975 r. ciężko pobity przez nieznanych sprawców stracił wzrok, mimo to nadal ofiarnie pracował dla naszego miasta.

Trudno orzec, czyj los był gorszy: Polaków, których po wojnie wypędzono do PRL-u (głównie inteligencję), czy tych, którzy zostali na Litwie (chłopi, robotnicy)? Kresowiaków, wiernych ojczystej ziemi, czekały represje i bieda. Wygnańców dręczyła męka rozstania i gorzkie oceny tych, co zostali: „Ty mnie pytasz, dlaczego zostałam? A kto znicze zapali mej Mamie? Nie porzucę, nie zdradzę tych murów i Tej, co w Ostrej świeci Bramie” – pisała Jolanta Tumel. Dziś litewscy Polacy cieszą się pełnią praw. Lila Kiejzik – jak inni – realizuje się w pracy i kultywuje związki z Polską. Jest u siebie.

A co z nami? Jeden ze znajomych, w ciężkiej depresji, pyta mnie: „Czy sztuczna inteligencja będzie umiała cierpieć?” Po chwili – chyba na pociechę – cytuje „Warszawiankę”: „Leć, nasz Orle, w górnym pędzie: sławie, Polsce, światu służ. Kto przeżyje wolnym będzie; Kto umiera, wolnym już,” Mówię mu: „Szkoda żeś nie odmówił nowenny >>Polska na Skale<<. Może zrób to teraz, lepiej późno niż wcale!” Smętnie kiwa głową, milczy.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stany swingujące

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Karol Porwich/Niedziela

Amerykanie już wybrali, teraz będą – po nowemu – budować swoje państwo. A u nas po staremu: swingujemy. Trzy tygodnie temu dziennikarz Piotr Gabryel, na łamach portalu „Do Rzeczy”, zapytał bez ogródek: „Kto i w jaki sposób dokona V. rozbioru Polski?” Przyznacie Państwo, że pytanie jest frapujące i odważne. Pozostaje kwestia: kiedy ma się to stać? Za ile lat, miesięcy, tygodni…? „Czy to może już?” – jak śpiący rycerze w tatrzańskiej jaskini dopytywali kowala Faklę, kiedy przyszedł podkuć im konie. Legenda, stworzona w czasach zaborów, krzepiła Polaków myślą, że rycerze obudzą się, gdy ojczyzna będzie w potrzebie. Jednak nie przebudzili się ani w dniach wybuchu powstań narodowych, ani później: latem 1920 r., we wrześniu 1939 r., ani w czasie Powstania Warszawskiego. W 1920 r. przyszła nam na ratunek Najświętsza Panienka. Zaś rycerze pozostali już na zawsze legendą: piękną, melancholijną i rozczarowującą.
CZYTAJ DALEJ

Kim są kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV?

2025-05-19 10:18

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

kobiety w bieli

inauguracja pontyfikatu

Hello Fotografia

Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

Kobiety w bieli obecne na inauguracji pontyfikatu Leona XIV

18 maja, w piękne wiosenne przedpołudnie Leon XIV odprawił Mszę św. inaugurującą jego pontyfikat. O wadze tego wydarzenia świadczy fakt, że w liturgii na placu św. Piotra uczestniczyło ponad 150 delegacji państwowych z całego świata. A wśród nich kilka "niestandardowo" - jak na tę okoliczność - ubranych kobiet. Jakie znaczenie miał ich biały strój?

Sektor po lewej stronie ołtarza zajęli kardynałowie i biskupi, natomiast sektor po prawej stronie był zarezerwowany dla delegacji państwowych. Szczególnie liczne były delegacje państw związanych z Leonem XIV: Włochy – Papież jest Biskupem Rzymu; Stany Zjednoczone, gdyż Papież Prevost jest obywatelem amerykańskim; Peru - Robert Prevost przez wiele lat pracował w Peru, gdzie był biskupem diecezji Chiclayo. W zdecydowanej większości osoby, które wypełniły sektor delegacji państwowych były ubrane na czarno, dlatego tym bardziej rzucały się w oczy białe suknie kilku kobiet zasiadających w pierwszym rzędzie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: prawdziwa przyjaźń podnosi człowieka

2025-05-23 19:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

- Bóg, kiedy wchodzi z nami w przyjaźń, dźwiga nas. Prawdziwa przyjaźń ma to do siebie, że człowieka podnosi, sprawia, że rośnie, staje się kimś innym - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas sesji formacyjnej o małżeństwie.

Pod hasłem „Bliskość” w Sanktuarium Najświętszego Imienia Jezus rozpoczęła się dwudniowa sesja formacyjna o małżeństwie. W pierwszym dniu spotkania Mszę św. celebrował kard. Grzegorz Ryś, który w homilii powiedział o istocie przyjaźni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję