Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Nieść Miłosierdzie Boże

Niedziela szczecińsko-kamieńska 17/2014, str. 3

[ TEMATY ]

miłosierdzie

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedłużenie misji św. s. Faustyny Kowalskiej to zadanie wybranych zgromadzeń zakonnych, ale także osób świeckich, które największy przymiot Boga – Jego miłosierdzie – niosą do innych. Jednym ze sposobów poznania Miłosierdzia Bożego jest odmawianie modlitwy, którą przekazał sam Pan Jezus Faustynie – mianowicie Koronki. Jezus złożył obietnice: „Przez odmawianie tej koronki podoba mi się dać wszystko, o co Mnie prosić będą”, o ile będzie to zgodne z Jego wolą. Do odmawiania Koronki zaproszeni są wszyscy, nie wszyscy jednak ją znają. Dlatego warto dołączyć do tych, jak chociażby zespół „Iskra Bożego Miłosierdzia”, którzy „naczyniem ufności chcą uprosić miłosierdzie”. Iskra, funkcjonująca w Łodzi pod opieką Ojców Jezuitów, zachęca do odmawiania tej modlitwy w miejscach, gdzie przebywają osoby chore i cierpiące. Międzynarodowa Szpitalna Koronka do Miłosierdzia Bożego znana jest nie tylko w naszym kraju i nadal się rozpowszechnia.

JOANNA SZUBSTARSKA: – W jaki sposób osoby świeckie rozpowszechniają Szpitalną Koronkę do Miłosierdzia Bożego w pierwsze piątki miesiąca?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

ZESPÓŁ „ISKRA BOŻEGO MIŁOSIERDZIA”: – Szpitalna Koronka do Miłosierdzia Bożego jest rozpowszechniana poprzez wysyłanie zaproszeń do tej wspólnej modlitwy do szpitali, hospicjów, domów opieki, a także do domów zakonnych, parafii, w których księża odwiedzają chorych w pierwsze piątki miesiąca. Ze strony www.iskra.info.pl można pobrać plakat do wydruku lub po zwróceniu się do nas otrzymać go nieodpłatnie. Wystarczy odrobina chęci i dobrej woli, by stać się iskrą Bożego Miłosierdzia.

– Jak odmawiana jest Szpitalna Koronka w polskich szpitalach, hospicjach, domach opieki, a w jaki sposób organizują się osoby w innych krajach w pierwsze piątki?

Reklama

– Kapelani, ale także siostry zakonne posługujące w szpitalach, czy też pielęgniarki zaangażowane w szerzenie Miłosierdzia Bożego, zgłaszają udział szpitali, hospicjów, domów opieki itp. w Międzynarodowej Szpitalnej Koronce w pierwsze piątki miesiąca – organizują modlitwę w sposób najbardziej dogodny dla pacjentów (również przez telewizję szpitalną).
W szpitalach i hospicjach, domach prywatnych Koronka do Miłosierdzia Bożego jest odmawiana od dawna – czy to w kaplicach szpitalnych, czy też indywidualnie.
Ideą Międzynarodowej Koronki Szpitalnej jest zjednoczenie w modlitewnej wspólnocie serc ludzi przeżywających swoją chorobę, ale także osób solidaryzujących się z cierpiącymi w Godzinie Miłosierdzia, czyli godzinie śmierci Pana Jezusa na krzyżu. To moment, gdy można dołączyć swoje cierpienie do cierpienia konającego Chrystusa i wielkodusznie oddać Bogu jako wspólną ofiarę przebłagalną. Co to znaczy oddać Bogu swoją chorobę, a co za tym idzie życie w Jego miłosierne ręce? Oddać to znaczy przyjąć i zaufać, powiedzieć Bogu tak jak Pan Jezus w Ogrójcu – „Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode mnie ten kielich! Jednak nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie” (Łk 22,42). Nie oznacza to zatem poddania się chorobie, ale godne jej przeżywanie w spokoju serca, bez nadmiernego lęku i w ufności, że ten czas trudów i zmagań nie jest czasem straconym. To trudne – ale takie postawienie siebie przed Bogiem owocuje przemianą serca, staje się źródłem błogosławieństwa.

– Czy duża liczba osób samotnie przeżywających swą chorobę poznała już Koronkę?

– Tego nie wiemy. Naszym zadaniem jest siać. Więc siejemy, gdzie tylko możemy dotrzeć, ufając, że nawet jeśli te nasionka padają na skalistą glebę, może kiedyś wykiełkują i wzniosą się u niebu… Ufamy nie sobie – ale Bogu. My jesteśmy tylko Jego narzędziami...

– Jakie obserwujecie Państwo owoce odmawiania Szpitalnej Koronki do Miłosierdzia Bożego?

– Dostajemy sygnały zwrotne, że takie spotkanie duchowe serc ludzi chorych w jednym czasie oraz wspólna modlitwa owocuje łaską pokoju wewnętrznego, nadzieją i pewnego rodzaju radością. Jednak, żeby móc to zrozumieć głębiej trzeba samemu podjąć tą modlitwę. Poruszeń serca nie da się oddać słowami.

2014-04-24 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłosierdzie człowieka odpowiedzią na Boże Miłosierdzie

Jako ludzie jesteśmy „odbiorcami” Bożego Miłosierdzia. W naszym dotychczasowym życiu wiele razy doświadczaliśmy już Bożego Miłosierdzia, gdy przeżywaliśmy sakrament pojednania. Powtarzała się wtedy historia z przypowieści o synu marnotrawnym i miłosiernym Ojcu. Bóg jako miłosierny Ojciec zdejmował z naszych serc ciężar naszych win i przywracał nam przyjaźń. Bóg okazuje nam swoje miłosierdzie nie tylko w przebaczeniu grzechów, ale także w cierpliwym czekaniu na naszą poprawę, w cierpliwym znoszeniu naszej niewierności, w udzielaniu nam duchowej mocy do zwyciężania zła dobrem. Nasze miłosierdzie okazywane drugim winno być odpowiedzią na Miłosierdzie Boże wobec nas. Przypomina nam o tym Chrystus, gdy mówi: „Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny” (Łk 6,36); „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7); „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary” (Mt 9,13; 12,7). Także św. Paweł zachęca nas do przyjmowania postawy miłosierdzia: „Bądźcie nawzajem dla siebie dobrzy i miłosierni” (Ef 4,32); „Obleczcie się w serdeczne miłosierdzie” (Kol 3,12). Do okazywania i czynienia miłosierdzia Kościół wzywał ludzi w każdym pokoleniu; nie tylko wzywał, ale zakładał szpitale, sierocińce, przytułki dla ludzi potrzebujących. Ewangelię miłosierdzia i wezwanie do czynienia miłosierdzia względem ludzi skierował do nas bł. Jan Paweł II. Papież pożegnał się z nami na polskiej ziemi w roku 2002, głosząc nam Ewangelię miłosierdzia. Mówił wtedy do nas w czasie Mszy św. na krakowskich Błoniach: „Człowiek dociera do miłosiernej miłości Boga, do Jego Miłosierdzia o tyle, o ile sam przemienia się wewnętrznie w duchu podobnej miłości w stosunku do bliźnich”. Niech orędzie o Bożym Miłosierdziu zawsze znajduje odbicie w dziełach miłosierdzia ludzi. Owo świadczenie miłosierdzia w dzisiejszym świecie powinno wyrażać się w potrójnej formie: w czynach, słowach i w modlitwie. Miłosierdzie wyrażane w czynach jest podstawową i najważniejszą formą świadczenia miłosierdzia. Kościół nieustannie zachęca nas do pełnienia uczynków miłosierdzia. Bardzo skutecznym i doniosłym sposobem okazywania i głoszenia miłosierdzia może być nasze słowo, zwłaszcza słowo miłości, pocieszenia, podnoszenia na duchu, dobrej rady, a nade wszystko słowo przebaczenia wobec tych, którzy nam zawinili. Możemy sobie przypomnieć ludzi, którzy nas pocieszali w naszych utrapieniach, którzy nas podnosili na duchu, gdy byliśmy przygnębieni jakimś nieszczęściem. Gdy w takiej sytuacji ktoś przyszedł nam z pomocą, to jakby zabłysło nam światło słońca. Cenimy sobie ludzi, którzy nas obdarzają życzliwym słowem, którzy potrafią doradzić, także wstawić się za nami, gdy nas ktoś atakuje. Wreszcie ważną formą szerzenia miłosierdzia jest także modlitwa. W Koronce do Miłosierdzia Bożego wypowiadamy słowa: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata [...]. Dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. Te trzy formy świadczenia miłosierdzia - czyny, słowa i modlitwa - są niezmiernie istotne w praktykowaniu miłosiernej miłości i podejmowanie ich w naszym życiu czyni nas apostołami i świadkami miłosierdzia.
CZYTAJ DALEJ

Muniek Staszczyk: Modlę się każdego dnia i dziękuję Bogu za to, że mnie nie opuścił

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 43-45

[ TEMATY ]

wywiad

muzyka

Muniek Staszczyk

T.Love

Marta Wojtal

Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk

Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.

Aneta Nawrot: Częstochowa, aleja Pokoju, dzielnica robotnicza. Blokowiska z podwórkami i trzepakami... W jednym z takich bloków Pan mieszkał... Muniek Staszczyk: Moja rodzina nie odbiegała od tradycyjnych rodzin. Dzieci miały szacunek do rodziców, nauczycieli, starszych osób. Wpajano nam wartości i mówiono, „co dobre, a co złe”.
CZYTAJ DALEJ

Zbliża się koniec Roku Pańskiego 2024 cz. 1

2024-12-30 14:56

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu zwołującego synod

Podpisanie dekretu zwołującego synod

Dobiega końca rok 2024. Był to czas obfity w wydarzenia w Archidiecezji Wrocławskiej. To rok szczególny, ponieważ rozpoczął się synod na poziomie diecezjalnym. Zapraszamy na podsumowanie roku 2024 i wydarzeń, które znalazły swoje miejsce na łamach Niedzieli Wrocławskiej.

Tygodnik Katolicki “Niedziela” powstał 98 lat temu, natomiast jego edycja wrocławska swoją inaugurację miała w 2004 roku, co oznacza, że minęło już 20 lat odkąd w Archidiecezji Wrocławskiej ukazuje się dodatek Niedziela Wrocławska, znany także jako Niedziela Dolnośląska. Hasło roku duszpasterskiego brzmiało: “Uczestniczę we wspólnocie Kościoła”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję