Reklama

Aspekty

Odpowiedzieć na potrzeby Kościoła w Afryce

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 15/2014

[ TEMATY ]

misje

misjonarz

Archiwum o. Krzysztofa Pazio

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Adrian Put: - Jaka była droga Ojca do misji? Czy powołanie misyjne zrodziło się u Ojca w dniu, kiedy Pan powołał do Zgromadzenia Marianów?

O. Krzysztof Pazio: - Na pierwszej rozmowie z prowincjałem, kiedy mówił, jakie są możliwości pracy w naszym zgromadzeniu, mówił o misjach w Rwandzie i Brazylii. Mnie zawsze fascynowała Afryka. Pomyślałem, że jeśli Pan Bóg pozwoli, to dołączę do moich braci w Rwandzie. Przez lata to powołanie misyjne dojrzewało we mnie. Kiedy przyszedł czas ostatecznego wyboru, zakomunikowałem, że pragnę wyjechać do Rwandy. Wówczas, w 1996 r., nie było potrzeby, by wysyłać nowego misjonarza do tego kraju. W 1996 r. po święceniach kapłańskich zostałem skierowany do pracy z młodzieżą w naszej parafii w Elblągu. Jednak pragnienie wyjazdu na misje było stale aktualne i co roku pisałem prośby o wysłanie mnie do Afryki. Po 6 latach otrzymałem zgodę na przeniesienie z prowincji polskiej naszego zgromadzenia do misji afrykańskiej. Wówczas była już utworzona nowa misja w Kamerunie na wschodzie kraju, w diecezji Doume-Abong Mbang, w miejscowości Atok.

- A jak wygląda przygotowanie do wyjazdu na misje? Czy są jakieś specjalne szkolenia lub kursy?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Moje przygotowanie do misji odbyło się we Francji. Najważniejszym elementem przygotowania do misji jest nauka języka. W Kamerunie językiem urzędowym jest francuski, w zachodniej zaś części język angielski. Ze względu na to, że w Kamerunie jest 250 plemion, które mówią własnymi językami, te dwa języki stały się nijako językami urzędowymi. Liturgia i duszpasterstwo odbywają się głównie w językach francuskim lub angielskim. Tylko w centralnej części kraju, w okolicach stolicy, używany jest język lokalny ewondo. Dlatego podstawą przygotowania do pracy duszpasterskiej we wschodnim Kamerunie jest dobra znajomość języka francuskiego. Zapoznawałem się także z dziejami i kulturą miejsca, gdzie miałem rozpocząć pracę. We Francji spędziłem rok, ucząc się języka i pracując w jednej z parafii diecezji wersalskiej.

- Gdzie Ojciec obecnie pracuje i jak wygląda Ojca placówka?

- Przez 8 lat pracowałem w naszej misji w Atoku, położonej w lesie tropikalnym. Głównym moim zadaniem była praca duszpasterska jako proboszcza parafii. W tym czasie udało się w większych wioskach wybudować 6 kaplic, aby można było godnie sprawować liturgię. Aktualnie od 3 lat jestem odpowiedzialny za zorganizowanie naszego mariackiego seminarium dla Afryki. Powstały budynki, w których możemy przyjąć 28 kleryków. Aktualnie jest ich 11, z Rwandy, Konga i Kamerunu. Od września tego roku, na prośbę biskupa diecezji Obala, rozpoczniemy organizację nowej misji w Minkama, która zostanie wydzielona z jednej parafii w Obala. Będzie to praca, która potrwa kilka lat, gdyż wszystko trzeba zorganizować od podstaw. Na razie wioska przekazała nam 2 ha terenu, na którym trzeba będzie wybudować kościół, dom zakonny i inne pomieszczenia, by misja mogła dobrze funkcjonować duszpastersko.

- W tym roku w okresie Wielkiego Postu głosił Ojciec rekolekcje w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca i pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze, a także rekolekcje akademickie w kościele pw. św. Józefa. Pobyt w Polsce związany był tylko z tymi rekolekcjami?

Reklama

- Pobyt w Polsce głównie związany jest z konwentem generalnym naszego zgromadzenia, który odbył się na początku kwietnia w Licheniu. Korzystając z tej okazji, podjąłem się wygłoszenia rekolekcji wielkopostnych w Zielonej Górze i później jeszcze w Elblągu.

- Co łączy misję w Atoku z parafią pw. św. Józefa Oblubieńca?

- Znajomość rozpoczęła się od wizyty jednego z moich współbraci - o. Franciszka Filipca - w Zielonej Górze. Bp Paweł Socha poprosił ks. kan. Leszka Kazimierczaka, aby dał o. Franciszkowi możliwość wygłoszenia kazań misyjnych. Od tego czasu nawiązała się relacja między proboszczem ks. Kazimierczakiem i parafią pw. św. Józefa Oblubieńca a naszą misją w Atoku. Rok temu na przełomie stycznia i lutego ks. Leszek skorzystał z naszego zaproszenia i przyjechał odwiedzić misję w Kamerunie. Był to dla niego dobry czas, aby poznać pracę polskich misjonarzy w różnych miejscach Kamerunu, a także warunki życia miejscowej ludności. Gdy ks. Leszek dowiedział się, że będę w Polsce w Wielkim Poście 2014 r., zaproponował mi, żebym wygłosił rekolekcje w jego parafii. Poprosił również ks. kan. Andrzeja Ignatowicza, abym mógł wygłosić rekolekcje w parafii pw. Ducha Świętego. W taki sposób mogłem spędzić dwa tygodnie w Zielonej Górze - pierwszy raz.

- Jak odkryć w sobie powołanie misyjne?

- Odkrywanie powołania misyjnego jest pewnym procesem. Od pierwszego pragnienia pracy misyjnej w wieku młodzieńczym moje powołanie misyjne dojrzewało wiele lat w czasie seminarium i pracy w Elblągu. To taki wewnętrzny głos, który każe iść tam, gdzie Bóg wskazuje, bo w Polsce pracowało mi się przez te 6 lat dobrze. Widziałem także owoce tej pracy, ale ciągle w sercu było pragnienie pójścia dalej. Pragnąłem głosić Ewangelię w innej kulturze i na innym kontynencie, by odpowiedzieć na potrzeby Kościoła w Afryce. Ostateczna decyzja o wyjeździe na misje rodziła się podczas modlitwy i lektury życiorysu św. Teresy z Kalkuty. Prosiłem wówczas Pana Boga o wyraźny znak, czy mam jechać na misje. Pod koniec lektury książki zadzwonił do mnie nasz generał z Rzymu i zapytał, czy dalej pragnę oddać się misjom. Dla mnie to był ten znak. Potwierdziłem swoją gotowość wyjazdu i pracy na misjach.

2014-04-11 14:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misjonarz na Post: ponad 50 tys. osób modli się za misjonarzy. Dołączyć można w każdej chwili

[ TEMATY ]

misje

Wielki Post

misjonarz

Anna Gorzelana

Ania Gorzelana zachęca do duchowej adopcji misjonarza

Ania Gorzelana zachęca do duchowej adopcji misjonarza

Dziesiąta edycja akcji Misjonarz na Post cieszy się dużą popularnością. Tydzień po rozpoczęciu Wielkiego Postu do inicjatywy dołączyło już ponad pięćdziesiąt tysięcy osób. Wylosować misjonarza można w dowolnym momencie.

W Środę Popielcową podczas audiencji generalnej w Watykanie papież Franciszek oficjalnie pobłogosławił akcji Misjonarz na Post i zachęcił do udziału w niej.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości

- Duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości, do której nas wszystkich wzywa Chrystus. To wezwanie jest szczególnie ważne w przeżywanym Roku Świętym, w szczególnym czasie łaski, jaki jest nam dany, abyśmy się pojednali, wybaczyli sobie wzajemne urazy i weszli na drogę świętości - mówił abp Tadeusz Wojda, który przewodniczył Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach dzisiejszych ogólnopolskich obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

CZYTAJ DALEJ

Bodnar o zabójstwie lekarza: osobą zatrzymaną w tej sprawie jest funkcjonariusz Służby Więziennej

2025-04-30 07:20

[ TEMATY ]

szpital

Kraków

nożownik

PAP/Art Service

Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar oświadczył we wtorek wieczorem w Katowicach, że osobą, która została zatrzymana w sprawie zabójstwa lekarza Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej.

We wtorek zamordowany został lekarz ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki. Do gabinetu, w którym badał pacjentkę, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł. W sprawie zabójstwa śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Podgórze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję