Reklama

W drodze

W drodze

Początek końca?

Niedziela Ogólnopolska 13/2014, str. 35

[ TEMATY ]

gender

Jeremy Buckingham MLC / Foter.com / CC BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiem, co wymyśli Zachód, żeby powstrzymać Putina w jego imperialnym marszu. Na razie wielki obóz krajów demokratycznych ma problem, żeby uzgodnić między sobą wspólną politykę wobec Rosji. Te kłopoty są bardzo irytujące dla Polaków, którzy na Rosji „zęby zjedli”, ale są również jakoś tam zrozumiałe, bo w demokracjach proces uzgadniania musi trwać. Ważniejsze od tempa obrad jest to, co będzie ich efektem. I już wyraźnie widać, że kilku najważniejszych graczy politycznych ma w sprawie postępowania wobec Moskwy zdanie na tyle egoistyczne, że jest to groźne dla ogólnego bezpieczeństwa.

Z czego to wynika? Odpowiedź jest banalnie prosta: z interesów. Część Europy np. jest uzależniona od gazu rosyjskiego. Niemcy mają wspólny z Moskwą Gazociąg Północny, Włochy, Austria i Francja zainwestowały razem z Rosjanami w Gazociąg Południowy. To są setki miliardów euro, potężne firmy. Są niechętni wydobyciu gazu z łupków, bo ich zyski oparte są na innych źródłach energii (Francji także na atomowych elektrowniach). Dlatego nie sposób skłonić ich do europejskiej solidarności energetycznej, co postuluje dziś rząd Tuska. Sam ten rząd jednak zaniedbał przez lata konieczność zróżnicowania importu energii i najważniejszych surowców. Gdański gazoport nadal jest tylko w planach, możliwość pozyskiwania ropy i gazu spoza Rosji jest ograniczona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Sprzeczności interesów w Europie jest więcej. Dlatego Europa ma małe szanse przeciwstawić się sile Kremla. Nadzieja w USA i NATO (czyli też w USA). Ale czy prezydent Obama dorośnie wreszcie do swojej funkcji? Czy zrozumie, że jeśli zaniedba rolę Stanów Zjednoczonych jako supermocarstwa, strażnika pokoju i ładu międzynarodowego, to ludzkość wkroczy w epokę wstrząsów, wojen, chaosu, a może i konfliktu nuklearnego?…

To decyduje się dziś. Albo Rosja zostanie okiełznana w najbliższym roku, dwóch, albo – wkraczamy na drogę, która zaprowadzi nas nieuchronnie ku zagładzie. Nie później niż za kilkanaście lat. Początek końca? Tak. Pytanie: Czy imperialnej Rosji, czy cywilizowanego świata? Na szczęście, to nadal zależy od woli i polityki świata demokratycznego. Jeszcze przez jakiś czas.

* * *

Krzysztof Czabański
Publicysta, przewodniczący Kongresu Mediów Niezależnych, autor kilku książek; był prezesem PAP (za rządu Jana Olszewskiego), przewodniczącym Komisji Likwidacyjnej RSW (za rządu Jerzego Buzka) i prezesem Polskiego Radia SA (za rządu Jarosława Kaczyńskiego).
www.krzysztofczabanski.pl

2014-03-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więzienie za zdrowy rozsądek?

Kiedy 1 kwietnia w Szkocji weszło w życie nowe prawo, wielu się zastanawiało, czy nie był to tylko żart primaaprilisowy.

Nowa odsłona Hate Crime and Public Order Act (ustawy z 2021 r., która unowocześniła, skonsolidowała i rozszerzyła prawo dotyczące przestępstw z nienawiści w Szkocji – przyp. red.) uznaje za potencjalne przestępstwo kwestionowanie tożsamości osoby transpłciowej lub „różnych cech płciowych”. Nadal można wierzyć, że mężczyźni to mężczyźni, a kobiety to kobiety, gdy jednak weźmie się pod uwagę karę do 7 lat więzienia dla każdego, kto wykazuje postawę „groźby lub obelgi”, nierozsądne będzie mówienie tego publicznie. Wydaje się, że dziwaczne twierdzenia leżące u podstaw polityki gender osiągnęły nowy poziom.
CZYTAJ DALEJ

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie mamy nic do ukrycia"

Prokuratura Krajowa potwierdziła w czwartek, że wejście CBA do Fundacji Lux Veritatis dotyczy badania siedmiu umów z Funduszem Sprawiedliwości z lat 2017–2023. Zabezpieczona dokumentacja ma wyjaśnić okoliczności współpracy, m.in. konkursów, w których korzyść miała uzyskać fundacja. O. Tadeusz Rydzyk przekonuje, że fundacja nie ma nic do ukrycia.

O postępowaniu Prokuratury Krajowej, na zlecenie której funkcjonariusze CBA weszli w środę do siedziby Fundacji Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka i zabezpieczyli dokumenty dotyczące Funduszu Sprawiedliwości, poinformował w czwartek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.
CZYTAJ DALEJ

„To była nasza droga wiary” – świadectwo “Pielgrzymów nadziei”

2025-12-03 17:10

ks. Łukasz Romańczuk

Krystyna Brudak i Władysława Świętek

Krystyna Brudak i Władysława Świętek

Rok jubileuszowy we wrocławskiej archidiecezji stał się okazją do pogłębienia wiary i duchowej mobilizacji. Wyznaczone zostały tzw. “szlaki nadziei”. Na ten szlak wyruszyły Władysława Świętek, Krystyna Brudak pochodzące z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze oraz Jolanta Mażol z kościoła Najświętszego Imienia Pana Jezusa we Wrocławiu. Odwiedziły one wszystkie miejsca na tych szlakach.

Cel: Wzmocnić wiarę
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję