Po zakończonej Mszy świętej wszyscy, w jednej grupie, przemaszerowali na ul. Irkucką, gdzie odbyło się uroczyste odsłonięcie napisu na ścianie przedszkola. - Dzisiaj spełnia się moje marzenie. Przez lata patrzyłam jak rośnie na naszym “koszałkowym” ogrodzie orzech, który z małej samosiejki stał się ogromnym drzewem. I zastanawiałam się, razem z mężem, kiedy uda się nadać naszemu przedszkolu imię “Orzecha”. Księdza Orzechowskiego poznaliśmy na kursach przedmałżeńskich. Jego nauka o rodzinie całkowicie zgadzała się z naszym sposobem widzenia świata i roli rodziny. “Orzech” wychowywał do odpowiedzialności, radości, do zdolności kochania i poszanowania każdego człowieka, przyrody i jej owoców oraz owoców ludzkiej pracy. Wierzących w Boga wychowywał do prawdziwej przyjaźni z Nim, niewierzącym do życia opartym na mocnym fundamencie etycznym - mówiła Dorota Cieplińska.

Partnerami w nadaniu imienia było Stowarzyszenie Duszpasterstwa Akademickiego “Wawrzyny” w jego imieniu przemawiał Wiesław Wowk: - Ksiądz Orzechowski mawiał, że wychowanie to nie tylko przekazywanie wiedzy, ale kształtowanie serca i sumienia młodych ludzi. Każde dziecko zanim trafi do szkoły pod opiekę nauczycieli, odbywa lekcje w domu od swoich rodziców. To właśnie oni kształtują jego wartość, uczą czym jest miłość, odpowiedzialność, prawda. Drodzy rodzice to w waszych rękach należy przeszłość młodego pokolenia. To od was zależy jakie wzorce przekażecie swoim dzieciom. Niech ks. Orzechowski będzie dla was patronem i inspiracją w tym pięknym, lecz wymagającym zadaniu - mówił.

Była to także okazja do wysłuchania piosenki o ks. Orzechowskim: - Pomysł na piosenkę, który stał się hymnem przedszkola, zaczął się od wystawy o “Orzechu”- mówiła Agnieszka Bugała, autorka piosenki oraz dekalogu dla przedszkolaków i rodziców, dziadków i opiekunów inspirowane nauczaniem patrona przedszkola. - Tekst jest prostą rymowanką. A ponieważ należałam do wychowanek “Orzecha” i to, że piekł świetne ciasta i na spotkania należało przynieść “gnieciuszek”, czy gdy był baran, to należało zrobić leczo z barana i w centrum były rozmowy i stół - to chciałam w tej piosence to przemycić, abyśmy mogli poznać jego wizję domu, rodziny i spotkania.

A jak brzmi dekalog? 

Zacznijmy od przedszkolaków: 

1. Nieś uśmiech wszystkim, których spotykasz
2. Kochaj swoją rodzinę i codziennie staraj się robić dla niej coś dobrego
3. Pomagaj słabszym, smutnym i chorym
4. Słuchaj uważnie opowieści innych, wędruj i szukaj nowych przyjaciół
5. Jedz posiłki wspólnie z przyjaciółmi
6. Uwierz, że każdy dzień może przynieść ci coś dobrego
7. Kochaj zwierzęta
8. Podziwiaj drzewa, kwiaty i krzewy, bo pokazują piękno i doskonałość
9. Poznawaj swoje talenty i pokonuj trudności
10. Odważnie mów o tym, co czujesz i czego potrzebujesz

I dekalog dla Dużych Ludzi czyli rodziców, dziadków i opiekunów:

1. Wychowuj do umiejętności prowadzenia spokojnej rozmowy
2. Wychowuj do cierpliwości i miłości "w akcji"
3. Wychowuj do zachwytu codziennością i wdzięczności z każdego, kolejnego dnia   
4. Wychowuj do radości z wykonywanej pracy
5. Wychowuj do wolności - to fundament miłości
6. Wychowuj do samodzielności, niezależności od ciebie i do mądrych wyborów
7. Wychowuj do wiary i ucz modlitwy - jeśli jesteś wierzący w Boga
8. Wychowuj do bycia szczęśliwym
9. Wychowuj do pracy nad sobą, tolerancji, kultury uczuć, krytycznej oceny samego siebie - to wszystko składa się na dojrzałość
10. Wychowuj do szacunku dla słabszych, przyjęcia daru jakim jest drugi człowiek, a także bycia darem, jakim ty sam jesteś