Reklama

W pielgrzymce pokoju przez ziemię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za nami kolejne spotkanie z cyklu "Modlitwa ze śpiewami z Taizé". Tym razem zebraliśmy się nie jak co miesiąc w ostatni wtorek, ale już 17 grudnia ze względu na okres przedświąteczny. Miejsce naszego spotkania też było nieco odmienne, gdyż gościny udzielił nam kościół ewangelicko-reformowany przy ul. Radwańskiej.
Święta i związana z nimi gorączka przygotowań trochę nas przerażały, ale obawy co do frekwencji zniknęły, kiedy ok. 19.00 zaczęli schodzić się ci, dla których wspólne spędzenie czasu na modlitwie i śpiewie jest ważne.
Tekst wybrany do rozważania nie pochodził z Ewangelii św. Łukasza, którą to zazwyczaj przytacza się z okazji świąt, nie pochodził też od proroka Izajasza, gdzie moglibyśmy odszukać słowa zwiastujące narodziny Mesjasza. Tekst zamieszczony w 1. Księdze Królewskiej dotyczył życia proroka, ale Eliasza.
Cóż takiego Eliasz mógł powiedzieć nam w tym przedświątecznym okresie? Okazuje się, że wcale niemało, co w krótkim rozważaniu udowodnił nam pastor Semko Koroza.
W przytoczonym fragmencie Pisma Świętego przedstawiony jest obraz Boga, Boga nie groźnego, grzmiącego, niszczącego, jakiego wyobrażał sobie Eliasz, ale Boga delikatnego jak powiew letniego wiatru. Eliasz chciał dostrzec Pana w trzęsieniu ziemi, ogniu, wichrze, a Bóg pojawił się w cichym, łagodnym powiewie. Pytanie, jakiego Boga chcemy dostrzec i na jakiego oczekujemy? Gdzie Go szukamy? Wszyscy, którzy oczekiwali przyjścia Mesjasza, czekali na wojownika, wybawcę, bohatera, a otrzymali zrodzonego w betlejemskiej stajence Jezusa - dziecko słabe i bezbronne. My dzisiaj też doszukujemy się Boga w rzeczach wielkich, a nie dostrzegamy Go w codziennych sytuacjach, kiedy "przechadza" się blisko. Nie dostrzegamy Go, bo jest tak delikatny i cichy.
Kiedy już uda nam się odczuć ten Boży powiew, mamy za zadanie iść i głosić Boże Słowo. Nie jest to proste i Bóg wcale nie mówi, że to ma być łatwe. Eliasz w opisywanym fragmencie jest sam jako ostatni prorok Pana. Wszyscy inni zostali zamordowani, ale on trwa i pyta się Boga: - Co mam robić? - Idź, udaj się w drogę powrotną na pustynię (...) - odpowiada mu Bóg. Czy my też powinniśmy znaleźć swoją pustynię, pustynię w znaczeniu miejsca oczyszczenia, gdzie można nabrać sił do dalszej pracy i działania? Pustynię, na której dotrze do nas delikatny powiew Bożej obecności.
Słowo to jest pytaniem, które może nam towarzyszyć w okresie świąt.
Życzę wszystkim umiejętności usłyszenia Boga w łagodnym powiewie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Podano datę spotkania Prezydenta z papieżem Leonem XIV

2025-08-21 22:01

[ TEMATY ]

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent.pl

Pan prezydent wracając z Waszyngtonu, zgodnie z tym co zapowiedział w kampanii wyborczej, odbędzie także oficjalną wizytę w Watykanie i spotka się z papieżem, 5 września - powiedział w rozmowie z Robertem Mazurkiem na Kanale Zero minister Paweł Szefernaker.

Współpracownik Karola Nawrockiego przypomniał, że podczas debaty w Końskich, powiedział on, że chciałby, jeśli zostanie prezydentem, żeby jego pierwsza wizyta odbyła się w Waszyngtonie z międzylądowaniem w Watykanie. Przypomniał, że udało się to, chociaż trudno zsynchronizować kalendarze papieża i obydwu prezydentów. „Powtarzam, 3 września spotkanie w Białym Domu w Waszyngtonie, 5 września potwierdzone już spotkanie w Watykanie z papieżem - stwierdził w kanale Zero Paweł Szefernaker.
CZYTAJ DALEJ

W łańcuckim zamku koncerty „Jak u księżnej marszałkowej” z muzyką mistrzów

2025-08-22 16:37

[ TEMATY ]

Łańcut

zamek

koncerty

Wojciech Dudkiewicz

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

Łańcut. Jedna z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce

„Jak u księżnej marszałkowej” - pod takim tytułem w weekend w dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich w Łańcucie zabrzmią koncerty z muzyką mistrzów z XVII i XVIII w. Będzie to podróż do czasów księżnej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej – zapraszają organizatorzy.

Izabela z Czartoryskich Lubomirska, żona marszałka wielkiego koronnego księcia Stanisława Lubomirskiego, chętnie i dużo podróżowała, bywając za granicą w teatrach, operach i na koncertach. To właśnie za jej czasów w zamek w Łańcucie, przekształcony przez nią w zespół pałacowo-parkowy, stał się jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Polsce, kwitło życie muzyczne i teatralne, bywało wielu znakomitych gości, w tym najwybitniejsi muzycy, a koncerty odbywały się regularnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję