Reklama

Niedziela Legnicka

Dzień mediów

Destruktywne treści w mediach działają często jak bomba z opóźnionym zapłonem. Szczególnie u młodych. Przynoszą przestępcze zachowania niekiedy po kilku latach od czasu nasycenia engramów pamięciowych scenami i epizodami o charakterze kryminalnym

Niedziela legnicka 3/2014, str. 7

[ TEMATY ]

media

Dorota Niedźwiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie są wyniki badań amerykańskich naukowców, poparte przez polskich badaczy: m.in. B. Sułkowskiego i P. Mazanka. Poświadczają to konkretne przypadki. Od czego zależy to, że jedni wydają się być na nie odporni, a inni doświadczają ich skutków bardzo intensywnie?

Indywidualna wrażliwość

To, w jaki sposób treści przesycone agresją, będą wpływały na konkretnego odbiorcę, zależy od wielu czynników. Zacznijmy od indywidualnych cech osoby. Ekstrawertyk dobrze się czuje w kontakcie z bodźcami mocniejszymi niż introwertyk. Niedoczynność lub nadczynność systemu endokrynologicznego sprawia, że osoba jest nadpobudliwa lub ospała, a co za tym idzie – ma różną wrażliwość w odbiorze bodźców. Człowiek o labilnych wartościach będzie bardziej podporządkowywał się środowisku i mediom. Osoby o wyższym poziomie inteligencji mają mocniej rozwinięte myślenie przyczynowo-skutkowe, świadomość granicy, której przekroczyć nie wolno – co działa hamująco, gdy wzorce medialne wprowadza się w życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym kontekście ważne jest, by rodzice od najmłodszych lat obserwowali, jak bardzo wrażliwe jest ich dziecko i pomagali dobrać filmy, literaturę i gry komputerowe adekwatnie do jego emocjonalności i w ten sposób, by kształtować wrażliwość (tu niezawodny może okazać się kanon klasyki).

Wzorzec pilnie potrzebny

Reklama

– Uwarunkowania indywidualne łączą się ściśle z czynnikami środowiskowymi. Najważniejsze jest oddziaływanie środowiska rodzinnego: im więcej wsparcia otrzymuje dziecko w domu i im bardziej jest ono wieloaspektowe, tym jest bardziej odporne na destruktywne naciski medialne i środowiskowe – wyjaśnia dr Adam Szecówka, specjalista resocjalizacji z Uniwersytetu Wrocławskiego. – Dla dziecka, które doświadcza niewłaściwych relacji pomiędzy ojcem a matką czy rodzicami a nim (co skutkuje poczuciem zagubienia, emocjonalnej próżni), alternatywnym autorytetem staje się grupa rówieśnicza. Jeśli jest to środowisko konstruktywne, twórcze, np. drużyna harcerska, zespół muzyczny, klub żeglarski, dziecko ma szansę rozwijać swoje sprawności, także moralne. Jeśli trafi na środowisko destruktywne, które wywołuje działania niezgodne z normami, pogłębi swoje zaburzenia rozwoju: tutaj dowie się, jak smakuje papieros, jaką ucieczkę od problemów można znaleźć w narkotykach i jakie filmy oglądać. Największą siłę oddziaływania w takich grupach ma żywy człowiek, zwłaszcza lider, który imponuje i od którego czerpie się wzorce.

Jeśli nastolatek mieszka w domu, w którym nie bardzo może dogadać się z matką lub ojcem, jeżeli w środowisku rówieśniczym doświadcza konfliktów, w których nie umie się odnaleźć, doświadcza wykluczenia, wówczas ucieka w świat wirtualny, który zaczyna jawić mu się jako jedyny, w którym może czuć się bezpieczniej. Niedoświadczający zrozumienia nastolatek ulega stopniowo alienacji społecznej.

Odczulanie

W miarę powtarzania bodźca, w tym szokujących treści czy sposobów obrazowania w mediach, człowiek coraz bardziej się odczula, ulega odwrażliwianiu. Mówiąc obrazowo: najtrudniej zabić pierwszego karpia czy królika. Gdy na co dzień ogląda się obrazy, na których tryska krew, a przeszkody pokonuje się agresją, przemocą, z upływem czasu zaczyna się szukać bodźców coraz mocniejszych.

– Oglądanie scen makabrycznych, obrazujących gwałtowną śmierć, okrucieństwo, brutalność, pornografię, odmiany perwersyjnych rozrywek, np. w filmach czy wchodzenie w interakcję z takimi obrazami w grach komputerowych mogą u jednych odbiorców ukształtować przekonanie „jak dobrze, że ja taki nie jestem”, a u drugich: „może to być sposób na rozwiązanie problemu” – mówi dr Szecówka. Destruktywny materiał medialny, w specyficznych warunkach społeczno-psychicznych jednostki, może okazać się przyczyną doprowadzającą nawet do skrajnej agresji na zewnątrz – zabójstwa albo do wewnątrz samobójstwa – czy narastającego syndromu suicydalnego. Potwierdzeniem tego drugiego zjawiska może być wzrost samobójstw wśród młodzieży w Niemczech po tamtejszej emisji filmu „Śmierć ucznia”. Młodzi powielili sposób samobójstwa zbieżny ze scenariuszem filmowym. Podobne refleksje nasuwa polski film „Sala samobójców”.

Rodzic nie do przecenienia

Panaceum na te zagrożenia jest stworzenie w domu takiego środowiska zaufania, by dzieci szukały oparcia przede wszystkim w rodzinie. Rozmawiać w sposób naturalny przy różnych domowych okazjach, nie bać się wchodzić w trudne tematy. A jeśli przerastają nas pewne tematy, poradźmy się kogoś, kto wie więcej, np. w rodzinie, wśród znajomych lub specjalistów. Dobrze jest korzystać z aktualnego stanu wiedzy i doświadczeń poradnictwa rodzinnego, psychologii czy pedagogiki resocjalizacyjnej.

2014-01-16 15:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Lombardi: od 40 lat papieżom towarzyszą kamery watykańskiej telewizji

[ TEMATY ]

media

Adobe.Stock

Watykańskie Centrum Telewizyjne (dziś Vatican Media) obchodzi 40. rocznicę powstania. „To była wielka intuicja Jana Pawła II, który chciał, by Watykan miał narzędzie komunikacji w obszarze wizualnym” – mówi o. Federico Lombardi SJ, wieloletni dyrektor tej instytucji. Jak dodaje, wcześniej Stolica Apostolska polegała na transmisjach przygotowywanych przez włoską telewizję publiczną RAI.

Wieloletni rzecznik dwóch papieży szczególnie wspomina dwie transmisje watykańskiej telewizji. Ostatnią drogę krzyżową, w której uczestniczył cierpiący Jan Paweł II, a potem przelot Benedykta XVI z Watykanu do Castel Gandolfo, co zamykało jego pontyfikat.
CZYTAJ DALEJ

W Radomiu odbyły się uroczystości pogrzebowe bpa Piotra Turzyńskiego

2025-04-22 15:44

[ TEMATY ]

pogrzeb

Radom

bp Turzyński

EpiskopatNews/flickr.com

Tłumy wiernych, ponad 30 biskupów i arcybiskupów, 300 księży, wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych biskupa Piotra Turzyńskiego - biskupa pomocniczego diecezji radomskiej, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Mszy świętej w katedrze Opieki NMP w Radomiu przewodniczył 22 kwietnia abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. W koncelebrze uczestniczyli: Prymas Polski abp Wojciech Polak i abp Adrian Galbas, bp Marek Marczak i bp Marek Solarczyk.

Bp Piotr Turzyński zmarł w poniedziałek, 14 kwietnia, w 61. roku życia po długiej chorobie nowotworowej. W lutym obchodził 10. rocznicę święceń biskupich. W kapłaństwie przeżył 37 lat. Został pochowany w Grobowcu Biskupów Radomskich na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu.
CZYTAJ DALEJ

W najbliższy czwartek nie będzie Mszy św. przy grobie św. Jana Pawła II

W związku z wystawieniem trumny z ciałem Ojca Świętego Franciszka w Bazylice św. Piotra, w czwartek, 24 kwietnia nie będzie sprawowana Eucharystia w kaplicy św. Sebastiana gdzie znajduje się grób Papieża Polaka.

Bazylika św. Piotra będzie otwarta dla osób, które będą chciały osobiście pożegnać zmarłego Ojca Świętego Franciszka przez kolejne dni w następujących godzinach: środa, 23 kwietnia (od 11:00 do 24:00), czwartek, 24 kwietnia (od 7:00 do 24:00), piątek, 25 kwietnia (od 7:00 do 19:00).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję