W niedzielę 12 stycznia obchodzimy święto Chrztu Pańskiego, które kończy liturgiczny okres Narodzenia Pańskiego. Jan Chrzciciel chrzcił wyłącznie przez zanurzenie; Filip ochrzcił etiopskiego dygnitarza przez zanurzenie; św. Paweł w szóstym rozdziale Listu do Rzymian mówi także o chrzcie przez zanurzenie. Z pewnością nie wszyscy wiedzą, że w naszej diecezji także można ochrzcić niemowlę przez zanurzenie.
Parafia pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Sosnowcu-Kazimierzu, prowadzona przez Ojców Zmartwychwstańców, w nawiązaniu do starej tradycji Kościoła wprowadziła chrzest św. przez zanurzenie. To jedyny kościół w diecezji sosnowieckiej, gdzie rodzice mogą ochrzcić swoje dziecko w myśl najstarszych wskazań ewangelicznych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Raz w roku, podczas Liturgii Wielkiej Soboty w naszej świątyni odbywają się wyjątkowe chrzty. Aby zrozumieć znaczenie obrzędów wielkosobotnich, należy sobie uprzytomnić, że Wielka Sobota była w starożytnym chrześcijaństwie dniem uroczystego chrztu katechumenów, przystępujących tłumnie, po przygotowaniach w ciągu całego Wielkiego Postu, do sakramentu odrodzenia, którego udzielanie było punktem kulminacyjnym nabożeństwa wielkosobotniego. Zwyczaj ten w naszej parafii został zaprowadzony kilka lat temu wyjaśnia inicjator pomysłu, proboszcz parafii pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Sosnowcu-Kazimierzu, o. Dariusz Kujawa CR.
Reklama
Przed chrztem przygotowywana jest wanienka, która przybiera świąteczny wystrój, a woda w niej jest odpowiednio podgrzana. Obrzęd chrztu św. z zachowaniem całego rytu tego sakramentu odbywa się w pobliżu tabernakulum. Często niemowlętom, przyjmującym pierwszy w życiu sakrament, woda chrzcielna kojarzy się po prostu z kąpielą wieczorną są uśmiechnięte, czują się doskonale i nie chcą opuszczać wody; inne bywają zaskoczone zaistniałą sytuacją i krzyczą w niebogłosy. Jeszcze się nie zdarzyło, aby po chrzcie św. przez zanurzenie któreś z nowo ochrzczonych dzieci zachorowało uspokaja o. Dariusz Kujawa.
Baptizo, czyli chrzest
Słowo „chrzest” pochodzi od greckiego słowa „baptizo”, które w dosłownym tłumaczeniu znaczy „zanurzam, pogrążam w czymś ciekłym”. Jest pewne, że we wczesnym Kościele chrześcijańskim praktykowano chrzest przez zanurzenie. Historycy wczesnego Kościoła i odkrycia archeologiczne dowodzą, że przez zanurzenie chrzczono aż do XIII wieku. W niektórych kościołach do naszych czasów zachowały się baptysteria, gdzie chrzczono przez zanurzenie, m.in. kościele pw. św. Jana w Efezie (Turcja). W różnych chrześcijańskich Kościołach kwestia chrztu sprawia niemało zamieszania. Jednak nie wynika to z faktu, że Biblia wyraża się niejasno na ten temat. Biblia jednoznacznie mówi o tym, czym jest chrzest, dla kogo on jest i czemu służy. W Biblii jedynie ludzie, którzy uwierzyli Chrystusowi byli ochrzczeni. Ich chrzest był publicznym wyznaniem wiary i utożsamienia się z ich Panem. Chrzest wodny przez zanurzenie jest krokiem posłuszeństwa. Jest to wyznanie wiary w Chrystusa, ogłoszenie, że poddajemy się Jemu i identyfikujemy się z Jego śmiercią, pogrzebem i zmartwychwstaniem.
W wyjątkowych chwilach
Pojawienie się w rodzinie nowego człowieka, a co za tym idzie przyjęcie sakramentu chrztu św., jest dla wszystkich wyjątkowym wydarzeniem. Chrzest jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą, która otwiera dostęp innych sakramentów, dlatego zwykle towarzyszy jego przyjęciu niezwykle uroczysta oprawa, która podkreśla specjalny, wyjątkowy charakter pierwszego sakramentu w życiu człowieka.
Niestety są sytuacje, które uniemożliwiają udzielenie tego sakramentu w czasie Mszy św., co więcej, uniemożliwiają udzielenie chrztu w sposób uroczysty. Wówczas liczy się czas: godziny, minuty, a nawet sekundy, które decydują o życiu dziecka. Sytuacje bywają nieraz dramatyczne. Oto jedna z nich. Był zwykły dzień, godzina dziesiąta przed południem. Na plebanię dzwoni telefon: „Szczęść Boże, dzwonię ze szpitala dziecięcego. Mamy dziecko przywiezione z porodówki, które ma dopiero dwie godziny życia, wykryto wadę serca, za godzinę będzie operacja, czy ksiądz może przyjść i ochrzcić je? Rodzice już tu są”... Oczywiście w takich sytuacjach od razu kapłan rusza na miejsce. Opisana sytuacja jest jedną z bardziej dramatycznych. Wiele takich chrztów odbywa się w spokojniejszej atmosferze. Często rodzice proszą o chrzest dziecka, gdy jest ono w szpitalu dość długo, gdy choroba się przedłuża. Nieraz dziecko trafia do szpitala w przeddzień swojego chrztu, który miał odbyć się w parafii. Podczas chrztu w nagłych przypadkach stosuje się skróconą formułę chrztu św., tzw. chrzest z wody. Chrztu w nagłych przypadkach udziela się natychmiast. Wobec zagrażającej komuś śmierci chrztu może udzielić każdy człowiek, nie tylko ksiądz, ale także rodzice, pielęgniarka czy zupełnie obca osoba. Polewając wodą wymawia słowa: „(imię dziecka), ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Jest to tylko obrzęd polania wodą główki dziecka i słowa formy chrztu. Nie ma żadnych dodatkowych obrzędów. Należy pamiętać jednak, że gdy jest udzielony chrzest „z wody”, to gdy niebezpieczeństwo minie, należy chrzest uzupełnić w kościele o: znak krzyża, egzorcyzmu, namaszczenia Krzyżmem świętym, białą szatę, błogosławieństwa. I tego może dokonać tylko kapłan (szafarz zwyczajny). Potem rodzice otrzymują zaświadczenie o chrzcie w szpitalu, które będzie potrzebne w parafii pochodzenia dziecka. Dziecko zostaje wpisane w księgę chrztów w swojej rodzinnej parafii, a obrzędy, których nie było w szpitalu zostają uzupełnione na Mszy św. w parafii, po uprzednim umówieniu z księdzem proboszczem.