Reklama

Patroni naszych ulic

Ks. Piotr Ściegienny

Imię ks. Piotra Ściegiennego (1800-1890), więźnia carskiego, wielkiego patrioty i obrońcy polskich chłopów nosi ulica położona w pobliżu warszawskiej Cytadeli.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ściegienny pochodził z Kielecczyzny. Po ukończeniu miejscowych szkół pracował jako nauczyciel, a następnie urzędnik. Pragnąc poświęcić się Bogu w 26. roku życia wstąpił do zakonu pijarów w Warszawie (wcześniej nie miał pieniędzy na opłacenie swego utrzymania w seminarium duchownym). Jako kleryk uczył łacinę i języka francuskiego w szkole pijarskiej w Opolu Lubelskim wykazując się dużą sumiennością. Kiedy wybuchło Powstanie Listopadowe opatrywał rannych żołnierzy i podtrzymywał na duchu walczących. W 1932 r. został wyświęcony na kapłana i - po rozwiązaniu zakonu pijarów już jako kapłan diecezjalny skierowany na wikariusza w Wilkołazie na terenie Ordynacji Zamojskiej. Wtedy wszedł w kontakt z demokratyczną konspiracją polityczną.
Był pod dużym wpływem przemycanych do Polski pism Lelewela i Mochnackiego. Starał się je rozpowszechniać najpierw wśród duchowieństwa, a następnie uczynił je programem swojej działalności patriotycznej. Szczególnie zależało mu na poprawie losu chłopów, z których sam się wywodził. Wzywał chłopów do wzajemnej współpracy. Zorganizował Związek Chłopski, który działał w rejonie Kielc i Opola Lubelskiego. Rozwinął szeroką działalność na rzecz niepodległości Polski i przebudowania ustroju na zasadach chrześcijańskich. Podstawą przyszłej organizacji ustrojowej miała być gmina wiejska na czele z proboszczem, a wszelkie władze powinny być powoływane drogą wyborów. Zapowiadał zniesienie pańszczyzny, zachęcał do przestrzegania chrześcijańskich zasad moralnych i wzywał do "akcji społecznej" przeciw krzywdzie i carskiemu zaborcy. Oprócz chłopów pociągnął drobną szlachtę i rzemieślników.
Był najprawdopodobniej autorem Złotej książeczki, która - rozpowszechniana jako rzekoma bulla papieża Grzegorza XVI - głosiła konieczność likwidacji wszelkiej własności i wzywała do walki z zaborcą. W marcu 1844 r. został proboszczem w Chodlu. W tym też czasie rozpoczął przygotowania do powstania, którego rozpoczęcie planował w październiku 1844 r.
We wrześniu 1844 r. w kościele na Świętym Krzyżu wygłosił kazanie, w którym wzywał chłopów do nieposłuszeństwa carskiemu zaborcy. W miesiąc później we wsi Krajne odebrał przysięgę od spiskowców. Zdradzony, został w Kielcach aresztowany i oskarżony przez władze rosyjskie o namawianie chłopów do buntu. Osadzony w Cytadeli Warszawskiej blisko dwa lata oczekiwał na wyrok. Sąd wojenny skazał go w 1846 r. na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok ten zamieniono jednak na ciężkie roboty i zesłanie na Syberię, gdzie przebywał 25 lat. W wieku 70 lat powrócił do Polski. Od 1884 r. był kapelanem w szpitalu bonifratrów w Lublinie. Zmarł 6 listopada 1890 r. Umarł tak ubogi, że nie pozostawił pieniędzy na miejsce na cmentarzu. Bp Kazimierz Wnorowski polecił pochować go w swoim rodzinnym grobowcu w Lublinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Katolik na wyborach

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 32-33

[ TEMATY ]

wybory 2025

Adobe Stock

Udział w wyborach jest obowiązkiem sumienia katolika, bo wynika z zaangażowania na rzecz dobra wspólnego. Czym katolicki wyborca powinien się kierować, wrzucając swój głos do urny, i na kogo może głosować?

Niecałe 2 lata temu Rada ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski wydała dokument pn. Vademecum wyborcze katolika, w którym ujęte zostały kryteria wyborcze. Dokument wskazuje, że w sprawach wartości nienegocjowalnych, które dotyczą porządku moralnego, katolik nie może pójść na kompromis. Wśród kwestii, które powinny być uwzględnione podczas podejmowania decyzji, są m.in. ochrona prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, prawa rodziny opartej na monogamicznym małżeństwie osób przeciwnej płci, a także ochrona wolności sumienia i stosunek do Kościoła. W tym kontekście warto przypomnieć stanowiska głównych kandydatów w wyścigu prezydenckim, ich dotychczasowe decyzje oraz wypowiedzi na poszczególne tematy moralne i etyczne.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Monstrancja z XVII wieku - perła europejskiego złotnictwa wróciła po renowacji

2025-05-16 23:20

[ TEMATY ]

Świdnica

sztuka sakralna

Świdnica ‑ Katedra

czynia liturgiczne

Franciszek Grzywacz

Monstrancja – srebro, złoto, odlew, kameryzowanie, grawerowanie, cyzelowanie. Wykonana przez Leonharda Wildera, Wiedeń, ok. 1662 rok

Monstrancja – srebro, złoto, odlew, kameryzowanie, grawerowanie, cyzelowanie. Wykonana przez Leonharda Wildera, Wiedeń, ok. 1662 rok

Jedna z najpiękniejszych barokowych monstrancji w Europie oraz osiem naczyń liturgicznych z katedry świdnickiej odzyskały dawny blask dzięki gruntownej renowacji.

W ostatnich tygodniach ks. kan. Marcin Gęsikowski, proboszcz katedry, odebrał z płockiej pracowni odrestaurowaną monstrancję oraz osiem naczyń liturgicznych – cztery kielichy i cztery puszki. – Bardzo serdecznie dziękuję ofiarodawcom imiennym i anonimowym – powiedział ks. Gęsikowski w ramach niedzielnych ogłoszeń parafialnych, informując wiernych o kosztach renowacji, które wyniosły trzydzieści trzy tysiące złotych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję