Reklama

Niedziela Świdnicka

Bystrzyca Kłodzka/Opole. Na ostatniej prostej do święceń

W ostatnią niedzielę stycznia w Opolu bp Rudolf Pierskała udzielił posługi akolitatu naszemu diecezjaninowi Norbertowi Ryznarowi.

2025-02-09 14:26

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

diakonat stały

Norbert Ryznar

Archiwum prywatne

Norbert Ryznar podczas przyjęcia posługi akolitatu

Norbert Ryznar podczas przyjęcia posługi akolitatu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był to kolejny krok w formacji przyszłego diakona stałego, który na co dzień służy w swojej wspólnocie parafialnej Świętego Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej jako mąż, ojciec, katecheta i nadzwyczajny szafarz Komunii Świętej.

Służyć Kościołowi

Bystrzyczanin zanim przyjął posługę wraz z innymi kandydatami do diakonatu stałego, uczestniczył w dniu skupienia prowadzonym przez ks. Przemysława Senia – wikariusza biskupiego ds. Formacji Stałej Kapłanów diecezji opolskiej oraz ks. kan. Tomasza Gwizdka – odpowiedzialnego za diakonat stały w diecezji świdnickiej. Był to czas wspólnej modlitwy, refleksji i umocnienia w powołaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystej Eucharystii 26 stycznia w parafii św. Jana Pawła II w Opolu przewodniczył bp Rudolf Pierskała. - Kościół wzywa cię dziś do służby Bożej słowami: pomagaj prezbiterom i diakonom w wykonywaniu ich urzędu, i jako nadzwyczajny szafarz udzielaj Komunii Świętej wiernym, a także zanoś ją chorym. Staraj się głębiej przeżywać Ofiarę eucharystyczną i na jej wzór kształtować własne życie - podkreślił biskup pomocniczy diecezji opolskiej.

Reklama

- Szczególnym momentem była modlitwa, podczas której bp Pierskała wyciągnął ręce nade mną, udzielając błogosławieństwa, a następnie przekazując patenę z chlebem, zwrócił się do mnie: „Przyjmij naczynie z chlebem do sprawowania Eucharystii i tak postępuj, abyś mógł godnie służyć Kościołowi przy stole Pańskim.” Już w sobotę po tym wydarzeniu, na prośbę kapłana, który tego dnia nie mógł odwiedzić chorych, miałem okazję odbyć swoją pierwszą praktykę akolicką, zanosząc Komunię Świętą dwudziestu chorym. To był wyjątkowy czas i głębokie przeżycie” – wspominał Norbert Ryznar.

Uroczystość zgromadziła nie tylko bliskich nowo ustanowionego akolity, w tym ks. kan. Andrzeja Ćwika, proboszcza z Bystrzycy Kłodzkiej, ale także miejscową wspólnotę parafialną. Chór parafialny podkreślił swoim śpiewem uroczysty charakter liturgii. Po Mszy świętej parafianie i gospodarze parafii ojcowie oblaci zaprosili uczestników na wspólne spotkanie przy stole, co sprzyjało rozmowom i dzieleniu się radością.

Akolitat i co dalej?

Akolitat to jeden z etapów formacji do diakonatu stałego i wiąże się ze szczególną misją służby Eucharystii. Norbert Ryznar, jako akolita, może udzielać Komunii Świętej, zanosić ją chorym oraz wystawiać Najświętszy Sakrament do adoracji. Jest to istotne zobowiązanie, które jeszcze bardziej angażuje go w życie Kościoła i misję głoszenia Ewangelii.

Dodajmy, że kandydat do diakonatu odbył już rozmowę kanoniczną z bp. Markiem Mendykiem. Natomiast bezpośrednim przygotowaniem do sakramentu święceń w stopniu diakonatu były pięciodniowe rekolekcje. Był to czas intensywnej modlitwy i formacji, który jeszcze bardziej ugruntował powołanie Norberta Ryznara do posługi w Kościele. Wkrótce planowana jest także sama uroczystość święceń.

W diecezji świdnickiej mamy już dwóch diakonów stałych: dk. Tadeusza Dubickiego ze Świdnicy i dk. Henryka Smolnego z Kiełczyna.

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Żyła w cieniu brata

Niedziela Ogólnopolska 6/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

wspomnienie

św. Scholastyka

Wikipedia.org

Św. Scholastyka, dziewica

Św. Scholastyka, dziewica

Chodzi, oczywiście, o św. Scholastykę, siostrę bliźniaczkę św. Benedykta z Nursji (480 – 547), która żyła na przełomie V i VI stulecia. Wspominamy ją w liturgii 10 lutego.

Święta Scholastyka (z łac. uczona, nauczycielka, studentka), podobnie jak jej brat, pochodziła z Nursji w Umbrii (środkowa Italia). Tam, gdzie rodzeństwo przyszło na świat, jest dziś kościół, w którego podziemiach można podziwiać część ich rodzinnego domostwa. O niej samej nie wiemy za wiele, ponieważ źródła przede wszystkim traktują o św. Benedykcie. Ona zaś, rzeczywiście, żyła w jego cieniu. To autentyczna święta drugiego planu, również dlatego, że w centrum jej charyzmatycznej posługi i na pierwszym planie jej egzystencji był nieustannie Chrystus.
CZYTAJ DALEJ

Czas wspomnień

2025-02-09 23:39

Jan Byczkowski

    - Zostawił nam ogromne dziedzictwo myśli i nauczania – powiedział o św. Janie Pawle II w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu kard. Stanisław Dziwisz.

W sobotni wieczór w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu odbyło się spotkanie poświęcone książce „Kustosz 600-lecia. Opowieść o życiu ks. Tadeusza Juchasa (1949-2014)”. Poprzedziła je Eucharystia pod przewodnictwem kard. Stanisława Dziwisza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję