Reklama

Wiadomości

Podaruj komuś dobre święta

Niedziela sandomierska 47/2013, str. 7

[ TEMATY ]

szlachetna paczka

Archiwum Szlachetnej Paczki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tylko w 2012 r. „Szlachetna Paczka” dotarła do 13.235 rodzin w potrzebie, czyli do ponad 55 tys. osób żyjących w niezawinionej biedzie – osób starszych, samotnych, rodzin dotkniętych chorobą lub niepełnosprawnością, samotnych rodziców i rodzin wielodzietnych. Łączna liczba zaangażowanych w projekt – wolontariuszy, darczyńców i rodzin w potrzebie – sięga 300 tys. osób. Co oznacza, że łączna wartość pomocy przekazanej w paczkach sięga 22, 5 mln zł. Jedną paczkę przygotowywało średnio 17 darczyńców – były wśród nich rodziny, grupy znajomych, współpracowników, klasy szkolne. Łącznie darczyńcami zostało 225 tys. osób” – czytamy na stronach ogólnopolskiej akcji „Szlachetna Paczka”.

Projekt zakładający obdarowywanie się nawzajem dobrem nabiera siły i w tym roku. Zakończył się nabór wolontariuszy, odbyły liczne szkolenia, bo nie tylko wystarczy chcieć pomagać, ale organizatorzy sprawdzają również predyspozycje i możliwości wolontariuszy. Obecnie działania przenoszą się na poziom szukania darczyńców oraz weryfikacji rodzin oczekujących na pomoc. Adwent dla wolontariuszy „Szlachetnej Paczki” jest czasem wzmożonej aktywności, aby ci, którzy oczekują na pomoc w czasie świąt Bożego Narodzenia mogli cieszyć się darem serca tych, którzy ich obdarowali oraz tych, którzy o to zadbali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dlaczego warto przyłączyć się do „Szlachetnej Paczki” przekonują wolontariusze z naszego terenu.

Mówią wolontariusze:

Każdy z nas może znaleźć się w trudnej sytuacji. Np. siedząc na wózku inwalidzkim, nie mogąc dostać się do apteki czy po zakupy do najbliższego sklepu. Każdy z nas z różnych przyczyn może stać się bezdomnym szukającym w śmietnikach puszek, by zarobić na chleb i na kilka dni zagłuszyć głód. Każdy z nas w końcu może być samotnym rodzicem, starającym się zapewnić dzieciom szczęście. Dlatego chcę pomagać, tym którzy tej pomocy potrzebują. Być może kiedyś moja pomoc powróci ze zdwojoną siłą. Dlatego „Szlachetna Paczka”, dlatego taka forma pomocy innym.

Renata


„Paczka” nie tylko łączy wiele osób w jedno, pomaga odrzucać stereotypy, ale także wielu mobilizuje do większych pokładów pozytywnej energii, dobra, cierpliwości, wytrwałości, opanowania i zaangażowania. Utwierdza w przekonaniu, że nie tyle należy szukać miłości, co ją samemu dawać. Uczy nas, wolontariuszy, przekraczania swoich słabości oraz pokonywania trudności. Właśnie dlatego jestem w „Paczce”, utwierdzona w przekonaniu, że jeśli w coś się zaangażuję, to już dokładam wszelkich starań, by wyszło to, jak najlepiej. Stąd jeśli chcemy komuś pomóc, musimy najpierw upewnić się, czy będzie to z naszej strony mądra pomoc. Zawsze, odkąd pamiętam, marzyłam o takim łańcuszku przekazywania dobra. Takie niebo na ziemi, które sami możemy stworzyć pod warunkiem, że wszelkie nasze działania będą kierowane miłością.

Beata


Reklama

Jestem w „Paczce” pierwszy raz i są to także moje pierwsze próby pomocy. Dlaczego pomagam? A dlaczego nie? Skoro mam do wyboru pomagać albo nie – wybieram pomagać. Zarówno w „Szlachetnej Paczce”, jak i w życiu, próbuję pomagać, dawać to co mam: swój czas i zaangażowanie.

Na pewno ważną pomocą przy takich spotkaniach jest wysłuchanie drugiego człowieka i wsparcie.

Ewa


Zdecydowałam się zostać wolontariuszem z potrzeby serca. Ja mam w życiu wiele, ale wiem, że są rodziny które nie mają nic, a mimo to wspierają się, kochają i wspólnie pokonują trudy dnia codziennego. Trzeba im pomóc!!!

Kasia


Sama pochodzę z niezamożnej rodziny. Gdy miałam 1, 5 roku mój tata zginał w wypadku, mama wychowywała nas sama. Były to ciężkie czasy, dlatego teraz chciałam pomóc tym, którzy znajdują się w jeszcze gorszej sytuacji. Cieszy mnie pomaganie innym. Od dawna podobała mi się „Szlachetna Paczka”, dlatego gdy tylko dowiedziałam się, że w Nowej Dębie tworzy się drużyna, ani chwili się nie zastanawiałam.

Anita


Chciałam pomagać, zrobić coś konkretnego. Czułam, że samo wrzucanie pieniędzy do puszek pewnie jest ważne, ale to trochę za mało. I tak się złożyło, że moja koleżanka, działająca już w „Paczce”, namówiła mnie do udziału w tym projekcie. I stało się. Jestem wolontariuszem „Szlachetnej Paczki” trzeci rok. Dużo pracy, czasem nerwów, ale potem – niezapomniane emocje. Więc warto!

Agnieszka


Wykombinowałem to tak, że jeśli więcej osób pomyśli podobnie to będzie COŚ. Uczestnictwo w „Paczce” potraktowałem jako zacną akcję, o której nie ma co wiele myśleć, ale ruszać do działania. Nie ma co czekać do następnego roku.

Paweł

2013-11-21 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

16. edycja Szlachetnej Paczki

Za nami 16. edycja Szlachetnej Paczki. W Bielsku-Białej trzy drużyny skupiające 43 wolontariuszy odwiedziły 198 rodzin, z których do projektu zakwalifikowało się aż 117. Oprócz stolicy Podbeskidzia do drużyn SuperW zgłaszali się wolontariusze m.in. w: Żywcu, Milówce, Łodygowicach, Cieszynie, Czechowicach-Dziedzicach, Oświęcimiu. – Idea Szlachetnej Paczki zachwyca, ponieważ można udzielić konkretnej pomocy. Rozpoznana wcześniej potrzeba zostaje zaspokojona – powiedział Krzysztof Szybiak, ofiarodawca, który już drugi raz wziął udział w projekcie. – To mądra pomoc, która również darczyńcom sprawia ogromną radość – dodaje jego żona, Maryla.
CZYTAJ DALEJ

Rozmiłowany w Bożym słowie

2025-11-16 21:55

Marzena Cyfert

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Msza św. w parafii św. Alberta Wielkiego we Wrocławiu-Sołtysowicach

Św. Albert Wielki patronuje franciszkańskiej parafii na Sołtysowicach. W liturgiczne wspomnienie świętego parafianie wraz ze swoimi duszpasterzami i księżmi z całego dekanatu modlili się podczas uroczystej Mszy św.

Eucharystii przewodniczył ks. Henryk Trościanko, proboszcz parafii NMP Matki Kościoła we Wrocławiu, homilię wygłosił ks. Wojciech Buźniak. Podczas uroczystości wspólnota powitała o. Romualda Trojnara, franciszkanina, który rozpoczyna posługiwanie w parafii. Modlitwą otaczano także Brata Rafała i Brata Adama, obchodzących święto zakonne.
CZYTAJ DALEJ

ks. Malewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Malewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Malewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję