Reklama

Wierzyć – służyć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek ma wolną wolę, pamięć, rozum – własne „ego”. „Jakby” niezależny!?... Obecnie, tak mu się wydaje, że służyć, być poddanym można co najwyżej jemu samemu… Ale on?... Wielki w stworzeniu… A sam Bóg Stwórca widział i uznał, że „było bardzo dobre”! Król stworzenia. Może by i takim pozostał – w pokorze przed Bogiem… Gdyby nie to, że chciał być jeszcze większy (może taki jak sam Stwórca). Pycha tchnięta przez węża (diabła) – wypełniła serce człowieka… Nie posłuchał Boga… Znamy z Objawienia, że i aniołowie (niektórzy), i pierwsi ludzie wypowiedzieli Bogu służbę „non serviam”. Zgrzeszyli nieposłuszeństwem. Na żałowanie na razie było „za późno”… Ponieśli karę. Aniołowie, sprzeniewierzając się Bogu, zostali strąceni do czeluści piekielnych… Ludzie – zostali wypędzeni z raju… A człowiek musiał na ziemi pracować w pocie czoła. Wprawdzie może czynić sobie ziemię poddaną; może dokonywać wspaniałych rzeczy, ale musi służyć: i stworzeniu, któremu nadawał nazwy, imiona, i sobie nawzajem…

I teraz, w obecnym czasie, człowiek służy, czasem jak niewolnik (choć wolny!). Haruje, pracuje, zalatany, zabiegany, zmęczony… Ale dobrze, gdy służy drugiemu człowiekowi – bliźniemu (w małżeństwie, w rodzinie, w społeczeństwie, w narodzie i całemu światu).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bez Odkupienia – zaharowałby się na śmierć… I co z tego by miał?... Otchłań bez szczęścia… Ulitował się Bóg nad człowiekiem. Kocha swoje stworzenie miłością wieczną. On pierwszy nas umiłował. Sam jest Miłością. Z miłości nieskończonej i miłosiernej posłużył człowiekowi – wcieleniem się w Człowieka. W Chrystusie umarł z miłości! To jest karta zgonu Boga dla człowieka. A była to śmierć krzyżowa. Zmartwychwstał Pan!

…Aby wiara nasza nie była próżna. I abyśmy my – Jemu służyli wiecznie. Jemu i braciom: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich, Mnie uczyniliście” (por. Mt 25,40). „Już was nie nazywam sługami, ale przyjaciółmi; bo sługa nie wie, co czyni pan jego; a wy czyńcie to, co wam przekazałem”… (por. J 15,14-15). Że służba może być tak pięknie nazwana i wynagrodzona… Że jesteśmy aż dziećmi Boga, Jego przyjaciółmi, dziedzicami Jego królestwa.

2013-11-12 14:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Kamil de Lellis

Niedziela sosnowiecka 34/2003

[ TEMATY ]

święty

martyrologium.blogspot.com/

Św. Kamil de Lellis, założyciel Zakonu Ojców Kamilianów. Urodził się 25 maja 1550 r. Rodzice przyjęli narodziny syna z radością, ale i z niepokojem, którego powodem był sen matki. Ujrzała chłopca stojącego na czele grupy rówieśników. Każdy z chłopców nosił na piersi czerwony krzyż. Takim krzyżem znaczono przestępców skazanych na karę śmierci. W wieku 17 lat Kamil poszedł wraz z ojcem na wojnę z Turkami. Nie trwało to długo, obydwu złamała choroba. Po śmierci rodziców jeszcze kilkakrotnie zaciągnął się do wojska, jednak wszystkie zarobione pieniądze tracił, uprawiając hazard. Taki styl życia doprowadził go do skrajnego ubóstwa. Pracując przy budowie klasztoru w Manfredonii, spotkał się po raz pierwszy z życiem zakonnym. Wtedy nastąpiło jego nawrócenie i radykalna odmiana życia. Wkrótce Kamil otrzymał upragniony habit franciszkański. Jednak zaniedbana rana na nodze otworzyła się na nowo i Kamil zmuszony był poddać się leczeniu. W szpitalu św. Jakuba w Rzymie spotkał się z ludzką niemocą i cierpieniem. Doświadczenie to spowodowało, że w 1586 r. założył Stowarzyszenie Sług Chorych, a papież Sykstus V nadał towarzystwu przywilej noszenia na zakonnym habicie czerwonego krzyża. 21 września 1591 r. papież Grzegorz XIV podniósł Towarzystwo do rangi Zakonu i nadał mu nazwę: Zakon Kleryków Regularnych Posługujących Chorym.
CZYTAJ DALEJ

Czy Bóg mówi przez sny?

Czy sen pozostaje jedynie metaforą śmierci, czy może być też jedną z metod kontaktu z Bogiem, pomocą w odczytaniu tego, co Bóg do nas mówi?

Teoretycznie powinniśmy przespać 1/3 naszego życia. I nie jest to czas zmarnowany. Dla naszego organizmu, a zwłaszcza mózgu, jest to czas konkretnych zadań, które jeśli nie są zrealizowane podczas snu (np. przez jego zbyt krótki czas albo z powodu bezsenności), zakłócają rytm normalnego funkcjonowania w ciągu dnia.
CZYTAJ DALEJ

Kapsuła Dragon z Polakiem na pokładzie rozpoczęła powrót na Ziemię

2025-07-14 15:16

Adobe Stock

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Astronauci powinni już jutro dotrzeć na Ziemię

Kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów misji Ax-4, w tym Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, odłączyła się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i wraca na Ziemię. Za ok. 22 godziny ma wodować w Pacyfiku.

Czworo astronautów – Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Tibor Kapu (Węgry) i Shubhanshu Shukla (Indie) – spędzi prawie dobę w kapsule, zanim dotrą do Ziemi. NASA potwierdziła, że wodowanie kapsuły ma nastąpić we wtorek ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję