Czytelnicy „Niedzieli” już po raz ósmy mogli wziąć udział w Konkursie Fotograficznym „Kierunek: Jasna Góra 2013”. Gala laureatów miała miejsce w „Niedzieli” w wigilię wspomnienia bł. Jana Pawła II - pielgrzyma świata. Podobnie jak w poprzednich edycjach, był czas na wspomnienia i refleksje związane z pielgrzymowaniem do narodowego sanktuarium i sztuką utrwalania w kadrze aparatu fotograficznego tego świętego czasu.

Pierwsza edycja konkursu miała miejsce w 2006 r. Od początku skierowana była do pielgrzymów i świadków pielgrzymowania, amatorów fotografii, bo przecież to nie artystyczna wizja kierowała pielgrzymie stopy na pielgrzymi szlak. I tego ducha pielgrzymki, jej modlitewnej refleksji w spiekocie, deszczu, przemierzając leśne dukty i dróżki żółciejące od łanów zbóż szukało jury konkursu, oceniając nadesłane fotografie. A przez te 8 lat było ich już blisko 3 tys., przysłanych ze wszystkich zakątków Polski, bo przecież latem do Jasnogórskiej Pani prowadzą wszystkie szlaki.

Pielgrzymka to istotny element polskiej pobożności. To przede wszystkim spotkanie z Bogiem, ale również oderwanie się od codzienności i czas na wewnętrzne skupienie. To swoista terapia duchowa w pędzącym XXI wieku, sposób odreagowania na trudy codzienności, ale też doskonały sposób formacji chrześcijańskiej - jak mówią duszpasterze pielgrzymów. Tak podsumował ideę pielgrzymowania aktor Marian Florek, prowadzący spotkanie w auli „Niedzieli”.

- Pielgrzymowanie jest znane wszystkim ludom i narodom - mówił ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor naczelny „Niedzieli”, kiedyś duszpasterz akademicki i wieloletni organizator pielgrzymek na Jasną Górę. - Chrześcijanie znają pielgrzymowanie przede wszystkim do Ziemi Świętej, do grobów Apostołów, męczenników, do sanktuariów maryjnych. Jesteśmy w mieście, gdzie znajduje się sanktuarium narodowe, do którego przybywali papieże, królowie, biskupi i lud Boży. Pielgrzymowanie to nie wycieczka, to nie turystyka, to akt religijny. Do trudu pieszej wędrówki dochodzą intencja i modlitwa - kontynuował Ksiądz Redaktor i wspominał 16-letnie doświadczenie przygotowywania majowych pielgrzymek studentów na Jasną Górę. Żacy przybywali z wielu ośrodków akademickich w Polsce, by przez dwa dni modlić się, odprawić Drogę Krzyżową, przystąpić do spowiedzi i Komunii św.

- Piesze pielgrzymki są czymś niezwykle ciekawym w polskim folklorze religijnym - mówił ks. Skubiś. - Gdy w internecie wstukujemy słowa „Jasna Góra”, to pojawia się słowo „pielgrzymka”, bo do Matki Bożej się idzie, do Matki Bożej się podąża, bo na Matkę Bożą otwierają się serca i oczy. Ten trud pielgrzymowania pieszego należy do najpiękniejszych i najcenniejszych - podkreślał.

Na czele komisji konkursowej, podobnie jak w poprzednich edycjach, stanął artysta plastyk, prodziekan ds. studenckich Wydziału Sztuki Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie dr hab. Włodzimierz Karankiewicz. Wśród osób wyróżnionych dominują ludzie młodzi. Pochodzą z wielkich ośrodków i małych miejscowości. Są wśród nich uczniowie szkół średnich, studenci, osoby, które niedawno podjęły pracę, a nawet żołnierz. Nie wszyscy mogli przyjechać na galę wręczenia nagród. Coraz trudniej jest otrzymać dzień wolny w pracy, gdy się jest osobą młodą, a już na pewno - żołnierzem, jak laureat nagrody głównej - szer. Krzysztof Dobrogowski, pełniący służbę w garnizonie w Wesołej. Otrzymał on aparat fotograficzny, ufundowany przez Redaktora Naczelnego „Niedzieli”. Wszystkim laureatom Konkursu Fotograficznego „Kierunek: Jasna Góra 2013” ks. Skubiś złożył serdeczne podziękowania za podjęcie współpracy z „Niedzielą”. - Hasło „Kierunek: Jasna Góra” zawsze będzie nam przypominać o tym, że znalazł się człowiek, który mimo utrudzenia chwycił za aparat, by utrwalić piękno pielgrzymowania - powiedział na zakończenie spotkania.

Zdjęcia laureatów wszystkich edycji konkursu można obejrzeć na stronie: www.niedziela.pl. Tam też znajduje się bezpośrednia relacja z gali wręczenia nagród.

* * *

Włodzimierz Karankiewicz, przewodniczący jury konkursu

Pasja fotografowania jest czymś, co należy doceniać i podziwiać. Czas pielgrzymki to czas modlitwy, czas skupienia, czas refleksji wewnętrznej, który sprzyja szerszemu widzeniu świata, dzięki czemu możemy widzieć piękno, czuć dobro, stać się świadkami czegoś na co dzień niedostrzeganego. I te wartości pokazują zdjęcia przysłane na konkurs: piękno, modlitwę, dobro.

Nie było złych zdjęć. Cały problem komisji konkursowej polegał na tym, jak z tych setek fotografii wybrać takie, które te wartości pokazują najlepiej. Wszyscy uczestnicy konkursu są zwycięzcami, bo uchwycili coś nieuchwytnego dla ludzkiego oka, co może uczynić tylko migawka aparatu fotograficznego.

Zdjęcia dokumentują zjawiskowy, niepowtarzalny fenomen pielgrzymowania w Polsce. Jeżdżę po świecie, rozmawiam z fotografami, malarzami, artystami. Gdy pytają mnie, skąd jestem, i słyszą, że z Częstochowy, natychmiast kojarzą ją z Jasną Górą i Matką Bożą. Gdy opowiadam, jak wygląda maj, czerwiec, sierpień w Częstochowie, to słuchają z ogromnym zdziwieniem i zaskoczeniem.

Publikacja tych zdjęć to umożliwienie ludziom na świecie bycia pośrednio świadkami tego niezwykłego zjawiska polskiego pielgrzymowania na Jasną Górę.