Kim jest katecheta? Jest on tym, który strzeże i podsyca pamięć o Bogu. Strzeże jej w sobie i potrafi ją rozbudzać w innych. To piękne: pamiętać o Bogu, jak Maryja Panna, która w obliczu cudownego działania Boga w Jej życiu nie myśli o honorze, prestiżu, bogactwach, nie zamyka się w sobie. Przeciwnie, przyjąwszy zwiastowanie anielskie i począwszy Syna Bożego, co czyni? Wyrusza, idzie do starszej krewnej Elżbiety, która także oczekuje dziecka, aby jej pomóc. A kiedy ją spotyka, to Jej pierwszym aktem jest pamięć o działaniu Boga, wierności Boga w Jej życiu, w dziejach Jej narodu, w naszych dziejach: „Wielbi dusza moja Pana... bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy... Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie” (por. Łk 1, 46.48.50).
W tym hymnie Maryi jest też pamięć o Jej osobistej historii, dziejach Boga z Nią, Jej własnym doświadczeniu wiary. Tak też jest w przypadku każdego z nas, każdego chrześcijanina: wiara zawiera pamięć o historii Boga z nami, pamięć spotkania z Bogiem, który działa jako pierwszy, który stwarza i zbawia, który nas przemienia. Wiara jest pamięcią o Jego słowie, która rozpala serce, o Jego zbawczych działaniach, poprzez które daje On nam życie, oczyszcza nas, uzdrawia i karmi nas. Katecheta jest właśnie chrześcijaninem, który umieszcza tę pamięć w służbie głoszenia. Nie po to, żeby go zobaczono, nie po to, żeby mówić o sobie, lecz aby mówić o Bogu, o Jego miłości, o Jego wierności.
Z homilii podczas Mszy św. dla katechetów z całego świata, Watykan, 29 września 2013 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu