Reklama

Niedziela Wrocławska

Nasza nadzieja to zakotwiczenie w Bogu

W parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu odbyło się spotkanie opłatkowe Służby Zdrowia. Eucharystii w intencji medyków przewodniczył bp Maciej Małyga.

2025-01-05 15:52

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie kapelanów szpitalnych i przedstawicieli Służby Zdrowia z bp. Maciejem Małygą

Pamiątkowe zdjęcie kapelanów szpitalnych i przedstawicieli Służby Zdrowia z bp. Maciejem Małygą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii ksiądz biskup zachęcał do nadziei i zakotwiczenia swego życia w Panu Bogu. Podkreślał, że nadzieja jest, tylko trzeba ją zauważyć. Nawiązał do słów z Listu św. Pawła Apostoła do Efezjan: „Niech Bóg da wam światłe oczy serca, byście wiedzieli, czym jest nadzieja, do której On wzywa, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych” (Ef 1, 18).

– To jest przesłanie dla nas na dzisiaj i na cały rok, który Ojciec Święty ogłosił Rokiem Jubileuszowym pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. Nadzieja dla wszystkich, nadzieja dla każdego. Nadzieja, która zawieść nie może. Dzisiaj szczególnie nadzieja dla tych, którzy cierpią, bo modlimy się za wszystkich, którzy poświęcają się osobom chorym, cierpiącym – mówił biskup Maciej i postawił pytanie, czym jest nasza chrześcijańska nadzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Ona jest czymś więcej niż powiedzeniem: „Chyba będzie dobrze”. Chrześcijańska nadzieja jest pewnością, tak jak pewność Abrahama, który wyruszył w drogę, nie wiedząc, dokąd idzie – tłumaczył ksiądz biskup. Przypomniał, że św. Paweł napisał później o Abrahamie, że uwierzył nadziei wbrew nadziei.

Reklama

– Tego też doświadczamy. Jutro jest nieznane. A może właśnie znane, bo wiemy, co będzie, albo co się zapowiada. Budzi więc w nas lęk, niepewność, może nawet rozpacz. Albo chęć zamknięcia się w swoim świecie i zapomnienia o wszystkim. Chcemy zatem ożywiać swoją nadzieję. I właśnie tego uczy nas słowo Boże – podkreślał ksiądz biskup.

Za św. Pawłem zauważył, że nasza nadzieja jest częścią szerszej postawy: tego, że wierzymy, zaufaliśmy Bogu, usłyszeliśmy Jego wezwanie, rozpoznaliśmy Jego obecność pośród nas.

– Zatem nadzieja jest tam, gdzie jest wiara. A tam, gdzie jest nadzieja, tam rodzi się miłość. Miłość względem wszystkich świętych. Ale wiemy, że nadzieję możemy stracić z oczu przez różne wydarzenia naszego życia. Stąd słowa św. Pawła: „Niech Bóg da wam światłe oczy serca”. Chodzi o to, abyśmy obudzili w nas ten wewnętrzny zmysł, który wiąże się z wiarą – nauczał bp Małyga, zauważając, że mamy duchową zdolność rozpoznania Bożej chwały tu i teraz, obecności Boga, Jego działania.

– Ten wewnętrzny wzrok budzi się w nas, gdy się modlimy, gdy czytamy słowo Boże, przychodzimy na adorację Najświętszego Sakramentu. To jest coś, o co trzeba dbać. Bo jeśli nie zadbamy o oczy serca, nie dostrzeżemy nadziei, popadniemy w rozpacz – podkreślał hierarcha.

Zaznaczył, że św. Paweł wyraźnie mówi, czym jest nadzieja, do której Bóg nas zaprasza. Wiąże to z chwałą Boga. Bo nasza nadzieja dotyczy właśnie tego, że przez różne próby życia dotrzemy do Bożej chwały; do takiego życia, gdzie nie ma już łez, cierpienia, gdzie nie ma miejsca na egoizm i ranienie siebie nawzajem.

Reklama

Nawiązując do Listu do Efezjan, biskup Maciej podkreślił, że podstawą naszej nadziei jest Boża moc. Bóg, który wyrwał swego Syna ze śmierci i działa już dzisiaj.

– Dlatego nie boimy się jutra, jakiekolwiek ono będzie. Może być piękne, może być wymieszane z trudami – podkreślał.

Zaznaczył, że biblijnym znakiem nadziei jest kotwica. Czytamy o tym w Liście do Hebrajczyków. Ta kotwica jest zarzucona za zasłonę, co jest nawiązaniem do Świątyni Jerozolimskiej, w której za zasłoną kryło się miejsce najświętsze, szczególne miejsce obecności Boga.

– Zatem nasza nadzieja to zakotwiczenie w Bogu. Trzymamy jeden koniec liny i tak jak na okręcie nie widzimy, gdzie kotwica jest zahaczona, ona się gdzieś kryje pod taflą wody, ale wiemy, że jest silna, bezpieczna, dlatego jej się uchwyciliśmy. Chcemy tym żyć. Być dla innych znakiem nadziei, jako Kościół, jako parafia i jako opiekujący się ludźmi cierpiącymi. Przychodząc do łóżka chorego, niosąc mu nadzieję; taką nadzieję, która zawieść nie może, która jest naszym zakotwiczeniem w Bogu – podsumował ksiądz biskup.

Pod koniec Eucharystii bp Małyga odczytał dekret ustanawiający kaplicę w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym kaplicą jubileuszową, w której wierni, odpowiednio dysponowani i zachowujący stosowne normy, będą mogli uzyskiwać odpusty.

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: obowiązkiem Kościoła jest gotowość do obrony praw najsłabszych

„Naszym obowiązek, obowiązkiem Kościoła musi być zawsze gotowość do obrony praw najsłabszych, a więc także tych, których wojny, przemoc czy dyskryminacja, katastrofy ekologiczne czy głód, skazują na tułaczkę” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak w Święto Objawienia Pańskiego w Gnieźnie.

Metropolita gnieźnieńskie przewodniczył w południe w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św., po zakończeniu której przed bazyliką odbyło się powitanie Orszaku Trzech Króli, który przeszedł ulicami Gniezna po raz jedenasty. Nawiązując do tego symbolicznego przypomnienia drogi ewangelicznych Mędrców do Betlejem, Prymas wskazał na nich jako ludzi odważnych, którzy „wyszli ze strefy komfortu, zerwali ze starymi przyzwyczajeniami i dali się poprowadzić”.
CZYTAJ DALEJ

Złoto, kadzidło i mirra – dlaczego?

Ewangelia według św. Mateusza, której fragment odczytujemy w uroczystość Objawienia Pańskiego, podpowiada, że Mędrcy (dosł. w greckim oryginale – Magowie) ze Wschodu złożyli nowonarodzonemu Jezusowi w darze złoto, kadzidło i mirrę. Od razu jedna ważna uwaga: wszystkie trzy dary były po prostu bezcenne, szczególnie w Ziemi Świętej. Dlaczego? Bo tam praktycznie nie występowały. Trzeba je było importować – przede wszystkim złoto. Od niego więc zacznijmy.
CZYTAJ DALEJ

Po raz 13. w Radomsku wyruszył Orszak Trzech Króli

XIII Radomszczański Orszak Trzech Króli rozpoczął się Mszą św. w kolegiacie św. Lamberta. Liturgii przewodniczył proboszcz, ksiądz Antoni Arkit. Homilię wygłosił gwardian klasztoru franciszkanów, o. Dariusz Sowa.

Po zakończonej Eucharystii przedszkolaki i uczniowie szkół podstawowych zostali nagrodzeni za udział w konkursie plastycznym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję