Była piękną dziewczyną. Ubóstwo rodzinnego domu nie pozwoliło jej na zdobycie wykształcenia. Ukończyła zaledwie dwie klasy, musiała pomagać w gospodarstwie - nie starczyło ani czasu, ani pieniędzy, by zdobywać uniwersytety. Jej rodzice byli bardzo pobożni, a matka - mimo wielu zajęć i obowiązków - nie zaniedbywała wspólnej modlitwy rodzinnej, głośnego czytania książek i czasopism religijnych. W ikonografii przedstawia się ją najczęściej w kuchni, ze szczotką do zamiatania. Aniela Salawa - bo o niej mowa - jest patronką służących. Aż do śmierci posługiwała u kolejnych krakowskich rodzin, wyręczając je w codziennych obowiązkach. Do dziś istnieją budynki, w których pracowała: kamienice przy ul. Senackiej 6, św. Marka 7, suterena przy ul. Radziwiłłowskiej 20 i miejsce jej śmierci - szpitalik św. Zyty przy ul. Mikołajskiej 30.
Błogosławiona Aniela kochała Jezusa i pracę. Za namową spowiednika prowadziła duchowy dziennik, który dziś jest dla wielu drogowskazem na drogach wiary. Mimo braku wykształcenia miała niezwykłą wrażliwość i umiejętność przekazywania duchowych przeżyć. W „Dzienniku” czytamy: „Żyję, bo chcesz, umrę, kiedy każesz, zbaw mnie, bo możesz”. Albo ważne wyznanie: „Kocham moją służbę, bo mam w niej wyborną sposobność wiele cierpieć, wiele pracować i wiele się modlić, a poza tym niczego na świecie nie szukam i nie pragnę”.
Aniela doskonale rozumiała i wypełniała zadania służącej, o których mówi dziś Chrystus: „PRZEPASZ SIĘ I USŁUGUJ MI” (Łk 17, 8). Nie czuła się gorsza, gdy musiała przygotować wieczerzę, przepasać się i usługiwać, aż jej pracodawcy zjedzą i napiją się. Wiele razy traciła pracę. Oszukiwano ją i źle traktowano. Jednak jej mądre serce Błogosławionej Kościoła podpowiadało, że bycie sługą nieużytecznym jest częścią Bożego planu.
Kardynał kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego, Kevin Joseph Farrell przewodniczył w środę 23 kwietnia uroczystemu przeniesieniu ciała zmarłego 21 kwietnia papieża Franciszka z kaplicy Domu Świętej Marty do bazyliki watykańskiej. Od tej pory, aż do pogrzebu w sobotę, 26 kwietnia, hołd zmarłemu papieżowi mogą składać wierni przybywający z całego świata do Rzymu.
Kardynałowie zgromadzali się w kaplicy Domu Świętej Marty, trwając w cichej modlitwie. Towarzyszyli im franciszkanie konwentualni - penitencjarze bazyliki watykańskiej. Następnie kardynał kamerling, Kevin Farrell po pozdrowieniu zgromadzonych powiedział: „Najmilsi bracia i siostry, z wielkim wzruszeniem towarzyszymy doczesnym szczątkom naszego papieża Franciszka w drodze do bazyliki watykańskiej, gdzie często pełnił swoją posługę biskupa Kościoła, który jest w Rzymie i pasterza Kościoła powszechnego. Opuszczając ten dom dziękujmy Panu za niezliczone dary, którymi za pośrednictwem swego sługi, papieża Franciszka obdarzył lud chrześcijański i módlmy się, aby będąc miłosiernym i łaskawym udzielił jemu wiecznego mieszkania w królestwie niebieskim oraz pocieszył niebańską nadzieją rodzinę papieską, Kościół w Rzymie i wiernych na całym świecie. Łaskawie spojrzyj Panie na życie i dzieło Twego sługi a naszego papieża Franciszka. Przyjmij go w domu wiecznego światła i pokoju, i daj Twoim wiernym iść drogami przez niego wytyczonymi oraz świadczyć Ewangelię Twego Syna. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen”.
Większość z nas zachwycały przede wszystkim prostota przekazu Franciszka i jego specyficzne podejście duszpasterskie, które zjednały mu sympatię milionów ludzi. Jego pontyfikat już uznano za proroczy, choć gdy dla jednych był wizjonerem, inni uważali go za heretyka.
Jedni z chęcią go słuchali i czytali, inni bez ogródek krytykowali i odrzucali. Jednych inspirował, innych irytował. Kochany, oklaskiwany, ale i nierozumiany – zauważa ks. Jarosław Grabowski. Słowom papieża Franciszka i jego pontyfikatowi przyglądamy się uważnie w wydaniu specjalnym „Niedzieli” nr 17 na 27 kwietnia. Znajdziemy tu przegląd inicjatyw podjętych przez Ojca Świętego, wnikliwy komentarz do jego pontyfikatu, wykaz pielgrzymek oraz myśli, które nam pozostawił. Wypowiedzi współpracowników papieża pozwalają nam spojrzeć na jego postać z innej perspektywy, dostrzec jego charakter, unikatowość i wyjątkowość jego pontyfikatu. Wraz z dodatkiem specjalnym poznajemy papieża Franciszka jeszcze lepiej, zachowując w sercu i umyśle niepowtarzalność jego przesłania.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.