Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Pozostańcie wierni wierze swoich ojców

Tegoroczne Powiatowe Święto Ludowe odbyło się w Oleszycach w Niedzielę Zesłania Ducha Świętego. Połączono je z Regionalnym Przeglądem Zespołów Folklorystycznych, Tradycyjnych Potraw i Sztuki Ludowej Pogranicza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość rozpoczęła się Eucharystią w parafialnym kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, sprawowaną przez ks. kan. Józefa Dudka. W homilii podkreślił on, że uroczystość Zesłania Ducha Świętego skłania nas do otwarcia się na dary Ducha Świętego. Mówił o potrzebie zjednoczenia się narodu polskiego, ukazywania właściwych autorytetów. Taki był przywódca Polskiego Stronnictwa Ludowego, poseł na Sejm II RP, premier rządu na uchodźstwie, Stanisław Mikołajczyk. Pozostawił nam przesłanie ciągle aktualne: „Pozostańcie wierni wierze swoich ojców”. Na trzy tygodnie przed śmiercią powiedział: „Taki mój los. Na emigracji się urodziłem, na emigracji przyjdzie mi umierać, a cały czas dla Polski żyłem i pracowałem”. Jak wyznał, tej miłości uczył się na kolanach matki. Kaznodzieja wyraził żal, że dziś tak rzadko matki i ojcowie uczą dzieci historii i patriotyzmu. Ogarnęła nas niemoc, apatia, obojętność. Potrzebne jest przebudzenie duchowe. Aktualne jest nadal wołanie bł. Jana Pawła II z Warszawy z 1979 r.: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”.

Reklama

Dalsza część uroczystości odbyła się na miejscowym stadionie. Powitał wszystkich gospodarz miasta Andrzej Gryniewicz. - Zielone świątki to także w polskiej tradycji święto ludowe, którego początki sięgają 1904 r. Wyrosło ono z chłopskiego czynu zbrojnego kosynierów Tadeusza Kościuszki pod Racławicami. Pierwsze obchody były pod hasłem: „Żywią i bronią”. Połączone partie chłopskie w jedno Stronnictwo Ludowe w 1931 r. podjęły odezwę, w której czytamy: „Wszyscy chłopi, drobni rolnicy, ludowcy winni uroczyście obchodzić ten dzień jako widoczny znak walki o lepsze jutro, o byt rolnictwa, o panowanie prawa i sprawiedliwości”. Zielone świątki były świętem całej polskiej wsi i ruchu ludowego i nadal tak być powinno. Bo to święto wyrosło z narodowej, ludowej i chrześcijańskiej tradycji, zawsze miało w swej idei pragnienie lepszej przyszłości dla Polski - mówił Burmistrz Oleszyc. Starosta lubaczowski, powiatowy prezes PSL Józef Michalik dodał: - My nie chcemy podziałów, a pracować i łączyć ludzi wokół najważniejszych zadań i problemów lokalnych. Jesteśmy za rozwojem środowisk, które są oddalone od Warszawy i dużych metropolii…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas święta rozstrzygnięto trzy konkursy. Jurorzy: Paweł Prewendowski, Stefania Sierkowska i Anna Kot, po degustacji dań przygotowanych przez panie z 12 kół gospodyń wiejskich z powiatu lubaczowskiego, zdecydowali przyznać I miejsce gołąbkom z tartych ziemniaków ze skwarkami, przygotowanym przez KGW w Lisich Jamach. II miejsce zdobyły też gołąbki, ale z kaszy gryczanej z mięsem - specjalność pań KGW w Nowym Dzikowie, a III miejsce zdobyła wołowina duszona przez panie KGW ze Starego Sioła. Wyróżniono też KGW ze Starych Oleszyc za schab ze śliwką oraz KGW z Futor za szwaby z mięsem.

Na stoiskach swoje dzieła prezentowali twórcy ludowi. Jurorzy wyróżnili w dziedzinie malarstwa prace Heleny Baran, w dziedzinie rzeźby - Witolda Jeżyka, a w dziedzinie rękodzieła - Urszuli Kwiatkowskiej. Z dużym zainteresowaniem oglądano też dzieła: Eugeniusza Mazurkiewicza, Władysławy Ryby, Katarzyny Baran, Agnieszki Dobosz, Ewy Szałańskiej, Anetty Świdniak, Janiny Szynal, Teresy Strut, Józefa Lewkowicza, Jana Janczury.

Na scenie występowały zespoły śpiewacze, grały kapele ludowe, tańczyły zespoły pieśni i tańca z Podkarpacia i Lubelszczyzny. Jurorzy przyznali I miejsce zespołowi śpiewaczemu „Niespodzianka” z Krowicy Hołodowskiej, II - Kapeli Zwierzynieckiej ze Zwierzyńca, III - kapeli ludowej „Sokoły” z Cieszanowa. Publiczności podobały się występy zespołów - Pieśni i Tańca „Roztocze” z Tomaszowa Lubelskiego i „Kresy” z gminy Lubaczów, zespołów śpiewaczych - „Tarnina” z Tarnoszyna, „Wrzos” z Nowego Dzikowa, „Czerwona Jarzębina” z Horyńca Zdroju, zespołu folklorystycznego „Pogranicze” z Lubyczy Królewskiej, kapeli ludowej „Szpaki” z Łukawca oraz solowy popis gry na akordeonie Józefa Hawrylaka ze Skolina. Zarówno w kościele, jak i na stadionie, uroczystość uświetniła orkiestra dęta z Lubaczowa pod batutą Piotra Tabaczka.

2013-06-06 14:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polonez ze Szwecji

Niedziela zamojsko-lubaczowska 32/2017, str. 6

[ TEMATY ]

festiwal

folklor

Adam Łazar

Pamiątkowa fotografia zespołu Polonez

Pamiątkowa fotografia zespołu Polonez

Od 19 do 26 lipca br. odbywał się po raz 17. Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych – Rzeszów 2017. Wzięło w nim udział 40 zespołów z 14 państw: Australii, Białorusi, Brazylii, Czech, Kanady, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Rosji, Szwajcarii, Szwecji, Ukrainy, USA i Wielkiej Brytanii

Od 15 lipca rozpoczęło się zgrupowanie. Zespoły wystąpiły z koncertami w wielu miejscowościach Podkarpacia. W sobotni wieczór (15 lipca) na oleszyckim Rynku obok Ratusza tańczył zespół „Polonez” ze Szwecji. Jak wskazuje nazwa zespołu, rozpoczął swój występ polonezem. A potem obejrzeliśmy go w mazurze i krakowiaku z Lajkonikiem. Był czas na rozmowy z Polonusami o ich życiu w Sztokholmie i pracy kulturalnej. Zespół „Polonez” powstał w 1999 r. Liczy obecnie 24 członków. Kierownikiem grupy i choreografem od początku jego powstania jest Irena Carlsson. – Jestem Polką i nią pozostanę, pochodzę z Gdańska. Nasz zespół powstał z miłości do polskich tańców, sztuki tanecznej i miłości do Ojczyzny. Może należeć do niego każdy, kto ma wyczucie rytmu, słuch muzyczny, lubi tańczyć, chce się zaangażować do tej pracy. A wymaga ona wysiłku, wyrzeczeń. Próby odbywamy w niedzielę. Wielu z nas – tak jak i ja – dojeżdża na próby 40, 50 km. Stroje kupujemy za własne pieniądze. Koszty transportu i inne związane z występami pokrywamy z własnych funduszy. Mam zamiar kierownictwo nad zespołem oddać w ręce Beaty Laszkowskiej. Zapoznaliśmy się na planie filmu o wikingach, w którym grałam rolę czarownicy. Tę przyjaźń utrwalił „Polonez”. Trzy lata temu byliśmy na festiwalu zespołów polonijnych w Rzeszowie. W tym roku przyjechaliśmy po raz drugi. Nim wystąpimy w Rzeszowie, dzisiaj jesteśmy w Oleszycach, a jutro w Lubaczowie – powiedziała Irena Calsson.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek życzył polskiemu biskupowi, by... zjadł argentyński stek

2025-04-23 09:45

[ TEMATY ]

Argentyna

bp Wiesław Lechowicz

papież Franciszek

śmierć Franciszka

argentyński stek

Adobe Stock

Bp Lechowicz wspomina, że papież Franciszek w swojej otwartości nie omijał także... tematów kulinarnych

Bp Lechowicz wspomina, że papież Franciszek w swojej otwartości nie omijał także... tematów kulinarnych

Papież Franciszek był bardzo bezpośredni, naturalny, nie stwarzał żadnych barier i dystansu - powiedział PAP w Bolonii biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz, który wspominał, że przed wyjazdem do Buenos Aires, stolicy Argentyny, papież życzył mu, by zjadł dobry stek.

W wielkanocny poniedziałek o godz. 7.35 zmarł papież Franciszek. Miał 88 lat; był w trakcie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję