Reklama

Wczoraj, dziś, jutro

Kwitną majem serca dziatek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ogródku działkowym na ławeczce przed altanką Pan Niedziela siedział z zeszytem i pisał. Czasami zerkał do tekstu, a potem coś dopisywał i znowu zamyślał się, przymykał oczy, a po chwili powtarzał tę samą czynność. Pan Jasny nie miał swojej działki, ale miał klucze od bramy ogródków, dorobione dzięki sąsiadowi, i dlatego trudno byłoby powiedzieć, że zjawił się przed Panem Niedzielą nagle i niespodziewanie.

- „Pan poeta…” - zagadnął znanym cytatem. - Co tam, Panie Niedziela, w polityce?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Chińczyki trzymają się mocno jak nasz rząd - przytomnie odpowiedział Pan Niedziela.

- Co Pan tam skrobie? - dociekał Jasny.

- „Biało, biało i niewinnie…/Komunijnie, komunijnie…/ Kwitną majem serca dziatek/ Bogiem będzie dlań opłatek!” - przeczytał Pan Niedziela.

- Chyba Bogiem nie może być opłatek - zauważył teologiczny błąd Pan Jasny.

- Tak?

- No tak! Opłatek nie jest Bogiem, to Bóg jest w opłatku - wytłumaczył Jasny. - A po co Pan to pisze?

Pan Niedziela nie odpowiedział, tylko zajął się pisaniem. Po chwili przeczytał na głos: „Biało, biało i niewinnie…/ Komunijnie, komunijnie…/ W czyste serca polskich dziatek/ Wejdzie Chrystus przez opłatek!”.

- Lepiej by było chyba „w opłatku”, a nie „przez opłatek”. Albo…

- Panie Jasny - pokiwał głową Niedziela - to niech Pan sam napisze!

Reklama

- Niech się Pan nie irytuje. To są tylko słowa, słowa, słowa. Dla kogo Pan to pisze?

- Dla wnuczka, który ma w przyszłym tygodniu Pierwszą Komunię św. A w ogóle, jak Pan tu wszedł?

- Nie pamięta Pan? Klucze dostałem od Pana. To Pan mi dał klucze do tego edenu. I nagle dopowiedział: - „Eucharystia jest jak klucz/ Dla zbawienia naszych dusz!”.

- Ależ to genialne - zapalił się Niedziela. - Niech Pan… no… dalej…

- Dobra - zgodził się Pan Jasny i zaczął improwizować: - Hm… Hm… Eee…

- „Eucharystia jest jak klucz/ Dla zbawienia naszych dusz!/ Dzisiaj Kościół - klucznik Boży/ Twoje serce nim otworzy./ A Ty wpuścisz lokatora/ najlepszego - Pana Boga!”.

Pan Niedziela zapisał skwapliwie słowa dedykacji, zaproponowane przez sąsiada, który uśmiechał się naprawdę serdecznie.

2013-05-14 07:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Częstochowskiej 2025 (dzień 1.)

2025-08-17 12:18

[ TEMATY ]

Jasna Góra

nowenna

Karol Porwich / Niedziela

Nowenna przed Uroczystością Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej trwa od 17 do 25 sierpnia przez dziewięć kolejnych dni. Na Jasnej Górze przez ten czas prowadzić nas będzie ks. Wojciech Węgrzyniak.

CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Triduum dla Wniebowziętej w Bolesławcu

2025-08-17 18:55

Artur D. Grabowski

Był to czas wypełniony modlitwą, refleksją nad słowem Bożym i rolą Maryi w historii zbawienia.

Pierwszy dzień związany był z rozważaniami objawień Matki Bożej w Fatimie. Wieczorna Eucharystia i następująca po niej procesja fatimska w swoim temacie przewodnim nawiązywały do tytułu Maryi jako Matki Dobrej Rady i Stolicy Mądrości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję