Reklama

Niedziela Lubelska

Sakralne skarby Powiśla

Człowiek jest twórcą kultury, ale jednocześnie kultura tworzy człowieka - tymi słowami abp Stanisław Budzik, w liście zatytułowanym „Przywrócone piękno”, podsumował efekty realizacji projektu „Kazimierz Dolny oraz wybrane zespoły zabytkowe Powiśla Lubelskiego - renowacja i ochrona dziedzictwa”

Niedziela lubelska 16/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

zabytki

Paweł Wysoki

Dzięki unijnej dotacji wnętrze świątyni odzyskało dawny blask

Dzięki unijnej dotacji wnętrze świątyni odzyskało dawny blask

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ramach zadań, jakie zostały podjęte, odnowiono, zabezpieczono i odrestaurowano wyjątkowe na szeroką skalę zabytki sakralne, skupione wokół Kazimierza i jego okolic. Miasto nie zostało wybrane przypadkowo; od wieków stanowi bowiem szczególne miejsce dla malarzy, pisarzy i innych artystów, ceniących piękno w swej najdoskonalszej formie. Naczelny cel wszelkich działań stanowiło wykorzystanie potencjału kulturowego oraz dziedzictwa Powiśla Lubelskiego w upowszechnianiu i promowaniu turystyczno-kulturalnej atrakcyjności Polski. Jak podkreślał Tomasz Pękalski, członek Zarządu Województwa Lubelskiego, to dzieło przywraca także piękno Lubelszczyzny, zwłaszcza kiedy wjeżdża się do niej od strony Wisły.

Wartość współpracy

Reklama

W realizację projektu włączyło się w charakterze partnerów osiem parafii rzymskokatolickich: pw. św. Jana Chrzciciela w Baranowie nad Wieprzem, pw. św. Floriana i św. Katarzyny w Gołębiu, pw. Bożego Ciała w Józefowie nad Wisłą, pw. św. Jana Chrzciciela i św. Bartłomieja Apostoła w Kazimierzu Dolnym, pw. św. Klemensa i św. Małgorzaty w Klementowicach, pw. św. Tomasza Apostoła i św. Stanisława w Piotrawinie, pw. św. Wojciecha w Wąwolnicy oraz pw. św. Floriana i św. Urszuli w Wilkowie. Liderem projektu była archidiecezja lubelska. Zaangażowanie wszystkich podmiotów podkreślał w swoim wystąpieniu na konferencji, jaka odbyła się na zakończenie projektu, ks. dr Tadeusz Pajurek, dyrektor ekonomiczny archidiecezji. Podkreślał, że sukces ma wielu ojców i nie można zapominać o tym, iż inicjatywę wspólną wszystkich parafii stanowiła troska i dbałość o dziedzictwo kulturowe. Zaznaczył przy tym, że wskazane kościoły były i nadal są ośrodkami skupiającymi lokalną społeczność oraz kultywującymi tradycje przekazywane od pokoleń. Do tej wypowiedzi nawiązał dr Dariusz Kopciowski, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Konserwatorów Zabytków, który podkreślił doniosłą rolę prac konserwatorskich, które pomagają ustalić historię budowlaną obiektu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sienkiewiczowski Baranów

Dr D. Kopciowski, przybliżając historię parafii w Baranowie, przypomniał ciekawostkę związaną z „Potopem” Henryka Sienkiewicza. To właśnie w tym dziele można odnaleźć wzmiankę dotyczącą przejazdu Onufrego Zagłoby przez Baranów i jego krótkiej, aczkolwiek znaczącej tam wizyty. Sienkiewicz ustami Zagłoby tak stwierdza: „Całkiem inaczej by ta bitwa poszła, gdyby nie to, żem właśnie poprzedzającego dnia do Baranowa, do tamtejszego kanonika, odjechał i Czarniecki, nie wiedząc, gdzie jestem, poradzić się mnie nie mógł. Może też i Szwedzi o owym kanoniku zasłyszeli, bo u niego miody przednie, i niebawem pod Gołąb podeszli. Gdym wrócił, było już za późno, król nastąpił i zaraz trzeba było uderzać”.

Echa historii

Reklama

Wyjątkowością może poszczycić się nie tylko Baranów, ale i każda z pozostałych parafii biorących udział w projekcie. Warto wspomnieć chociażby o gotyckiej budowli w Piotrawinie z połowy XV wieku. Wiąże się z nią historia wskrzeszenia rycerza, zwana inaczej cudem piotrawińskim. Wspomniany rycerz w ostatnich chwilach swego życia miał sprzedać wieś biskupowi Stanisławowi ze Szczepanowa. Niestety, trzy lata po jego śmierci o tereny te upomniała się rodzina zmarłego. Na sądzie nikt nie chciał potwierdzić wersji, którą przedstawiał biskup. Ten zaś nie zniechęcił się i wskutek żarliwej modlitwy wskrzesił zmarłego. Rycerz zaświadczył przed królem o prawowitym posiadaniu ziem przez biskupa. Od tamtej pory na tych terenach rozpowszechnił się szczególny kult św. Stanisława, który zresztą trwa do dziś. Innym przykładem może być także kazimierski kościół farny, kryjący pod sobą mury dwóch wcześniejszych budowli sakralnych - w tym jednej XIV-wiecznej.

Digitalizacja kultury

Istotną formą rozpowszechniania informacji na temat szeroko pojętych dzieł kultury, a także ich samych, jest przeniesienie ich w rzeczywistość wirtualną. Paweł Myszka, koordynator programu digitalizacji zasobów dziedzictwa kultury, zauważył, że rejestracja danego dzieła w jakiejkolwiek formie, np. nagrania dźwięku organów albo wizualizacji projektu architektonicznego, daje wiele możliwości. Pozwala chociażby udostępnić je szerszemu gronu odbiorców. Umożliwia ponadto wykorzystanie go do celów naukowych, edukacyjnych bądź komercyjnych, a także zabezpiecza przed całkowitym unicestwieniem. W efekcie - jak wymienia, można dzięki temu m.in. szerzyć postawy patriotyczne, wspomagać kulturowy, cywilizacyjny, społeczny i gospodarczy rozwój, chronić dziedzictwo kulturowe oraz środowisko naturalne kraju, a także zwiększać atrakcyjność gmin i powiatów, na których terenie znajdują się dane obiekty. Digitalizacja odnowionych zasobów była jednym z celów, jakich podjęto się w trakcie realizowania projektu.

Troska o tożsamość

Powiśle Lubelskie jest bogate w perły architektury sakralnej. Budownictwo oraz troska, z jaką dba się o jego niezmienioną formę, stanowią wyraz chrześcijańskiej tożsamości społeczności, które gromadziły i stale gromadzą się wokół tych poszczególnych, ważnych dla nich miejsc. Piękno i niepowtarzalność obiektów wyrażają dorobek kulturowy przeszłych pokoleń, który winien być otoczony stałą opieką. Postuluje to we wspomnianym już liście abp Stanisław Budzik. W liście czytamy: „Każdy, kto chciałby wartości chrześcijańskie przenieść do lamusa wspomnień, wymazać z mapy Polski, nadać im charakter jedynie folklorystycznej ozdoby, wyrządza naszej tysiącletniej kulturze niepowtarzalną szkodę”. Tym bardziej kolejne generacje będą nosić na sobie brzemię odpowiedzialności za to, co zostanie przekazane im w tym niepowtarzalnym spadku.

Projekt „Kazimierz Dolny oraz wybrane zespoły zabytkowe Powiśla Lubelskiego - renowacja i ochrona dziedzictwa” został zrealizowany ze środków własnych archidiecezji oraz dzięki dofinansowaniu z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-13.

2013-04-19 11:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty patron świdnickiej kamienicy

Niedziela świdnicka 5/2018, str. I

[ TEMATY ]

zabytki

Świdnica

Ryszard Wyszyński

Kamieniczka przy ulicy Łukowej 2, najstarszy budynek w Świdnicy

Kamieniczka przy ulicy Łukowej 2, najstarszy budynek w Świdnicy

Patrząc na zabudowania Świdnicy, która jest od ponad 10 lat stolicą diecezji, warto zwrócić uwagę nie tylko na piękne miejskie kościoły, ale też na wiele innych miejsc, które są widocznym śladem dużej religijności mieszkańców tego miasta we wcześniejszych wiekach

Taką charakterystyczną cechą wyróżnia się średniowieczna kamieniczka przy ulicy Łukowej 2 – u zbiegu z ulicą Kotlarską – ozdobiona piękną figurą św. Jana Chrzciciela na narożniku budynku.
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Dung-Lac

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Pierwsi misjonarze przybyli do Wietnamu w XVI wieku. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh Manga w latach 1820-40. Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany także na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. W 1835 r. został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólnie z innym kapłanem Piotrem Thi. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi.Tam przeszli okrutne tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Oprac. na podstawie: www.brewiarz.pl
CZYTAJ DALEJ

Nauczanie papieskie wpływa na wiarę młodych

2025-11-24 12:49

[ TEMATY ]

raport

młodzież

Leon XIV

młodzi katolicy

Vatican Media

Młodzi katolicy w USA pozostają aktywni religijnie i uważnie śledzą papieskie nauczanie - wynika z nowego badania przeprowadzonego wśród studentów w wieku 18-23 lat. Raport, przygotowany przez Mercury Analytics na zlecenie National Catholic Reporter i Fundacji Wittcoff, objął 401 młodych dorosłych katolików i rzuca nowe światło na ich praktyki duchowe, postawy moralne oraz zaangażowanie społeczne.

Pomimo, że pontyfikat Leona XIV trwa pół roku, czas ten wystarczył, by Papież zaskarbił sobie sympatię młodzieży, dla której w wielu sprawach związanych z wiarą i Kościołem jest autorytetem. Młodzi odnoszą się również do papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję